 |
Muszę zmajstrować sobie uśmiech, uzbroić się weń, schronić się pod jego opieką, mieć czym odgrodzić się od świata, zamaskować swe rany, wreszcie wyćwiczyć się w noszeniu maski. [Emil Cioran]
|
|
 |
Miałaś nie płakać, miałaś być twarda, co z Tobą jest? Miałaś nie tęsknić, miałaś już nie śnić, zapomnieć mnie.. Miałaś nie płakać, świat poukładać, żeby miał sens. Łatwo mówi się - ja wiem.. ♥ Bracia
|
|
 |
Tak, powrót do Moblo, kubek ciepłego kakao i Pezet w słuchawkach. Tym razem nie wspominam. Próbuję zapomnieć. //bereszczaneczka
|
|
 |
Było wspaniale. Dziękuję. Dobranoc. //bereszczaneczka
|
|
 |
Nie, nie mam kłopotów, a palę... bo lubię. Czemu niebieskie? Bo przypominają mi kolor Jego oczu.. //bereszczaneczka
|
|
 |
Z każdym % tęsknię jakby więcej... //bereszczaneczka
|
|
 |
Tak wiele się zmieniło... jedynie ten jebany sentyment do Ciebie wciąż pozostaje niezmienny.. //bereszczaneczka
|
|
 |
Wiem...Nie było mnie zbyt długo, lecz nie potrafię zapomnieć. //bereszczaneczka
|
|
 |
I dziś wcale nie jest mi do śmiechu... Dziś chce mi się kurwa wyć z Tęsknoty za Tobą. . //bereszczaneczka
|
|
 |
nie jestem z tych które lubią wypić, zapalić i dobrze się bawić, nie kręcą mnie imprezy i kac następnego dnia ale w tym momencie kiedy nie jestem pewna czy to co trwa ma jakiś sens, czy budząc się za kilka dni nadal będzie tak samo, czy nadal będziemy się budzić długimi sms na dzień dobry i powtarzać sobie co chwilę jak jest nam razem dobrze, czy będziesz moim wsparciem w każdej sytuacji, niczego nie jestem pewna, obietnice stały się nagle puste a ja jestem po środku tego żeby wciąć Cię w ramiona i już nigdy nie wypuścić a tym żeby odwrócić się i zostawić to wszystko.. Ciebie, nasze plany. wystarczyłby jeden krok, tylko w którą stronę? nie jestem z tych które.. pierdolić to. pomiędzy czwartym łykiem czystej a drugim buchem zielonego dam Ci znać czy będziemy dalej niszczyć się nawzajem. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
Możemy się łudzić, że już nic dla siebie nie znaczymy, ale czy pamiętasz te ciepłe, letnie dni? Pamiętasz je jeszcze? Możemy każdego ranka, budząc się kłamać, wypierać się, że pierwszą myślą była kawa na śniadanie, a nie My. Możesz iść do niej i zacząć ją tulić do siebie, szeptać do ucha, że jest całym Twoim światem i że kochasz ją tak jak jeszcze nigdy nikogo nie kochałeś. Możesz mnie zostawić i wyrzucić ze swojego życia. Możesz przecież wszystko tylko proszę - przekreślając mnie zabierz ze sobą cały ból jaki mi zostawisz, całą tęsknotą, wszystkie łzy - co do jednej, smutek, żal, złość, miłość do Ciebie. Weź to sobie wszystko i spraw, że nie będę czuła nic, że nie będę musiała walczyć, żyć, że nie będę musiała iść do przodu bez Ciebie. Nie wiem jak, paradoks, ale zrób to. Nie zostawiaj mnie z tym wszystkim, bo bez Ciebie.. nie znaczę nic. /happylove
|
|
|
|