 |
Mieć go przy sobie... dotykać go... patrzeć, jak się uśmiecha... słyszeć te słowa. Mogłam przejść przez każde piekło pod warunkiem, że po męczącym dniu znajdę się tuż przy nim.
|
|
 |
Moja refleksja jest taka, że ludzie są popierdoleni. :))
|
|
 |
Nie podoba mi się wyniosłość, nie podobają mi się ludzie, którzy stawiają siebie wyżej od innych. Mam ochotę dać im rubla i powiedzieć: jak się dowiesz, ile jesteś wart, to wrócisz i oddasz resztę.
|
|
 |
Może wszyscy faceci są jak narkotyk – czasami cię niszczą, a czasami – jak teraz – dzięki nim czujesz się jak w niebie.
|
|
 |
0,5l dla tego kto powie jak się nauczyć się "mieć wyjebane", nie przejmować się nieodwzajemnionym uczuciem i porażkami w życiu. Słynę z tego, że dotrzymuje słowa, obojętnie kim jesteś, skąd pochodzisz, ile masz lat.
|
|
 |
Chyba zacznę spisywać swoje sny. Sen na jawie jest wtedy gdy budzisz się i masz problem z powrotem do rzeczywistości. Ostatnio śpię bardzo długo, w snach mi lepiej.
|
|
 |
Czasem kiedy myślę o tym co robiłam, ile dałam, żeby go zdobyć, żeby mnie kochał, myślę o tym i jest mi wstyd.
|
|
 |
A ty masz zbyt duże oczekiwania wobec facetów, pospotykaj się z paroma naraz to ci przejdzie.
|
|
 |
Jestem dodatkiem do czyjegoś życia. Ale nie wisienką na torcie. Bardziej nadzieniem z rodzynkami, którego nikt nie lubi.
|
|
 |
Miłość to raptem słowo. Słowo z kina, z książki, z kolorowego pisma. Tak wielu ludzi wierzy, że wystarczy je wypowiedzieć i już będzie dobrze, bo ono uleczy, uratuje, oczyści. A to tylko słowo. Łatwo je wypowiedzieć, równie łatwo unieważnić. Ale spróbuj je przekształcić w prawdziwe, trwałe uczucie, zmień je w ściany domu, który stać będzie latami, niczym nie zagrożony i da ci szczęście, bezpieczeństwo, poczucie sensu i radości z każdej spędzonej wspólnie chwili. To jest trudne, a często niemożliwe. Nie wielu to umie. Naucz się tego.
|
|
 |
Zobaczysz, jeszcze będziesz miała miłość bez poniżania, bez przemocy w słowach.
|
|
 |
Są dwa etapy znajomości – tworzenie historii i wspomnienia. Kiedy kogoś długo nie widzisz, możecie tylko wspominać to, co było dawniej. Nie macie już wspólnej historii, a rzeczy do opowiedzenia jest tyle, że na pytanie, co nowego, możesz odpowiedzieć tylko: nic nowego.
|
|
|
|