 |
|
to ja PUSZER pcham do przodu rzeczywistość!
|
|
 |
|
idę w stronę przeznaczenia, gdzie noc łączy się z dniem..
|
|
 |
|
ręce w niebo wznoszę aby dotknąć gwiazd
|
|
 |
|
odpływ zdjął czarne myśli, ręce wznoszę ku niebu
|
|
 |
|
mówię, że nie kłamię, siłę mam, jebać lament
|
|
 |
|
chyba emanuję samotnością, wiesz?
|
|
 |
|
brawo! wygrałes talon na kurwe i balon!
|
|
 |
|
przyjaźń? lepiej o tym nie mówmy
|
|
 |
|
tu się nie pierdoli w tańcu
|
|
 |
|
Cóż z tego, że człowiek ma cały świat, kiedy straci duszę?
|
|
 |
|
Jak masz ochotę płakać...to becz!!! Zalej swoimi łzami ten cały jebany świat! Jeśli się tylko potem lepiej poczujesz.
|
|
 |
|
Mój chujowy humor, przekracza granicę zdrowego rozsądku.
|
|
|
|