głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nacpanarokendrolem

Nienawidzę wspomnień związanych z Tobą  bo uważam je za stratę czasu  która na zawsze pozostawi we mnie ślad. Za to nienawidzę Ciebie. Tym  jaki jesteś zniszczyłeś moje marzenia. Niewybaczalne.

mamtogdzies dodano: 8 września 2013

Nienawidzę wspomnień związanych z Tobą, bo uważam je za stratę czasu, która na zawsze pozostawi we mnie ślad. Za to nienawidzę Ciebie. Tym, jaki jesteś zniszczyłeś moje marzenia. Niewybaczalne.

To łzy  spływające  by wypłukać resztki emocji.

mamtogdzies dodano: 8 września 2013

To łzy, spływające, by wypłukać resztki emocji.

Potrzebuję faceta  który zapewni mi bezpieczeństwo i bezgraniczną miłość.

mamtogdzies dodano: 8 września 2013

Potrzebuję faceta, który zapewni mi bezpieczeństwo i bezgraniczną miłość.

Wróciłam. Zawsze wracam  jak targają mną takie silne emocje.

mamtogdzies dodano: 8 września 2013

Wróciłam. Zawsze wracam, jak targają mną takie silne emocje.

  przeszłość nauczyła mnie  że nie można uparcie doszukiwać się miłości tam  gdzie jej nie ma. On nauczył mnie  że przez darzenie miłością kogoś  kto nigdy jej nie dostał  można strasznie cierpieć.   odratowana

odratowana dodano: 7 września 2013

` przeszłość nauczyła mnie, że nie można uparcie doszukiwać się miłości tam, gdzie jej nie ma. On nauczył mnie, że przez darzenie miłością kogoś, kto nigdy jej nie dostał, można strasznie cierpieć. / odratowana

  zwykły dzień  jak każdy tylko że może trochę za chłodny. Jak zwykle nie mieliśmy dla siebie zbyt wiele czasu  ale udało się nam zamienić ze sobą kilka słów. O kilka słów za dużo. Poszło jak dla niego o kompletną bzdurę  ja uważałam to za kompletny koniec. Dobrze wiedział jak przeszłość uwrażliwiła mnie na obietnice. Dobrze wiedział co kiedyś przeżyłam i ilu kłamstw się nasłuchałam. Kłamał obiecując  że obietnica jest dla niego najpotężniejszą wagą dotrzymania słowa. Nie chciałam słuchać wyjaśnień. Wyszłam  mówiąc że więcej mnie nie zobaczy. Wyszłam i po momencie wróciłam  bo nie wyobrażałam sobie świata bez niego. Wróciłam  tym samym wybaczając mu najgorszą rzecz jaką mógł mi zrobić. Wybaczyłam kłamstwo.   odratowana

odratowana dodano: 7 września 2013

` zwykły dzień, jak każdy tylko że może trochę za chłodny. Jak zwykle nie mieliśmy dla siebie zbyt wiele czasu, ale udało się nam zamienić ze sobą kilka słów. O kilka słów za dużo. Poszło jak dla niego o kompletną bzdurę, ja uważałam to za kompletny koniec. Dobrze wiedział jak przeszłość uwrażliwiła mnie na obietnice. Dobrze wiedział co kiedyś przeżyłam i ilu kłamstw się nasłuchałam. Kłamał obiecując, że obietnica jest dla niego najpotężniejszą wagą dotrzymania słowa. Nie chciałam słuchać wyjaśnień. Wyszłam, mówiąc że więcej mnie nie zobaczy. Wyszłam i po momencie wróciłam, bo nie wyobrażałam sobie świata bez niego. Wróciłam, tym samym wybaczając mu najgorszą rzecz jaką mógł mi zrobić. Wybaczyłam kłamstwo. / odratowana

  utonąć w Twoich oczach  rozpłynąć się w pocałunkach  poczuć się najbezpieczniej w Twoich ramionach  uśmiechać się słuchając Twoich słów  uczyć się Ciebie  tęsknić każdego dnia  opiekować się Tobą  być Twoim marzeniem to moje marzenie.   odratowana

odratowana dodano: 7 września 2013

` utonąć w Twoich oczach, rozpłynąć się w pocałunkach, poczuć się najbezpieczniej w Twoich ramionach, uśmiechać się słuchając Twoich słów, uczyć się Ciebie, tęsknić każdego dnia, opiekować się Tobą, być Twoim marzeniem to moje marzenie. / odratowana

