 |
Słońce zachodzi gdzieś za horyzont, kolejny wieczór, zerkam w niebo i nie widzę nic, nie ma tam nas. Gwiazdy nie kreślą już Twojego uśmiechu, nie układają się w schemat uczuć, wciąż na niebie ryjąc ślad naszych inicjałów, przeszłością idealnie połączonych w całość. To ono dla nas staje się jakby obce, a wraz z nim zanika wszystko inne, zerowy przekaz, streszczenie istnień, nas już nie ma. / endoftime
|
|
 |
Być może znasz to uczucie, kiedy z góry patrzysz na własne szczęście, które wciąż z dnia na dzień, małymi krokami oddala się od Ciebie. Człowiek, który sekundy temu, był ważniejszy od Twojego życia, nagle tak po prostu znika, gdzieś w tłumie nieznanych Ci twarzy. A Ty? Nie możesz zrobić już nic, nie możesz już nic powiedzieć, bo Twoje słowa zawiniły zbyt wiele razy, łamiąc wszelkie podstawy. Stoisz i przyglądasz się temu co budowaliście z tak wielkim zaufaniem, co z czasem stało się fundamentem waszych serc. To staje Ci się obce, i tak jak uczucia będące zawsze ponad wszystkim tym co dzieliło, ponad każdą z barier, gwałtownie opada, uderzając z tak ogromną siłą o ziemię, by jedyne co zrobić, to pobudzić ból. / endoftime
|
|
 |
Wczorajszej nocy do snu położył Cię księżyc, gwiazdy szepnęły czule: " dobranoc ", a ciemne niebo przymknęło zmęczone powieki. Dzisiejszego ranka powiew wiatru wyrwał Cię ze snu. Słońce przebijające się przez ciemne chmury błysnęło w zaspane tęczówki. Wieczorem znowu zajdzie, a Ty przykładając głowę do poduszki spokojnie zaśniesz żegnany pocałunkiem dnia. / aniusssia
|
|
 |
W plątaninie słów znowu odnaleźliśmy nić porozumienia, lekko zagubieni trafiliśmy jednak na ścieżkę zgody. I choć chwile ciszy między Nami były ułamkami sekund wydawały się wiecznością. A tęsknota wkradająca się niepostrzeżenie do Naszych serc ewidentnie dawała znak, że warto o to powalczyć./ aniusssia
|
|
 |
Nie umiem, nie chcę, nie potrafię odciąć się od przeszłości. Skrada się za mną jak cień, nie opuszcza ani na krok. Często wraca pod osłoną nocy, klatka po klatce wyświetla tamte chwile. To nieprawda, że czas leczy rany, on ich nawet nie zabliźnia./ aniusssia
|
|
 |
...a w pokoju echo powtarzałoby pełne złości "kurwa". / Onar
|
|
 |
Optymistycznie każdego dnia i nocy..;))
|
|
 |
Dziewczyno, jesteś jak poniedziałek, nikt Cię nie lubi.
|
|
 |
Sam sobie musisz udowodnić, że masz jaja, wziąć się w garść i powiedzieć: DZIAŁAM, WRACAM. / Pyskaty
|
|
 |
Musiałem spotkać osobę na swojej drodze
dla której szczęście własne jest mniej warte niż moje,
nauczyła mnie wiele i tak wiele zrozumiałem, lepiej późno niż wcale. / Onar
|
|
 |
Było gorzej, było lepiej, było lepiej, było gorzej,
razem przeszliśmy długą drogę. / Onar
|
|
 |
Kiedyś ja, młody i naiwny, wierzyłem w wielu,
ale poszli w niepamięć, jak jebany, letni przebój.
Nie pamiętam słów i słabo pamiętam melodię,
ja dorosłem i ich nie ma, i z tym mi jest dobrze. / Onar
|
|
|
|