 |
a Ty siedzisz pod blokiem i opalasz fifkę i nie chce Ci się wierzyć, że masz dziewczynę dziwkę.
|
|
 |
Dziś wciąż chcę więcej, bo nic mnie
nie boli gdy na pocięte ręce wysypuję kilo soli.
|
|
 |
Tylko My, nikt inny już do końca. Skarbie z Tobą chcę oglądać wschód i zachód słońca.
|
|
 |
Od czasu do czasu powinniśmy dostać w mordę.
Tak profilaktycznie, aby nie narzekać kiedy jest w miarę dobrze.
|
|
 |
żyjemy w czasach gdzie prawda jest na wczasach, znajomych łączy facebook albo nasza-klasa.
|
|
 |
Podpalę dla Ciebie miasto, gdy szepniesz mi do ucha i poprosisz bym pokazała Ci światło.
|
|
 |
On nigdy nie pozwoli mi skonać, bo Ona jak by objął nade mną patronat. On zawsze sprawia że zawsze chcę być ponad. Kocham jak zasypia w moich ramionach. Bo On to mój kwiat wskazuje mój szlak. On, bez niego zwariował by mój świat. On, bez niego zwariowała bym i ja. On, gdy zostanie łapie mnie za słowa i sprawia, że czasem ciężko mi się skoncentrować. Ale to On, z Nim, bym mógł zaczynać od nowa bez względu na to jak wyboista będzie droga. Bo On mi powtarza, że los jest w Naszych dłoniach i nie ma co się łamać bo przyszłość to nie wiadoma, brat. On i ja sprawdź Nas, jest świat. I kocham go bo przy niej ginie mój strach.
|
|
 |
Znajomi? Ilu z nich dziś mijam obojętnie
I to ta obojętność tak rozbija mnie kompletnie.
|
|
 |
A Ty stój, tam gdzie stoisz nie mów mi już nic więcej.
Niczego mi nie zabronisz i tak zrobię to jak zechcę.
|
|
 |
Ktoś mi mówi, jak mam żyć, to całkiem ku*wa śmieszne.
Co Ty w domu nie masz lustra? Tak w ogóle kim Ty jesteś?
|
|
 |
Takie życie, trzeba chlać by nie myśleć o problemach.
Budzą, krzyczą "trzeba wstać, grać", brat lekko nie ma.
|
|
 |
Nasz wspólny sen już wkrótce się ziści. I odejdzie w cień wszystko czego się baliśmy więc patrzymy na kalendarz z myślą, że to tylko liczby...
|
|
|
|