 |
To mało istotne, tylko chce mi się płakać. Kiedy wącham twój kołnierz i czuję jej zapach.
|
|
 |
Miłość poznaje się po tym, że czyjegoś głosu pragniesz bardziej, niż ciszy.
|
|
 |
"Spójrzmy na siebie i poudawajmy, że nic nas nie łączy."
|
|
 |
Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia, jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe, jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać, jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz, że się nie zmienił, że to nadal ten sam dzieciak, tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego, nic co mogłoby być warte uwagi, nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się, ale już wiesz, że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność, nogi nie uginają się, kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się, i nie myślisz, kiedy znów będzie ci dane go spotkać, już nie czekasz na niego w tramwaju, nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy, już nie chcesz. Było, minęło. [ yezoo ]
|
|
 |
czasami wybierasz między większym a mniejszym złem te wybory sa najgorsze zawsze bedziesz cierpieć po jego dokonaniu.
|
|
 |
jak chce to potrafi się postarać :D cudowny prezent na dzień kobiet, totalnie mnie zaskoczył, Misiek mój ♥ kocham ♥ BM szczęśliwa jak cholera D:
|
|
 |
,,Nie myśl, że jest dobrze. Ooo niee! Choć mówią, że mam wszystko, chociaż wciąż uśmiecham się." / M. Bijan - Poza mną ♥
|
|
 |
kieliszek Bastardo, nasza piosenka w głośnikach i pustka w moim sercu, która od czasu do czasu zapełnia się Twoją obecnością. nie jesteś, tylko bywasz. bywasz wtedy, kiedy Ci najwygodniej i kiedy łaskawie znajdziesz dla mnie czas. wciąż pieprzysz, że Ci zależy, że nie chcesz mnie stracić, ale nie robisz nic, żeby mnie przy sobie zatrzymać. balety, koledzy, alko i narko. a czas dla mnie raz, góra dwa razy w tygodniu znajdziesz i to z wielkim bólem dupy chyba. ale przecież kochasz i Ci zależy... szkoda, że ani tego nie widzę, ani nie czuję. boli mnie. boli mnie Twoja nieobecność, ale kiedy jesteś blisko czuję tylko gniew. nie rusza mnie Twój dotyk, pocałunek, czy spojrzenie. nie czuję Cię, nie czuję już nic, kiedy trzymasz mnie za rękę. znienawidziłam Cię. ale gdzieś w głębi jest taki mały płomyczek, który się jeszcze tli resztką sił i który podtrzymuje tą miłość, to uczucie które sprawia, że jeszcze trwam i czekam, aż się zmienisz. proszę Cię, rozpal ten ogień.nie pozwól nam zgasnąć/bm
|
|
 |
Każdy kolejny, który pojawił się po Tobie, pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam, że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej, że nie szukam jak na razie silnego, męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie - ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się, kolego, kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń, odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem, zupełnie bezuczuciowa i obojętna, chłodna od urodzenia. [ yezoo ]
|
|
 |
"Znów patrzymy na siebie oczyma wyobraźni, powiem szczerze, to już mnie zaczyna drażnić. Romeo musi umrzeć, zbyt mocno Cie pragnął."
|
|
 |
Rana zadana przez przyjaciela nie zagoi się nigdy.
|
|
 |
Jest w nim coś. Może ten uśmiech, może oczy, a może fakt, że słucha kiedy mówię. Cokolwiek to jest, cholernie przyciąga.
|
|
|
|