 |
Czasem danie komuś drugiej szansy jest jak danie mu drugiej kuli, bo nie trafił Cię za pierwszym razem.
|
|
 |
Nie dawaj żadnemu chłopakowi drugiej szansy. Jeśli raz spieprzył to spieprzy jeszcze coś niejednokrotnie./ wbijcie mi to do głowy! :(
|
|
 |
To mężczyźni zawodzą.
Mężczyźni odchodzą.
|
|
 |
"Kiedyś przecież wrócę. Wszyscy wracają kiedyś do miejsc, z których chcieli uciec. Brzęk kajdan, którymi skuty jesteś z drugim człowiekiem, milszy jest czasem od samotnej pieśni na drodze."
|
|
 |
Chociaż jest możliwe korygowanie twojej osobowości za pomocą kombinacji praktyk umartwiania się i silnych dawek leków psychotropowych, możesz nigdy nie zacząć funkcjonować całkowicie normalnie.
|
|
 |
''I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja z moją miłością niech sobie będę głupi.''
|
|
 |
"Moje wspomnienia są tak wyraźne, że wręcz się czasem niepokoję, czy starczy mi miejsca na zapamiętanie dalszego życia, skoro tak dobrze pamiętam przeszłość."
|
|
 |
Widziałam Go dzisiaj, pierwszy raz od miesięcy, pierwszy raz od kiedy wyjechał, On, On, ten który wskrzesił mnie do życia, ten przez którego umarłam dwunasty raz wrócił, a ja nawet nie miałam odwagi spojrzeć mu w oczy, nie mam w sobie tyle siły, pewnie zobaczyłabym w nich ją, ale znowu nas pamiętam, te chwile, uczucia, nagie ciała, wspomnienia, boże tyle nas, chciałabym Ci opowiedzieć o tym co było, mój psychiatra mi tak radzi - rozmowa, podobno pomoże, chciałabym Ci wyjaśnić czemu, po co, wszystko, może wtedy bym się od nas uwolniła, zakończyła ten rozdział, zakończyła nas, może by pomogło, czuje się zostało mi mało czasu.
|
|
 |
|
Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić./esperer
|
|
 |
To chore jak bardzo jestem zepsuta,jak bardzo psuję innych i jak bardzo nie potrafię nad tym zapanować.Bo jestem tutaj,jestem i kurwa mać to o czym marzyłam tydzień temu mogłabym w końcu spełnić,ale nie,teraz znów tego nie chcę i nie chcę się w nic pakować i oh kurwa,człowieku,nawet nie wiesz jak bardzo zjebałeś sobie życie tym,że wtedy tam byłam i tym,że ciągle sobie mnie nie wybiłeś z głowy,serio,okropne i czuję się winna,tak,czuję,ale w sumie co to zmienia?Nic, kurwa nic.I mogę sobie tam winić kogo chcę,bo to dalej nic nie zmieni i nie zmieni Twojego samopoczucia i kurwa mać,nie wiem już,nie wiem już co ze mną nie tak i czemu jestem taką suką,oh może ja po prostu przestałam cokolwiek czuć,a jeśli czuję to tylko w momencie,kiedy wiem,że tego nigdy nie będę miała,kuźwa,coś jest nie tak,może ja naprawdę powinnam iść do psychologa,może on by mi pomógł,nie wiem,nie wiem już sama co czuję,ale wiem jedno-pierdolę życie każdemu,kto tylko stanie na mojej drodze,nieświadomie./believe.me
|
|
 |
A wiesz za czym najbardziej tęsknię?Oh,nie zgadniesz,wcale nie za ciągłym całowaniem się,chociaż za tym też, ale najbardziej,tak najbardziej najbardziej, za tymi najprostszymi gestami, wykłym dotykiem gdzieś w tłumie,za trzymanie za rękę,za piciem piwa przez jedną słomkę,oh i tęsknię za tym, jak przychodził, za tym jak był, za tym jak często był i kurwa, tęsknię za zapachem i za Jego ramionami i nie wiem, nie wiem co mogę dodać jeszcze, może to, że jestem beznadziejna i że nie potrafię w porę docenić tego co mam i że jestem jebaną idiotką i że niepotrzebnie się rozczulam, bo przecież i tak nie będzie mój, nigdy, no nigdy,oh jebane życie. Nie wiem w sumie, czego ja teraz oczekuję, przecież ma już inną i pieprzy inną i kocha inną i oh kurwa.Jebać to.A najgorsze,że ja zawsze się rozczulam w tym pieprzonym domu,nie wiem,może nie mam lepszego zajęcia,albo chuj i właśnie zdałam sobie sprawę,że za dużo przeklinam i chyba to kurewsko źle,ale w sumie wiesz na co mam ochotę?Na jointa./believe.me
|
|
|
|