 |
najgorsze są domysły. domyślam się, że wcale nie tęsknisz.
|
|
 |
„Nie wybiera się tego w kim się zakochujesz. To się po prostu przytrafia. Miałam nadzieję, że Tobie też się to przytrafi w tym samym czasie."
|
|
 |
Zakochuję się w Tobie. Codziennie od nowa.
|
|
 |
Czuła się szczęśliwa. Był tu. Przy niej. Tylko dla niej.
|
|
 |
wiem, że to głupie myśleć, że on pewnego dnia wróci.
|
|
 |
- czeeeść. - o. hej. - co słychać ? - hmm. nie wliczając tego, że od pewnego czasu ciągle patrzysz w moją stronę to chyba nic nowego. - ha ! skoro to zauważyłeś, to też musisz patrzeć. ;D
|
|
 |
dzisiaj pokłóciłam się z moją najlepszą przyjaciółką. pierwszy raz powiedziałam jej, co tak naprawdę o niej myślę. odpisała; wiesz co ? wygarnijmy wszystkim denerwującym ludziom, że robią źle. powiedzmy pani od informatyki, żeby w końcu umyła te włosy. krzyknijmy do pana od muzyki ' cześć ' zamiast poprawnego ' dzień dobry '. powiedzmy naszym ulubieńcom, że znaczą dla nas zajebiście wiele. na końcu olejmy cały ten dzień i nie przejmujmy się niczym. kilka dni później będziemy się z tego śmiały, ale jak na razie miejmy na to wyj_bane. - wiedziałam, że zawsze mogę na nią liczyć. ;*
|
|
 |
a jutro szczerze porozmawiamy, wyrzucimy z siebie wszystko, co leży nam na sercu i będziemy miały gdzieś cały ten świat.
|
|
 |
nienawidzę ludzi, którzy wymieniają moje wady na gadu-gadu czy przez sms'a, a potem nie potrafią spojrzeć mi w oczy ! ;!
|
|
 |
kumpela napisała mi Jego imię na marginesie w zeszycie od polskiego. kiedy pani je zebrała, by sprawdzić estetykę i wszystkie prace domowe w ogóle się nie zmartwiłam. po prostu mi to wisiało. po lekcji pani poprosiła mnie do siebie i zapytała co ' to ' ma znaczyć. odpowiedziałam, że nie potrafię skreślić tych kilku literek i odeszłam. na następnej lekcji powiedziała ' przejdzie Ci. podejdź na chwilkę z zeszytem. pomogę Ci. ' uznałam to za zlekceważenie mojego zdania, więc wzięłam zeszyt, spakowałam się i wyszłam z klasy. nikt nie ma prawa ingerować w to, co jest pomiędzy mną, a Nim.
|
|
 |
takie małe i czerwone, a jak dużo może.
|
|
|
|