 |
|
naprawdę nie mam kurwa pojęcia jak się zachować gdy udajesz , że nigdy nic się nie stało i przychodzisz do mnie pogadać . stało się , wiesz ? cholernie dużo się stało . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
a te wszystkie rzeczy związane z tobą wciąż leżą w tym samym miejscu w moim pokoju . nie , nie wyrzuciłam ich , nie schowałam . chociaż bolało - dałam radę . przyzwyczaiłam się do nich i teraz rano , gdy łapię plecak , wychodząc do szkoły , zerkam na nie i uśmiecham się . sama do siebie . do tych cudownych wspomnień , które już nie ranią , które mimo wszystko kocham bezgranicznie . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
on ? jeden mały nic nieznaczący element , bez którego kiedyś świat nie mógł funkcjonować . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
wiesz, że ból dawno we mnie wrósł
|
|
 |
|
a oni teraz mają swoją prywatną zabawę , która się nazywa bycie ze sobą . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie, czytaj, że nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i Ciebie
|
|
 |
|
odkąd ostatnio gadaliśmy...
|
|
 |
|
czuję, że tracę coś, gdy po śniadaniu stawiam stopy znów na tym samym skrzyżowaniu...
|
|
 |
|
mała poprawka. gardzę MATEMATYKĄ, CHEMIĄ I FIZYKĄ. ssijcie.
|
|
 |
|
każdy ma chwile, żeby to wszystko jebnął i patrzy w lustro, jak łzy mu ciekną, ale go nie razi światło,
o razi świat, co upokarza, uczucia zamraża, takie sytuacje stwarza, że masz wszystkiego dosyć..
ile można od życia w serce przyjmować ciosy?
|
|
 |
|
już nie dzielimy razem ławki, chodź kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki
|
|
|
|