 |
kolejne rozczarowanie. byłam pewna,pełna nadziei,że dam radę,by to naprawić,lecz dziś wszystko na marne. kolejny raz upadam na deski,mimo,że chciałam by było dobrze,starałam się z ostatek sił i po co ? znów zniszczyłeś moje serce słowami. ile tych ran będzie bym przestała czuć cokolwiek? serce rozpada się na kawałki gdy wie że w Twoim sercu mnie już nie ma. mam dość trwać bez Ciebie. nie mam sił,by pokazywać ci me serce w którym kryje się tak wiele miłości. czekałam na nowy okres,wierzyłam,że się tym razem los do mnie uśmiechnie,czy uśmiechnął? tak,ale w stronę obcej osoby. nie umiem już normalnie funkcjonować,do dziś miałam iskierkę,że się cokolwiek polepszy. lecz dziś doszła do mnie prawda,że mogę sobie nas wyobrazić,lecz tylko w snach,marzeniach.kolejna łza spływa,drżące dłonie proszą o ratunek,lecz nie ma tu osoby,która chce by mnie wyciągnęła z dna w którym tkwiłam i tkwię dzień w dzień.
|
|
 |
mam ochotę pierdolnąć wszystko, zostawić porozwalane na biurku notatki, książki, kodeksy i wyjechać. albo chociaż wyjść na spacer i nie wracać przez długi czas. niestety, nikogo nie interesuje na co mam ochotę, trzeba zapierdalać, pić kawę, stresować się, nie spać, nie rozmawiać i nie myśleć.
|
|
 |
Musnął delikatnie moje usta. Jedną ręką odgarnął mi włosy. Siedzieliśmy obok siebie. Nasze twarze tak bardzo zbliżone. Jego ciepły oddech owiał mój policzek.. Spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy. Mimo, że wkoło byli ludzie nie widzieliśmy po za sobą świata. Kolejne muśnięcie. Przyśpieszone bicie serc. Świat zawirował, pokrył tysiącem barw, a życie nabrało sensu.
|
|
 |
I mogę powiedzieć ze jestem w pełni szczęśliwa, kiedy mam go obok, kiedy wygłupiamy się jak dzieci, kiedy mnie mocno przytula gdy zasypiam na jego piersi, kiedy czule szepce do ucha ze kocha i długo by jeszcze wymieniać ale najważniejsze że jest.
|
|
 |
chcę, żeby stało się coś dobrego. dobrego od początku do końca. dobrego w całej swojej istocie.
|
|
 |
Mam bardzo siebie dość.
Myślę, że nigdy nie będę wystarczająco dobra.
Prawie dobra. Prawie się udało. Prawie się nauczyłam. Prawie trafiłam. Prawie rozumiem. Prawie robię. Prawie zmieniam.
Może ja po prostu nie nadaję się dla nikogo.
Może to, o co normalnie ludzie dbają, co pielęgnują i nad czym pracują ja potrafię utrzymać wyłącznie "prawie na zawsze"...?
Prawie robi wielką różnicę.
|
|
 |
I te krótkie momenty kiedy czułem, że Ty czujesz to samo.
|
|
 |
Tydzień to za mało, żeby stracić serce — pomyślała, chociaż od razu wiedziała, że to nieprawda. Serce można stracić w ciągu jednego dnia. Godziny. Minuty. Z jednym spojrzeniem, westchnieniem. Z jednym oddechem.
|
|
 |
B yłam zraniona, jasne. Ale prztrwałam. Nie miałam innego wyjścia, niż ruszyć z moim życiem na przód. Bez niego. /Gossip Girl
|
|
 |
Alkohol jest jak miłość. (...) Pierwszy pocałunek to magia, drugi jest intymny, a trzeci trochę odruchowy. Potem dziewczynę się po prostu rozbiera. /Raymond Chandler
|
|
 |
Pewne znajomości po prostu trzeba odchorować. Raz krócej raz dłużej, ale tak chyba musi być... Nieważne jak intensywna była ta znajomość ani jak długo trwała, jeśli ktoś utkwił ci w sercu jak pierdolona zadra to łatwo z niego nie wyjdzie. Nie ma co się łudzić. Przepłacze się kilka nocy, domaluje się kilka blizn, wypije kilka litrów alkoholu albo zamknie się w domu na kilka dni... Może w końcu ten smutek przejdzie i nie będzie już kuło.
|
|
|
|