 |
|
Szeptanie do gwiazd jest absurdalne i nijak nie spełnia życzeń, ale jest w tym coś magicznego, co wspiera człowieka na duchu i daje mu nadzieję.
Może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek,
nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec,
próbując zabić tę próżność bez granic
Odpuściła go sobie, ale po pewnym czasie uświadomiła sobie, że nie może o nim zapomnieć i siedzi w jej małym, zranionym serduszku taka mała iskierka - iskierka nadziei.
Szła przed siebie ze słuchawkami na uszach, nie zważała na nic. Nagle wpadł na nią On. Odmienił jej życie. W końcu była szczęśliwa. Nagle jeden gest, jedno niepotrzebne słowo. Zostawił ją i zranił. A ona wróciła na drogę którą szła wcześniej ze słuchawkami na uszach , ze łzami w oczach. I znowu spotkała Jego. Uciekła. Skoczyła w przepaść. A On chciał jej tylko powiedzieć jak bardzo ją KOCHA. Ale jej już nie było.
Mam wrażenie, że moje serce ma drzwi - obrotowe z galeri ...
|
|
 |
|
Wierzyłam ci, gdy mówiłaś że jesteś moją przyjaciółką. Wierzyłam że jestem ci jak siostra. Nie wiem co się teraz z tobą dzieje. Nie obchodzi mnie to. Ale wiem jedno, cokolwiek byś nie zrobiła, nie wybaczę ci szmato.
|
|
 |
|
Czasem daje ludziom opcje bycia cholernie blisko.
Jeżeli jesteś jednym z nich, nie spieprz tego.
|
|
 |
|
I nie mów mi kolejny raz, że wyznanie uczuć nic nie zmienia. Bo zawsze to robi. Zmienia na lepsze lub gorsze, ale zawsze zmienia.
bo mama nie nauczyła , że wspomnienia bolą , faceci ranią , a przyjaciółki są fałszywe .
|
|
 |
|
Wybacz, że nie płaczę, choć powinnam.
|
|
 |
|
najpiękniejsze było to, że ufałam Mu bardziej, niż sobie. kiedy podawał mi dłoń, a następnie zaciskał w niej moją - mogłam zamknąć oczy mając pewność, że zaprowadzi mnie do najcudowniejszego miejsca na ziemi. gdy wypuszczał chmarę swojego gorącego oddechu na mój policzek w środku zimy nawet czubki palców od stóp mimowolnie odmarzały. a każde z Jego słów, wszystko co mówił było tak wyśnione - nawet banalne 'do zobaczenia' sprawiało, że serce nabierało podwójnych rozmiarów.
|
|
 |
|
muszę dzisiaj wypić za tych, których ze mną nie ma, za tych, których świat utopił w problemach.
|
|
 |
|
Bardzo często wkurwia mnie po prostu kolejny dzień.
|
|
 |
|
niby masz wyjebane, ale momentami
zachowujesz się tak, jakby Ci zależało
|
|
 |
|
Zawsze, kiedy próbuję być lepsza, znajdzie się jakaś najlepsza.
Kiedy próbuję być mądra, znajdzie się mądrzejsza.
Próbuję być ładna, znajdzie się ładniejsza i tak ciągle.
Więc może zostanę beznadziejna. Pocieszeniem jest przecież,
że jest gdzieś w świecie jakaś beznadziejniejsza..'
|
|
 |
|
Nie wstydzę się uczuć, nie wstydzę się tego, że mi ich brak.
Emocje wypełniają mnie od stóp do głów,
są moimi drogowskazami do samozagłady, a mimo to ciągle ich pragnę.
Nie mam czasu na szukanie szczęścia, nie mam czasu, aby żyć chwilą.
Żyję momentami. Jednym, drugim, trzecim.
Potem zapominam, resetuję się i egzystuję jak wcześniej czyli nijak.
|
|
 |
|
przychodzi taki moment w życiu każdego z nas, kiedy to opuszcza nas dziecięca naiwnośc, kiedy zaczynamy rozgraniczac, grupowac ludzi, dostrzegamy ich wady, dzielimy na złych, dobrych, tych którym warto zaufac i tych, którym ufamy ze świadomością, że kiedyś zawiodą. przychodzi taki moment, gdy zupełnie znika ciekawośc tego co znajduję się pod etykietką od Kubusia, gdy lody zaczynają smakowac zupełnie inaczej, a deszcz oznacza nużące siedzenie w domu zamiast skakania w kaloszach przez wielkie, osiedlowe kałuże. przychodzi taki moment kiedy do zaśnięcia niezbędny przestaje byc pluszowy miś, a gwarantem jest sms od Niego o treści 'dobranoc' , gdy zamiast Smerfów bardziej kręci nas kolejny odcinek ulubionego serialu, a standardowe dwa warkocze porzucamy dla burzy gęstych loków. doroślejemy, zmieniamy się.
|
|
|
|