 |
siedzieli razem na łódce wtuleni w siebie. rozmawiali o sobie, o tym co z nimi będzie... Po zbyt wielu słowach nagle ich dłonie rozluźniły się, nie potrafili być już w swoich ramionach. Po jej policzku spłynęła ostatnia łza i zrozumiała, że to koniec
|
|
 |
Najchętniej wykrzyczałabym Ci prosto w twarz, że jesteś niezłym chujem, który tylko i wyłącznie zabawia się laskami, że nic nie znaczysz i nigdy nie byłeś ważny, że traktowałam Cię jak dobrego kumpla, z którym czasem przeżywałam całkiem miłe chwile. Jednak nie byłoby to ważne, bo znaczysz więcej niż wszystko.
|
|
 |
Pałka zapałka, dwa kije-gdy na mnie spojrzysz nie żyjesz! : D
|
|
 |
moment, w którym zastanawiasz się czy Jego opis na gadu jest do Ciebie czy do innej..
|
|
 |
Nie mam siły być dłużej tylko opcją.
|
|
 |
Teraz jestem tak samo sparaliżowana... Ale ogromem szczęścia... Bo wreszcie marzenia są moje, wreszcie szczęście przypomniało sobie o moim istnieniu, wreszcie przyszło do mnie... Przyszło w osobie uroczego, pięknego chłopca.. Bardzo romantycznego i czułego... I szczęście powiedziało do mnie jego ustami, że o mnie pamiętał, że też mnie chciał... Że ja chciałam szczęścia a szczęście chciało mnie. I teraz kilka metrów to przepaść, bo chciałabym mieć go ciągle tak blisko, jak się tylko da... I teraz też nie potrafię wydusić z siebie słowa, bo nawet nie wiem jak opisać to co czuje... I teraz też nie potrafię podnieść oczu, bo paraliżuje mnie jego obecność, jego piękno... I teraz już jest mój... Mój... Tylko mój...
|
|
 |
A kiedy zapominanie o Tobie wychodzi mi doskonale, musisz się znów wpierdalać ze swoim 'Cześć mała' .
|
|
 |
i uwielbiam się z nim droczyć, uwielbiam się obrażać o błahe rzeczy. uwielbiam, gdy mnie przeprasza, uwielbiam udawać, że jest mało przekonywujący. uwielbiam, gdy robi wszystko bym mu wybaczyła. uwielbiam wiedzieć, że jest na mnie coraz bardziej zły. uwielbiam mu wybaczać.
|
|
 |
Nie potrzebny mi bukiet czerwonych róż, wystarczy jeden listek podniesiony z ziemi. Ale wręczony z uśmiechem na twarzy i dany od serca.
|
|
 |
Bo w życiu przychodzi taki moment, że ktoś staje się dla Ciebie wszystkim..
|
|
 |
To że szaleje na punkcie jego czekoladowych oczu, uśmiechu, wyrazu twarzy, śmiesznymi odzywkami, czy wygłupami w moim towarzystwie nie oznacza że jestem nienormalna. To że miliony razy płakałam przez niego nie znaczy że jest mi obojętny, wręcz przeciwnie znaczy dla mnie cholernie wiele, za wiele. Codziennie czytając po 10 razy sms od niego mam nadzieje że jeszcze kiedyś mi je wyśle.
|
|
 |
nie chcesz to nie kochaj , nie pisz , nie dzwoń ale zobaczymy , ile tak wytrzymasz .
|
|
|
|