 |
Przychodzi moment, kiedy przestajesz marzyć o siedzeniu na huśtawce podczas deszczu, z różową wstążką we włosach. Kiedy jedyne na co masz ochotę to filiżanka japońskiej herbaty, która pobudza każdy z Twoich zmysłów. Nareszcie potrafisz rozdzielać ludzi którzy Cię ranią na tych, którzy nie są Ciebie warci i tych, dla których warto cierpieć. W końcu rozumiesz, że milczenie jest jedną z najbardziej perfidnych rodzai kłamstw. Zaczynasz rozumieć, że musisz cierpieć w ciszy, bo nikt nie będzie współczuł Twoim łzom, które zgotowałaś sobie na własne życzenie. Dorastasz. Machasz dzieciństwu dłonią na pożegnanie, mając świadomość że uciekło niemal bezpowrotnie .
|
|
 |
kiedy ludzie mówią, że się zmieniłeś, to wynika głównie z tego, że przestałeś zachowywać się tak jakby oni tego chcieli .
|
|
 |
Każdy z nas czegoś żałuje. Każdy z nas w nieodpowiednim momencie powiedział o kilka słów za dużo. Każdy z nas, chociaż raz powiedział "NIE", wtedy, gdy serce tak cholernie błagało "TAK". Każdy z nas wybrał niewłaściwą drogę, niewłaściwego człowieka u boku i niewłaściwe emocje. To nic złego popełniać błędy... Przecież jesteśmy tylko ludźmi .
|
|
 |
Obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy, kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy, obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być, obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie, obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się, co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę rozmawiać przez telefon... ♥
|
|
 |
Powiedz jej, by zawsze dbała o wszystko to, co w Tobie kochałam.
|
|
 |
z tobą jestem lepsza . sprawiasz, że chce taka być .
|
|
 |
po pierwszym pocałunku wiedziałam, że już nigdy nie chcę całować innych warg .
|
|
 |
zestarzeję się kochając Ciebie .
|
|
 |
to są te dni, kiedy maksymalnie możemy robić trzy rzeczy na raz, a robimy sześć . dni, w których kawa i herbata przelewają się strumieniami . dni rozbitych szklanek, niedopalonych papierosów w paczce . dni uciekania przed samym sobą, przed problemami, dni nauki, czytania, pisania . dni, w których krztuszę się herbatą, jem za dużo lukru i w których sama jestem jak lukier, bo jestem tak otępiała i zmęczona, że zdecydowanie jest mi wszystko jedno .
|
|
 |
kiedyś podaliśmy sobie dłonie, żeby się poznać .dziś poznajemy się trzymając za dłonie . / fiolka
|
|
 |
Szczęście to bezdomny wędrowiec. Nie ma własnego adresu, ale czasem mu się Twój przypomina .
|
|
 |
Śmierć dzieli zmarłych na trzy kategorie: świętych, świętej pamięci i takich, bez których mamy wreszcie święty spokój .
|
|
|
|