 |
W tym sensie rozstanie z nim było pewnym rozwiązaniem: skoro już go straciłam, to niczego nie ryzykuję.
|
|
 |
Nie jest mi wszystko jedno. Nie chce by wszystko jebło.
|
|
 |
Czasem mam ochotę wszystkich psychicznie zniszczyć. Żeby już nie było na świecie głupców, kłamców i innych chorych ludzi. Ale co to da, skoro jestem jedną z nich?
|
|
 |
Doszłam do wniosku , że nie warto się angażować , czuć , kochać , najlepiej mieć wszystko w dupie i bawić się tak jak oni bawią się nami . bo przecież prędzej czy póżniej i tak wszystko ch*j strzeli .
|
|
 |
dzień jak co dzień, tylko w kalendarzu inna data.
|
|
 |
Otacza mnie świat który otaczają kłamstwa..
|
|
 |
Jeszcze będziemy mieli czas , żeby myśleć jak dorośli :)
|
|
 |
Kręci mnie to samo co ją, bawi mnie to samo co ją, rusza mnie to samo co ją.
|
|
 |
Potrzebuje miłości i uczuć prawdziwych, ale wole nic nie mieć , niż mieć coś na niby.
|
|
 |
Wolę poczekać na tego, który zapragnie odkrywać mnie powoli, krok po kroku , tak jak to się robi z marzeniami.
|
|
 |
Wlejmy sobie do gardeł czystą za to co nam miało wyjść, a nie wyszło.
|
|
 |
Jeśli nie mamy wpływu na to co się stanie to...
po co się przejmować?
|
|
|
|