głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika myszaak

Nawet nie wiesz  ile radości sprawia mi to  że po prostu jesteś.

patteek dodano: 28 czerwca 2013

Nawet nie wiesz, ile radości sprawia mi to, że po prostu jesteś.

Zastanawiam się co faceci czują kiedy są zakochani. Czy czują motylki w brzuchu? Myślą o dziewczynie 24 7? Czy czekają godzinami aż wejdziemy na gg albo napiszemy do nich sms'a? Czy uśmiechają się pod nosem wspominając wspólne chwile? Tęsknią za nami przez cały czas? Czy wspominają nasze słowa dokładnie je analizując?

patteek dodano: 28 czerwca 2013

Zastanawiam się co faceci czują kiedy są zakochani. Czy czują motylki w brzuchu? Myślą o dziewczynie 24/7? Czy czekają godzinami aż wejdziemy na gg albo napiszemy do nich sms'a? Czy uśmiechają się pod nosem wspominając wspólne chwile? Tęsknią za nami przez cały czas? Czy wspominają nasze słowa dokładnie je analizując?

Czekałam  cały czas czekałam na Ciebie  a kiedy w końcu się pojawiłeś nie wiedziałam  co się ze mną dzieje. Czułam  że zaczynam powoli wariować  ale to było nawet coś czego nie jestem w stanie opisać. Ta nasza znajomość  początek tego  gdy się poznawaliśmy  pamiętasz? Zaczęło się tak niewinnie. Zwykły flirt przez wiadomości  a następnie częstsze wchłanianie wzajemnie informacji o nas. Tak wszystko pięknie się układało. Zbliżaliśmy się do siebie coraz bardziej i bardziej. Oboje byliśmy w związkach  ale nie przeszkadzało nam to w niczym  a wręcz przeciwnie. Ciągnęło nas do siebie coraz silniej. Nie hamowaliśmy tego  nie hamowaliśmy siebie do czasu  aż nadszedł ten dzień  a dokładniej ta noc. Burzowa  deszczowa noc. To właśnie wtedy po raz pierwszy powiedziałam Ci o swoich uczuciach  pamiętasz to jeszcze? Bałam się pierwszy raz nie burzy  ale Ciebie i Twojej reakcji. Odpowiedź dostałam dopiero następnego dnia  bo zasięg nie był dla nas łaskawy  ale czy wtedy nie było nam ze sobą dobrze?

remember_ dodano: 28 czerwca 2013

Czekałam, cały czas czekałam na Ciebie, a kiedy w końcu się pojawiłeś nie wiedziałam, co się ze mną dzieje. Czułam, że zaczynam powoli wariować, ale to było nawet coś czego nie jestem w stanie opisać. Ta nasza znajomość, początek tego, gdy się poznawaliśmy, pamiętasz? Zaczęło się tak niewinnie. Zwykły flirt przez wiadomości, a następnie częstsze wchłanianie wzajemnie informacji o nas. Tak wszystko pięknie się układało. Zbliżaliśmy się do siebie coraz bardziej i bardziej. Oboje byliśmy w związkach, ale nie przeszkadzało nam to w niczym, a wręcz przeciwnie. Ciągnęło nas do siebie coraz silniej. Nie hamowaliśmy tego, nie hamowaliśmy siebie do czasu, aż nadszedł ten dzień, a dokładniej ta noc. Burzowa, deszczowa noc. To właśnie wtedy po raz pierwszy powiedziałam Ci o swoich uczuciach, pamiętasz to jeszcze? Bałam się pierwszy raz nie burzy, ale Ciebie i Twojej reakcji. Odpowiedź dostałam dopiero następnego dnia, bo zasięg nie był dla nas łaskawy, ale czy wtedy nie było nam ze sobą dobrze?

Walczę coraz mocniej i bardziej sama ze sobą. Walczę o każdą chwilę  aby przetrwać ten trudny czas  ale nie mam już na tyle sił  aby mówić  że wszystko jest piękne i kolorowe  bo kiedy przychodzi noc  kolory znikają  zaczyna się szarość i czuję otchłań  w która coraz bardziej się zapędzam. Moje życie wpada w wir  z którego nie jestem w stanie się uwolnić. Czuję  że zaczynam w tym tonąć pomimo  że tego nie chcę. Ratuję się na wszelkie możliwe sposoby  łapię się tego co jeszcze jest w zasięgu mojego wzroku czy dłoni. Aczkolwiek nie jestem już na tyle silna  aby się utrzymać. Tracę coraz więcej sił  opadam. Emocje mną jednak wciąż targają  nie pozwalają puścić ostatniego końca  ale jak mam się trzymać ostatniej deski ratunku  kiedy reszta ciała odmawia posłuszeństwa? Jak mam z tym walczyć  kiedy wiem  że niezależnie od tego jaki wykonam ruch  moje życie jest na straconej pozycji?

remember_ dodano: 28 czerwca 2013

Walczę coraz mocniej i bardziej sama ze sobą. Walczę o każdą chwilę, aby przetrwać ten trudny czas, ale nie mam już na tyle sił, aby mówić, że wszystko jest piękne i kolorowe, bo kiedy przychodzi noc, kolory znikają, zaczyna się szarość i czuję otchłań, w która coraz bardziej się zapędzam. Moje życie wpada w wir, z którego nie jestem w stanie się uwolnić. Czuję, że zaczynam w tym tonąć pomimo, że tego nie chcę. Ratuję się na wszelkie możliwe sposoby, łapię się tego co jeszcze jest w zasięgu mojego wzroku czy dłoni. Aczkolwiek nie jestem już na tyle silna, aby się utrzymać. Tracę coraz więcej sił, opadam. Emocje mną jednak wciąż targają, nie pozwalają puścić ostatniego końca, ale jak mam się trzymać ostatniej deski ratunku, kiedy reszta ciała odmawia posłuszeństwa? Jak mam z tym walczyć, kiedy wiem, że niezależnie od tego jaki wykonam ruch, moje życie jest na straconej pozycji?

Jedyne czego potrzebujesz naprawdę w życiu to osoba  która potrzebuje Ciebie w swoim.

patteek dodano: 28 czerwca 2013

Jedyne czego potrzebujesz naprawdę w życiu to osoba, która potrzebuje Ciebie w swoim.

Tyle dla ciebie zrobiłam  a teraz mnie nienawidzisz..

patteek dodano: 28 czerwca 2013

Tyle dla ciebie zrobiłam, a teraz mnie nienawidzisz..

Chcę zasypiać z Tobą obok  a nie z telefonem w ręku.

patteek dodano: 28 czerwca 2013

Chcę zasypiać z Tobą obok, a nie z telefonem w ręku.

Dziękuje wam za wszystkie wspólne chwile  odpały na lekcjach  za wszystkie kłótnie  o których już nawet nie chce pamiętać  dziękuje za to  że mimo wszystko byliśmy jednością  jedną klasą.. ♥

patteek dodano: 28 czerwca 2013

Dziękuje wam za wszystkie wspólne chwile, odpały na lekcjach, za wszystkie kłótnie, o których już nawet nie chce pamiętać, dziękuje za to, że mimo wszystko byliśmy jednością, jedną klasą.. ♥

wszystko co dobre przemija lecz pozostaje w naszej pamięci przez długie lata

patteek dodano: 28 czerwca 2013

wszystko co dobre przemija lecz pozostaje w naszej pamięci przez długie lata

Nie mogę spokojnie zasnąć  kiedy w lodówce zamarza jedzenie :D

patteek dodano: 28 czerwca 2013

Nie mogę spokojnie zasnąć, kiedy w lodówce zamarza jedzenie :D

Chciałabym  żeby on kiedyś zdał sobie sprawę  że mógł mnie nieć a nie miał. Żeby żałował  że ja wyciągałam do niego rękę  a on jej nie dostrzegł. Chciałabym  żeby on kiedyś miał świadomość tego że stracił coś bardzo cennego.

patteek dodano: 28 czerwca 2013

Chciałabym, żeby on kiedyś zdał sobie sprawę, że mógł mnie nieć a nie miał. Żeby żałował, że ja wyciągałam do niego rękę, a on jej nie dostrzegł. Chciałabym, żeby on kiedyś miał świadomość tego że stracił coś bardzo cennego.

Nazywasz go szczęściem  chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu.

patteek dodano: 28 czerwca 2013

Nazywasz go szczęściem, chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć