|
Wiesz, od jakiegoś czasu tylko moja wyobraźnia trzyma mnie przy życiu.
|
|
|
Zostań, poukładaj mnie w całość i nie pozwól się ponownie potłuc.
|
|
|
Może i wyglądam na kogoś kogo można kochać, ale wiesz oceniając po wyglądzie można się bardzo pomylić.
|
|
|
Wiem , że tak ciężko jest mnie kochać. Jestem taka nie do wytrzymania, naprawdę jestem tego świadoma. Ale chciałabym żeby ktoś o mnie powalczył, starał się abym znowu nauczyła się ufać. Bo wiesz spierdalam tylko gdy mogę.
|
|
|
Cały czas o Tobie myślę, czekając aż mi przejdzie.
|
|
|
Moje ciało jest pokryte niewidzialnymi bliznami. Każda z nich pokazuje ile przyjaciół wbiło mi nóż w plecy.
|
|
|
Owszem jestem pełna sprzeczności wyciągam dłonie w Twoim kierunku świdrując Cię na wylot sarnimi oczami błagając o kochanie. Otrzymując to uciekam niczym tchórz bojąc się tego co mogłoby się wydarzyć. Dzięki moim wcześniejszym doświadczeniom muszę myśleć na zaś .
|
|
|
Cześć Ja tu umieram, ale spokojnie nie chcę byś się mną przejmował. Nie chcę Twojej uwagi której potrzebuję, nie chcę niczego od Ciebie. Już Cię nie chcę.
|
|
|
Przyszedł mącąc cały spokój, odszedł pozostawiając kompletną nawałnicę.
|
|
|
Mówią , że jestem taka prawdziwa. A Ja po prostu tylko dobrze się maskuję, nic więcej.
|
|
|
Obiecałeś a Ja jak głupia gąska uwierzyłam, a teraz jestem miażdżona przez natłok myśli.
|
|
|
I właśnie spadłam na dno, opadłam niczym tytanic i pozostanę na tym pierdolonym dnie.
|
|
|
|