  nie mam pojęcia jakie cele wyznaczyłeś sobie na starcie ze mną  ale jeśli chciałeś zniszczyć mnie od podstaw psychicznych to możesz być dumny  udało Ci się.   odratowana

odratowana dodano: 7 września 2013

` nie mam pojęcia jakie cele wyznaczyłeś sobie na starcie ze mną, ale jeśli chciałeś zniszczyć mnie od podstaw psychicznych to możesz być dumny, udało Ci się. / odratowana

  zbyt wiele z nim przeszłam. Za dużo chwil. Tych złych jak i tych dobrych. Za bardzo mi na nim zależy. Za dużo uczuć włożyłam w ten związek. Ujrzałam w tych oczach za duże emocje. O wiele za bardzo go pokochałam. Poświęciłam wszystko. To wszystko uniemożliwia mi odejście mimo tak ogromnego cierpienia przy jego zastygłym sercu.   odratowana

odratowana dodano: 6 września 2013

` zbyt wiele z nim przeszłam. Za dużo chwil. Tych złych jak i tych dobrych. Za bardzo mi na nim zależy. Za dużo uczuć włożyłam w ten związek. Ujrzałam w tych oczach za duże emocje. O wiele za bardzo go pokochałam. Poświęciłam wszystko. To wszystko uniemożliwia mi odejście mimo tak ogromnego cierpienia przy jego zastygłym sercu. / odratowana

  jesteś moim tlenem który wciągam  gdy Cię czuję.   peja

odratowana dodano: 6 września 2013

` jesteś moim tlenem który wciągam, gdy Cię czuję. / peja

  skoro w każdej możliwej sytuacji możliwie jak najczęściej się mijamy  jak cokolwiek ma nas połączyć?   odratowana

odratowana dodano: 6 września 2013

` skoro w każdej możliwej sytuacji możliwie jak najczęściej się mijamy, jak cokolwiek ma nas połączyć? / odratowana

bo pieprzę się z nim w samo południe rozkraczając nogi siedząc na umywalce w publicznej toalecie na dworcu a później wałujemy szlugi z kiosku. I podaje mu kolejne pigułki na języku a on skręca jointa z czterech bletek i kurwa rozbiera mnie wzrokiem i znów bierze mnie całą.I nie dosładza mi kawy i robi to specjalnie a ja biorę tą kawę i zalewam tapicerkę w jego ukochanym aucie. I latają talerze i na drobne kawałki roztrzaskuję się butelka moich ulubionych perfum i odjeżdża z piskiem opon a ja posypuję kreskę i nienawidzę go   zwijam kolejną stuzłotówkę i chcę jeszcze i jeszcze.I jestem w klubie czuje obce ręce na sobie i nie chcę ich tam a mimo wszystko nic z tym nie robię.I znowu jest on i wyciąga mnie siłą i szarpiemy się  a później jest jego język w moich ustach i znowu jest dobrze   jest tak jak Być powinno.I kocham go i on kocha mnie i sprawia że żyje tym samym mnie niszcząc   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 5 września 2013

bo pieprzę się z nim w samo południe rozkraczając nogi siedząc na umywalce w publicznej toalecie na dworcu a później wałujemy szlugi z kiosku. I podaje mu kolejne pigułki na języku a on skręca jointa z czterech bletek i kurwa rozbiera mnie wzrokiem i znów bierze mnie całą.I nie dosładza mi kawy i robi to specjalnie a ja biorę tą kawę i zalewam tapicerkę w jego ukochanym aucie. I latają talerze i na drobne kawałki roztrzaskuję się butelka moich ulubionych perfum i odjeżdża z piskiem opon a ja posypuję kreskę i nienawidzę go , zwijam kolejną stuzłotówkę i chcę jeszcze i jeszcze.I jestem w klubie czuje obce ręce na sobie i nie chcę ich tam a mimo wszystko nic z tym nie robię.I znowu jest on i wyciąga mnie siłą i szarpiemy się a później jest jego język w moich ustach i znowu jest dobrze , jest tak jak Być powinno.I kocham go i on kocha mnie i sprawia że żyje tym samym mnie niszcząc / nacpanaaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć