głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika myszgga

Przez bardzo długi czas łudziłam się  że to znowu powróci. Myślałam  że w końcu zrozumiesz  że ten związek nie był tylko czymś na chwilę  że ja i Ty  to tak jak nawinął Pezet coś na pewno. Jednak na marne. Nie ma Cię  i nigdy już nie będzie. Zostawiłeś mnie zupełnie samą w momencie  kiedy przechodziłam tak ciężki okres. Zostawiłeś mnie w momencie  kiedy najbardziej Cię potrzebowałam. Już nie mam złudnych nadziei i nie męczą mnie wspomnienia  już nie pozwolę zaszklić oczu łzami  z Twojego powodu. Zawsze będziesz w moim sercu  ale już nigdy nie pozwolę Ci wejść do mojego życia. Nigdy

tyskaaaaa dodano: 6 czerwca 2015

Przez bardzo długi czas łudziłam się, że to znowu powróci. Myślałam, że w końcu zrozumiesz, że ten związek nie był tylko czymś na chwilę, że ja i Ty, to tak jak nawinął Pezet-coś na pewno. Jednak na marne. Nie ma Cię, i nigdy już nie będzie. Zostawiłeś mnie zupełnie samą w momencie, kiedy przechodziłam tak ciężki okres. Zostawiłeś mnie w momencie, kiedy najbardziej Cię potrzebowałam. Już nie mam złudnych nadziei i nie męczą mnie wspomnienia, już nie pozwolę zaszklić oczu łzami, z Twojego powodu. Zawsze będziesz w moim sercu, ale już nigdy nie pozwolę Ci wejść do mojego życia. Nigdy

nie płaczę  nie krzyczę z bólu  nie wysyłam mu codziennie po kilkanaście wiadomości  nie czekam na odzew z jego strony  nie potrzebuję przeprosin  mogę spać w nocy i szczerze się uśmiechać  umiem żartować tak jak kiedyś i śmiać się godzinami. w końcu zrozumiałam  że to nic nie da a jedynie przybliża mi drogę do depresji i całkowitego zamknięcia się w sobie. jeśli jesteśmy sobie przeznaczani to i tak ze sobą będziemy a jeśli nie to miło będzie wspomnieć to wszystko za kilkanaście lat u boku męża i dzieci.

tyskaaaaa dodano: 6 czerwca 2015

nie płaczę, nie krzyczę z bólu, nie wysyłam mu codziennie po kilkanaście wiadomości, nie czekam na odzew z jego strony, nie potrzebuję przeprosin, mogę spać w nocy i szczerze się uśmiechać, umiem żartować tak jak kiedyś i śmiać się godzinami. w końcu zrozumiałam, że to nic nie da a jedynie przybliża mi drogę do depresji i całkowitego zamknięcia się w sobie. jeśli jesteśmy sobie przeznaczani to i tak ze sobą będziemy a jeśli nie to miło będzie wspomnieć to wszystko za kilkanaście lat u boku męża i dzieci.

I co z tego  że powiem jak bardzo za tobą tęsknię skoro ty tak łatwo o mnie zapomniałeś? I co z tego  że wykrzyczę jak bardzo cie kocham jeśli ty nigdy tego nie czułeś? I co z tego  że zacznę błagać żebyś został skoro i tak odejdziesz? Co z tego  że ja wciąż nie potrafię zapomnieć  przecież TY żyjesz normalnie.

tyskaaaaa dodano: 6 czerwca 2015

I co z tego, że powiem jak bardzo za tobą tęsknię skoro ty tak łatwo o mnie zapomniałeś? I co z tego, że wykrzyczę jak bardzo cie kocham jeśli ty nigdy tego nie czułeś? I co z tego, że zacznę błagać żebyś został skoro i tak odejdziesz? Co z tego, że ja wciąż nie potrafię zapomnieć, przecież TY żyjesz normalnie.

Znów się zmieniłam  mogłabym przespać całą dobę  spóźniam się na spotkania  bo nikt nie jest na tyle ważny  żeby zmusić mnie do podniesienia się z łóżka odpowiednio wcześniej  więcej czytam i piję tak często  że przez cały czas boli mnie głowa  straciłam resztki wiary w ludzi  teraz tylko z nich szydzę  prawie przestałam się odzywać  chodzę kiwam głową i mówię  nie wiem  średnio co 10 minut  nie mam ochoty już zwierzać się nikomu z niczego  bo uświadomiłam  że wszystkich  ale to wszystkich gówno to tak naprawdę obchodzi  coraz częściej mam wrażenie  że jestem pusta  że nie jestem wystarczająco dużo warta  że z niczym nie jestem sobie w stanie poradzić  coraz częściej  coraz bardziej rozpaczliwie za nim tęsknię.

tyskaaaaa dodano: 29 maja 2015

Znów się zmieniłam, mogłabym przespać całą dobę, spóźniam się na spotkania, bo nikt nie jest na tyle ważny, żeby zmusić mnie do podniesienia się z łóżka odpowiednio wcześniej, więcej czytam i piję tak często, że przez cały czas boli mnie głowa, straciłam resztki wiary w ludzi, teraz tylko z nich szydzę, prawie przestałam się odzywać, chodzę kiwam głową i mówię "nie wiem" średnio co 10 minut, nie mam ochoty już zwierzać się nikomu z niczego, bo uświadomiłam, że wszystkich, ale to wszystkich gówno to tak naprawdę obchodzi, coraz częściej mam wrażenie, że jestem pusta, że nie jestem wystarczająco dużo warta, że z niczym nie jestem sobie w stanie poradzić, coraz częściej, coraz bardziej rozpaczliwie za nim tęsknię.

Wiesz  pomimo tego że dalej jesteś dla mnie ważny  nie chce wielkich powrotów. Nie chce zacząć tego wszystkiego od początku  przeżywać tego samego. Nie chce znów za tobą cholernie tęsknić  nie chce wylewać morza łez przez twoje słowa. NIE CHCE. Dla mnie jest to skończone  razem z toba i nie obchodzi mnie fakt  że było między nami to coś o czym ciężko mi zapomnieć. Nie chce słyszeć  że się zmieniłeś  że tęsknisz. Nie wracaj  nie rań mnie. Bądź szczęśliwy  ale już beze mnie

tyskaaaaa dodano: 29 maja 2015

Wiesz, pomimo tego że dalej jesteś dla mnie ważny, nie chce wielkich powrotów. Nie chce zacząć tego wszystkiego od początku, przeżywać tego samego. Nie chce znów za tobą cholernie tęsknić, nie chce wylewać morza łez przez twoje słowa. NIE CHCE. Dla mnie jest to skończone, razem z toba i nie obchodzi mnie fakt, że było między nami to coś o czym ciężko mi zapomnieć. Nie chce słyszeć, że się zmieniłeś, że tęsknisz. Nie wracaj, nie rań mnie. Bądź szczęśliwy, ale już beze mnie

I pomimo tego że masz szczerze dosyć  przestań się dołować i pokaż wszystkim że ogarniasz cały ten syf  już dzisiaj  tak po prostu. Uśmiechnij się i pokaż że dasz radę  przecież on już dawno zapomniał o Tobie

tyskaaaaa dodano: 28 maja 2015

I pomimo tego że masz szczerze dosyć, przestań się dołować i pokaż wszystkim że ogarniasz cały ten syf, już dzisiaj, tak po prostu. Uśmiechnij się i pokaż że dasz radę, przecież on już dawno zapomniał o Tobie

Przestań się łudzić  on nie wróci  powiedział co chciał powiedzieć i zrobił co chciał  nic nie działo się przez przypadek  wszystko przemyślane  a Twoje łzy nie zmienią tu niczego  a tylko dadzą mu satysfakcję. Więc przestań płakać i mówić o tym jak Ci źle  ciesz się życiem i baw się tymi frajerami tak samo jak oni bawią się nami

tyskaaaaa dodano: 28 maja 2015

Przestań się łudzić, on nie wróci, powiedział co chciał powiedzieć i zrobił co chciał, nic nie działo się przez przypadek, wszystko przemyślane, a Twoje łzy nie zmienią tu niczego, a tylko dadzą mu satysfakcję. Więc przestań płakać i mówić o tym jak Ci źle, ciesz się życiem i baw się tymi frajerami tak samo jak oni bawią się nami

Każdego pieprzonego dnia powstrzymuję się od napisania do niego. Bo niby czego oczekuje? Przecież mnie nie chce  nie potrzebuje  zostawił nie po to żebym dalej wchodziła mu na głowę. Miał dość świata w którym jestem obok i powinnam to uszanować ale kurwa mać nie umiem. Do jasnej cholery tęsknię pomimo cierpienia jakie mi zadał  pomimo pogorzeliska które zostawił po sobie w moim życiu. Tak dobitnie powtarzam sobie że już go nie chcę  ale nie umiem się oszukać. Nie umiem powiedzieć sobie że łzy które tak często gościły u mnie z jego powodu są ważniejsze od szczęścia bo tak po prostu nie jest. Zakochałam się każdą cząstką swojego ciała i chyba nie odkocham dopóki wszystkie nie umrą. Świat bez niego jest zbyt okrutny by istnieć a jednak..

tyskaaaaa dodano: 27 maja 2015

Każdego pieprzonego dnia powstrzymuję się od napisania do niego. Bo niby czego oczekuje? Przecież mnie nie chce, nie potrzebuje, zostawił nie po to żebym dalej wchodziła mu na głowę. Miał dość świata w którym jestem obok i powinnam to uszanować ale kurwa mać nie umiem. Do jasnej cholery tęsknię pomimo cierpienia jakie mi zadał, pomimo pogorzeliska które zostawił po sobie w moim życiu. Tak dobitnie powtarzam sobie że już go nie chcę, ale nie umiem się oszukać. Nie umiem powiedzieć sobie że łzy które tak często gościły u mnie z jego powodu są ważniejsze od szczęścia bo tak po prostu nie jest. Zakochałam się każdą cząstką swojego ciała i chyba nie odkocham dopóki wszystkie nie umrą. Świat bez niego jest zbyt okrutny by istnieć a jednak..

Nie zarzucaj sobie  że zbyt mocno rozpaczałaś po jego odejściu.Nie krytykuj się nie obwiniaj nie myśl o sobie w kategoriach naiwnej  słabej czy beznadziejnej bo wcale taka nie jesteś. Miałaś prawo go opłakiwać. Kochałaś go przecież. To jego strata  jeśli nie był wart Twojej miłości. Ale teraz zaczynasz nowe życie. Zapamiętaj czego się nauczyłaś i choć przegrałaś noś głowę wysoko  bo prawdziwie kochałaś i walczyłaś do samego końca.Bądź z siebie dumna nie każdy przecież zaszedłby tak daleko.Doceń siebie za te wszystkie starania pokonane przeciwności i powstawanie z upadków.Nie patrz na siebie tylko przez pryzmat tego co się stało bo jesteś o wiele więcej warta niż mogłaś dostrzec w jego zaślepionych oczach które tak wielu rzeczy nie chciały w Tobie zauważyć i docenić.Wiem że to trudne ale nie rezygnuj z siebie tylko dlatego  że on zrezygnował z Ciebie. Spróbujmy razem pozbierać się po tej całej niemiłości  może wtedy będzie nam łatwiej zacząć od nowa. Podejmujesz wyzwanie?

tyskaaaaa dodano: 27 maja 2015

Nie zarzucaj sobie, że zbyt mocno rozpaczałaś po jego odejściu.Nie krytykuj się,nie obwiniaj,nie myśl o sobie w kategoriach naiwnej, słabej czy beznadziejnej,bo wcale taka nie jesteś. Miałaś prawo go opłakiwać. Kochałaś go przecież. To jego strata, jeśli nie był wart Twojej miłości. Ale teraz zaczynasz nowe życie. Zapamiętaj czego się nauczyłaś i choć przegrałaś noś głowę wysoko, bo prawdziwie kochałaś i walczyłaś do samego końca.Bądź z siebie dumna,nie każdy przecież zaszedłby tak daleko.Doceń siebie za te wszystkie starania,pokonane przeciwności i powstawanie z upadków.Nie patrz na siebie tylko przez pryzmat tego co się stało,bo jesteś o wiele więcej warta niż mogłaś dostrzec w jego zaślepionych oczach,które tak wielu rzeczy nie chciały w Tobie zauważyć i docenić.Wiem,że to trudne,ale nie rezygnuj z siebie tylko dlatego, że on zrezygnował z Ciebie. Spróbujmy razem pozbierać się po tej całej niemiłości, może wtedy będzie nam łatwiej zacząć od nowa. Podejmujesz wyzwanie?

nie to wcale nie jest tak  że Cię dalej kocham  absolutnie. to jest tylko sentyment  żal  że się jednak nam nie udało. tęsknota za Twoim głosem  spojrzeniem  za tym szczęściem  kiedy tonęłam w Twoich ramionach. czasami jest to silna tęsknota  coś w stylu masz dość  idź się zabij już tego nie wytrzymasz  a przy tym dołujesz się jeszcze bardziej włączając wasze ulubione kawałki. nie możesz jej ominąć  bo to po prostu w Tobie siedzi  musisz poczekać  aż przejdzie  aż w końcu przyjdzie Ci do głowy myśl  minął rok  na co Ty liczysz?

tyskaaaaa dodano: 27 maja 2015

nie to wcale nie jest tak, że Cię dalej kocham, absolutnie. to jest tylko sentyment, żal, że się jednak nam nie udało. tęsknota za Twoim głosem, spojrzeniem, za tym szczęściem, kiedy tonęłam w Twoich ramionach. czasami jest to silna tęsknota, coś w stylu masz dość, idź się zabij już tego nie wytrzymasz, a przy tym dołujesz się jeszcze bardziej włączając wasze ulubione kawałki. nie możesz jej ominąć, bo to po prostu w Tobie siedzi, musisz poczekać, aż przejdzie, aż w końcu przyjdzie Ci do głowy myśl "minął rok, na co Ty liczysz?"

nie martw się jeśli teraz siedzisz zalewasz się łzami i czekasz na wiadomość od niego nawet jeśli miałaby to być głupia kropka. sama taka byłam   chciałam powrotu tego co było zapominając  że właśnie przez to cierpiałam. nie uwzględniałam przyszłości bez niego  każdego dnia uzależniałam się coraz bardziej i to mnie zabijało bo w momencie kiedy odszedł zostałam sama i bezbronna w stosunku do życia. trzeba być zawsze przygotowanym na utratę czegoś co kochamy  nigdy nie możemy zaufać do końca bo człowiek jest głównym niebezpieczeństwem. wstań i otrzyj łzy  wyjdź ze znajomymi i wróć zmęczona wieczorem z uśmiechem na twarzy. nie zapomnisz ale nauczysz się  że pora zamknąć ten rozdział i zacząć żyć inaczej bo na tym polega życie. uwierz  że za kilka tygodni a może za miesiąc będziesz szczęśliwa i zechcesz mu podziękować.

tyskaaaaa dodano: 27 maja 2015

nie martw się jeśli teraz siedzisz zalewasz się łzami i czekasz na wiadomość od niego nawet jeśli miałaby to być głupia kropka. sama taka byłam - chciałam powrotu tego co było zapominając, że właśnie przez to cierpiałam. nie uwzględniałam przyszłości bez niego, każdego dnia uzależniałam się coraz bardziej i to mnie zabijało bo w momencie kiedy odszedł zostałam sama i bezbronna w stosunku do życia. trzeba być zawsze przygotowanym na utratę czegoś co kochamy, nigdy nie możemy zaufać do końca bo człowiek jest głównym niebezpieczeństwem. wstań i otrzyj łzy, wyjdź ze znajomymi i wróć zmęczona wieczorem z uśmiechem na twarzy. nie zapomnisz ale nauczysz się, że pora zamknąć ten rozdział i zacząć żyć inaczej bo na tym polega życie. uwierz, że za kilka tygodni a może za miesiąc będziesz szczęśliwa i zechcesz mu podziękować.

Tego potrzebowałam. Potrzebowałam tego spotkania  żeby uświadomić sobie  że to koniec. Przeszłość nie zamieni się w teraźniejszość  tamte chwile nie będą już moją przyszłością. To nie boli  ja nie cierpię  tego właśnie mi brakowało do zakończenia rozdziału związanego z nim. Potrzebowałam strzału po pysku od rzeczywistości  który w końcu powiedział mi  że dosyć już czekania i wiecznej tęsknoty  bo muszę iść do przodu. Dziękuję za to co było i żegnam.

tyskaaaaa dodano: 27 maja 2015

Tego potrzebowałam. Potrzebowałam tego spotkania ,żeby uświadomić sobie, że to koniec. Przeszłość nie zamieni się w teraźniejszość, tamte chwile nie będą już moją przyszłością. To nie boli, ja nie cierpię, tego właśnie mi brakowało do zakończenia rozdziału związanego z nim. Potrzebowałam strzału po pysku od rzeczywistości, który w końcu powiedział mi, że dosyć już czekania i wiecznej tęsknoty, bo muszę iść do przodu. Dziękuję za to co było i żegnam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć