 |
Zamiast mieć plan, mam kaca i zamiar dziś znów się schlać jak szmata i nawiać stąd. Wczoraj znów szukałem śmierci na ulicach, ale nie martw się, nie pytaj, chyba śmierć nas unika. Przyjdzie czas, wiary nie trać oddychaj
|
|
 |
ja też przesiedziałem życia część gdzieś na ławce więc wiem, że powstanie z niej wcale nie jest łatwe. najpierw odstaw redbull'a, którego pijesz z rana, papierosa po którego sięgasz też nie zapalaj..
|
|
 |
Gdy wszystko wychodzi bokiem świat staje się tylko widokiem z okien.
|
|
 |
świat zostaw w tyle, jeśli ona wszystkim jest co dziś masz. zostaw świat, nim się przekonasz, że bez niej nic nie jest wart..
|
|
 |
tylko weź się nie zatrać w tym wszystkim za bardzo..
|
|
 |
weź się ogarnij wariat, wiem że to przytłacza, kobiety są jak karma, ale nie każda wraca.
|
|
 |
Wiesz, szukam szczęścia, ale może to jest tak, że to ono nie może znaleźć we mnie miejsca...
|
|
 |
choć nie raz tak obojętni, cały czas tak dla siebie dostępni.
|
|
 |
a wokół Ciebie betonowa dżungla. nie wiesz czy za ścianą masz wroga czy kumpla.
|
|
 |
kręć ten grass, hajs, nie mów pas, jebać szajs, ci-ci-cicho sza na psach
|
|
 |
bo miewam zimne dłonie, lecz zawsze gorące usta.
|
|
 |
Cześć! Nie chcę szczeniackich wyznań, ale chcę być bliżej Ciebie niż syjamski bliźniak.
|
|
|
|