|
Twoi zdaniem zdradą jest kiedy ktoś inny mnie przytula, tak? Więc powiedz mi gdzie byłeś kiedy cię potrzebowałam, kiedy było źle i potrzebowałam twojego ciepła? Pewnie jak zwykle pod monopolowym z kolegami. I te twoje słowa " zachowujesz się jak dziwka" , proszę cię gdybyś był przy mnie nie szukała bym miłości gdzie indziej. Na szczęście mam przyjaciół na których w przeciwieństwie do ciebie mogę zawsze liczyć. /olciaq
|
|
|
Zrobię to, zobaczysz. Pewnego deszczowego wieczora upiję się do nieprzytomności i stanę przed Twoim domem. W końcu będę miała odwagę. Dławiąc się łzami, wykrzyczę Ci w twarz jak cholernie mi zależało. Wiesz, chciałabym zobaczyć Twoją minę. / justdream
|
|
|
Stanął koło mnie z lekkim uśmiechem,postawił bolsa na stole i powiedział: "dawaj kochanie,za to,że wytrzymujesz z takim idiotą jak ja"./ wyginaj
|
|
|
- Kto to jest? -Nie poznałeś jej co? Widzisz, bo ona strasznie się zmieniła po rozstaniu z tobą. Pamiętasz jak cały czas sie śmiała, była wesoła, zawsze wszystkich rozśmieszała, pocieszała? Teraz wszystko sie zmieniło. Nie odzywa sie zbyt często. Cały czas ma słuchawki w uszach i słucha tej waszej piosenki./ olcia181241
|
|
|
Bo wiesz, kiedy mnie całowałeś to czułam to dziwne uczucie i te motyle w brzuchu i to tak cholernie mi się podobało./ melancholy
|
|
|
|
Nie pamiętam, kiedy ostatni raz czułam się tak fatalnie. Nie z powodu zdrowia, czy pogody, która swoją drogą i tak jest jednym słowem okropna, ale dlatego, że jest mi przykro. Smutno. Banalne, nie? Jednak nie dla mnie. Rozsadza mnie z bólu i tęsknoty. Ze smutku i małej dawki szczęścia, w którą zaopatrzyłam się jeszcze będąc z Tobą. Zastanawiam się, jak bardzo można za kimś tęsknić. Jak można przepłakać tyle czasu z powodu ukochanej osoby. Zawiodłam się.
|
|
|
|
szczęściem był kolor jego oczu, jego śmiech, jego obecność.
|
|
|
|
nie masz pojęcia, jak bardzo pragnę Cię znów zobaczyć.
|
|
|
|
I ta cholerna ciekawość czy jeszcze o mnie myślisz.
|
|
|
|
I codziennie sobie wmawiam,
że jutro na pewno się odezwiesz.
|
|
|
|
po długich tygodniach pozbierałaś się, ale wiesz, że nadejdzie taki dzień, kiedy znowu go zobaczysz i w sekundzie rozsypiesz się na kawałki...
|
|
|
|