 |
Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są taki dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z jego imieniem na ustach. Często łapię się na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie.
|
|
 |
Jej milczenie przyjął jako zgodę i po raz pierwszy od dłuższego czasu pocałował ją.
Jego usta były znajome ale jednak inne. Jego dłonie pachniały wspomnieniami, ale miały też w sobie coś czego nie mogła rozpoznać. Odsunęła się od niego. Patrzył na nią jak na osobę z którą chce się spędzić całe życie. Ona również go kochała, ale czy potrafiła mu znów zaufać od nowa.
|
|
 |
Nie ma co się dręczyć.Trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się tego pliku z własnej pamięci. Trudno. Było, minęło. Trzeba żyć dalej. Może tak właśnie musiało być.
|
|
 |
Pewnego dnia zatrzymasz się i powiesz "Cholera! Ta dziewczyna naprawdę mnie kochała". Tylko, że wtedy będzie już za późno ...
|
|
 |
Czasem przychodzi taki moment w życiu, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód i nieważne jak cholernie by Ci zależało, jak trudne by to było po prostu trzeba odejść.
|
|
 |
Przestałam czekać na smsy. Nie czekam na wiadomość na gadu. Gdy zadzwoni telefon - nie łuszę się, że to Ty. Odzwyczaiłam się. Nie jest mi smutno, gdy się nie odzywasz. Nie płaczę jak głupia, gdy nie widzę Twojego uśmiechu. Na dzień dzisiejszy mam po prostu wylane. I gdzieś mam fakt co się z Tobą dzieje. Ja chcę Cię tylko prosić o jedno -Ty juz po prostu nie wracaj. Bo kolejny raz nie dam rady się ogarnąć.
|
|
 |
trochę mi przykro, że moje życie jest takie, jakie jest.
|
|
 |
pewnych rzeczy po prostu się nie wybacza, mimo wszystko.
|
|
 |
zmieniając jedną rzecz, zmieniasz wszystko.
|
|
 |
chciałabym to ratować, ale nie zawsze się da, nie zawsze można, nie zawsze trzeba.
|
|
 |
pożegnania są najgorsze, kiedy wiesz że nie chcesz odchodzić.
|
|
 |
bezsenność to nic innego, jak uzależnienie od myślenia.
|
|
|
|