nie ma miejsca na fochy, jest miejsce na miłość, więc nie odstaw tu czegoś, bo zniszczysz wszystkie plany, wiesz, tylko przypominam, przecież wciąż sobie ufamy, przecież wciąż się kochamy, wciąż myślimy o tym samym..
to nie był romantyzm, to było błądzenie napalonych tęczówek. to nie była wrażliwość,
to był bełkot pijanych ust. to nie była miłość, to było moje wyolbrzymienie szczęścia.