 |
|
Teraz zimna wódka, która koi twój ból, zastąpiła przyjaciół, którzy wbili w plecy nóż.
|
|
|
|
iesz, ziomki jak ziomki, niektórych dziś mijam ale przez niektórych to przestałem wierzyć w przyjaźń.
|
|
|
|
Okres żałoby po mężczyźnie nie powinien być dłuższy niż jeden dzień i pół litra wódki.
|
|
|
|
Po pierwsze przyjaźń, bo bez niej nijak było by w życiu.
|
|
|
|
Nie mów nic. W ciszy zawsze najgłośniej rozmawiają emocje.
|
|
|
|
Coraz częściej moją podświadomość uderza myśl, że pora otrząsnąć się z tej miłości.
|
|
|
|
Więc proszę Cię kolego, pomyśl czym jest Twój skarb,
Zanim mnie osądzisz zastanów się, ile sam jesteś wart.
|
|
|
|
stawiam na szczęście. nie myślę o pechu. cieszę się chwilą, by mieć więcej uśmiechu.
|
|
|
|
wszystko skończone jest między nami, nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami,
zapomnij o mnie, nie ma mnie od teraz, to rzeczywistość ten przymus wywiera.
|
|
|
|
Masz coś w sobie, co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie, tylko w czasie przeszłym...
|
|
|
|
Z Nią patrzę w przyszłość, przeszłość nic nie znaczy. Myliłem się mówiąc "miłość wszystko wybaczy"...
|
|
|
|
bo łatwiej jest uśmierzać ból niż uleczyć rany. nic nerwów nie goi, gdy więź prysła, choć i tak nie była ona czysta, perspektywa mglista i długa lista żali.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
