 |
|
"Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Dekalog, niedościgły w swoim idealizmie, jest tylko lub aż swego rodzaju kagańcem moralnym. Dla nas wszystkich. Masz go na twarzy, nie ugryziesz, a mimo to nadal możesz szczekać. Chociaż niepełnym głosem. Aby w tym wszystkim się odnaleźć, nie zwariować, nie budzić się każdego ranka z kacem niedotrzymania któregoś z przykazań, każdy z nas tworzy własne, prywatne dekalogi. [...] Wszechobecna świadomość istnienia Dekalogu ustawia nas w mało wygodnej pozycji, bo co prawda ktoś już za nas zdecydował, co dobre, a co złe, ale to my mamy dać świadectwo prawdzie"
|
|
 |
|
Wiem kurwa, że tyle szans było mi dane, a ja wszystkie koncertowo zepsułem. Wiem, że chciałem Cię pokochać i Ty też chciałaś, lecz gdy w końcu tak się stało, zraniłem Cię. Wiem, że dawałaś mi z siebie jak najwięcej, a ja nie potrafiłem tego docenić i wciąż chciałem więcej. Wiem, wiem, że spierdoliłem, a teraz siedzę tu bez Ciebie i pluję sobie w twarz, że dopiero tak daleko od Ciebie doceniłem to, że byłaś dla mnie zawsze, nawet wtedy, gdy było źle. Teraz brakuje mi Twojego uśmiechu, bo przecież to w nim się zakochałem i słów, bo tylko one potrafiły tak rozgrzewać krew w moich żyłach./mr.lonely
|
|
 |
|
nadal jest mi ciężko zamknąć ten niedokończony rozdział pod tytułem On , zostawił po sobie setki urwanych rozmów , kilka ran na moim sercu przez swoje dziecinne zachowanie , niepotrzebne kłótnie o nasz związek , sowa które tylko on wie co oznaczały i ten codzienny mętlik w mojej głowie co jest w nas ,że mimo dwóch lat dalej nas do siebie ciągnie./namalowanaksiezniczka
|
|
 |
|
Czas, nie leczy ran to my w swych czynach uzdrawiamy nasze chore dusze
|
|
 |
|
a wiesz co jest najgorsze? znam koniec tej historii, lecz dalej w to brnę. z każdym dniem coraz mocniej się do tego wszystkiego przywiazuje. z każdym dniem zaczynam cierpieć bardziej i bardziej.. znam koniec, znam go doskonale, lecz pomimo wszystkiego chce go doświadczyć znów.
|
|
 |
|
może warto spróbować, a może lepiej odpuścić. może się uda, może wszystko się zjebie. może będę w końcu szczęśliwa, a może znów wpadnę w stan, kiedy nic nie będzie miało sensu. może dożyje stu lat, a może nie dożyje jutra.
|
|
 |
|
i kiedy nie widzę Twojego uśmiechu, kiedy nie słyszę Twojej barwy głosu, nie czuję Cię obok mnie chociaż przez jeden dzień - wariuję.
|
|
 |
|
Niby rozmawiamy, ale o niczym. Omijamy swoje problemy, nie lubimy szczerze rozmawiać, nie umiemy wyrażać uczuć. Jesteśmy coraz bardziej sztuczni, coraz więcej masek zakładamy na swoją twarz. Niby rozmawiamy już od kilku lat, ale nie znamy siebie wcale.
|
|
 |
|
Leję Ci za Twój błąd, Ty mi za mój błąd. Wrócimy późno.
|
|
 |
|
Uświadomił sobie, że nie kochał jej jeszcze nigdy tak bardzo, jak właśnie w tej chwili: kiedy patrzył, jak odchodzi"
|
|
 |
|
Uważaj lepiej, kto stanie się twoją pierwsza miłością, bo będzie to dziewczyna, której nigdy nie zapomnisz".
|
|
 |
|
"Wszystko jest ważne, nic nie przychodzi samo, działanie bez przygotowania tylko mnoży chaos." / Bisz
|
|
|
|