|
31 październik 2011. to już jutro. jutro jest jego święto. nie mogę pójść tam sama. nie dam rady. zapłaczę się na śmierć. nie mogę pójść i od tak zapalić znicz i postawić kwiatka. to straszne. jak można wierzyć, że zmarłym potrzebny jest ten cholerny kwiatek?! haha to żałosne.... nie mogę tam pójść. boję się. boże dlaczego zabrałeś mi go!? nienawidzę cię! nienawidzę rozumiesz! /wpis z pamiętnika.
|
|
|
napisał. na widok jego imienia na moim ekranie telefonu zapadłam się śmiechem. pisze ? dziwne, nawet bardzo. pisze czy jutro pojadę z nim do centrum po nowe buty, bajeruje że szok. wchodzę na fejsa, on zmienił status " tęsknie za tobą masakrycznie! kocham cię. ' przy czym laska z Warszawy komentuje ' też cie kocham ! ' odpisuję na esemesa - nie ma sprawy to o której ? - i pomyśleć że kiedyś byliśmy razem. \ ms.inlove
|
|
|
nic już dla mnie nie ma znaczenie. nawet to, że kawa jest bez cukru, herbata z cytryną, a on z nią. nic. tak po prostu mam wszystko w dupie.
|
|
|
kochaj moje zalety, akceptuj wady. nie próbuj mnie zmieniać.
|
|
|
męska psychika jest dla mnie czarną magią.
|
|
|
nie ogarniam, dlaczego udajesz skurwiela przy kolegach, skoro w głębi duszy jesteś wrażliwy i naprawdę Ci zależy.
|
|
|
pierdol, pierdol urzekła mnie Twoja historia
|
|
|
Znam smak odrzuconej miłości, taniego wina i porażki.
|
|
|
Jesli jakas kobieta może mi odbic faceta, to niech go sobie bierze, bo ja ju bym go nie chciała
|
|
|
I jeśli mnie zranisz, zostanę lesbijką i przelecę Twoją nową dziewczynę.
|
|
|
|