 |
siema,brat. wiesz, dorosłam - a przecież tak bardzo tego chciałeś. już nie jestem tą samą panną, na którą ciągle się wkurwiałeś, o wieczne imprezy. ogarnęłam się, trochę. skończyłam z dragami - a tego chyba chciałeś najbardziej. dzisiaj to dla mnie zamknięty temat, bo ich nie tykam. zaczęłam nawet się leczyć - biegam jak głupia po szpitalach, i lekarzach - walczę z tym. nie poddam się już nigdy. próbuję naprawiać swoje życie, próbuję zacząć je na nowo - i wiem, że byłbyś dumny. zerknij na mnie od czasu do czasu tam z góry, bo czasami potrzebuję pomocy, znaku i opieki. kocham Cię, i trzymam w swoim sercu najgłębiej jak mogę - mimo wszystko. || kissmyshoes
|
|
 |
Bóg wie kogo kocham, diabeł wie z kim się zatracę.
|
|
 |
obawiam się, że nie można mnie kochać. nigdy dla nikogo nie wychodzi to na dobre, nigdy.
|
|
 |
Odchodzę bo straciłam wszystkich, ale to już moja osobista porażka.
|
|
 |
To boli tak, że chyba zaraz się najebie. I nie wiem co kochałem bardziej świat czy ciebie.
|
|
 |
Czasem przychodzi taki moment w życiu, że trzeba zrezygnowac i pójśc dalej.
|
|
 |
najbardziej rani słowo, mam ich kilka za sobą
|
|
 |
Tyle razy o krok od nieba. Życie, które nie zna przebacz. Gdyby Bóg dał jeszcze jedną szanse, postawiłabym wszystko na jedną kartę.
|
|
 |
- mamo, spaliłam mordę na solarium ! - twarz dziecko, twarz . - no dobra . i co na tą mordę, balsam ? - kurwa, nigdy cię nie wychowam .
|
|
 |
nienawidzę, kiedy wydzwania do mnie Johny Deep z prośbą o wyjście z nim na randkę .
|
|
 |
Wracając z festiwalu Staf mnie zaczepił. "Bibi, coś taka markotna?" "Co Ty, wszystko gra." Przypatrzył mi się uważnie..."Przecież widzę, że nie. Chodzi o tego barana? Daj sobie z nim spokój... Chłopak nie jest Ciebie wart." "Staf, nawet gdyby chodziło o to, to nie za bardzo chcę o tym gadać chyba, przepraszam nie dziś, nawet Tobie nie chcę psuć humoru." "Bibi, powiem Ci coś, co sam zaobserwowałem. Jak chcesz mieć faceta tylko dlatego, żeby ta idiotka mogła zęby zagryzać, to nigdy nie będzie Twój. Liczą się szczere intencje, masz złe podejście, dlatego wszystko się psuje, zaufaj mi, ogarnij się." "Staf, ale... Kocham Cię jak brata, wiesz?" "Wiem Bibi, wiem, dlatego tu jestem." Potem poczułam jego słodki zapach. Nikt nie był dla mnie tak dobry, żaden facet mnie tak nie przytulał szczerze jak on, kochałam go, jakbyśmy się razem z brzucha wydostali. Taka przysięgi przyjaźni, od zawsze na zawsze.
|
|
 |
Kiedy z serca płyną słowa, uderzają z wielką mocą.
|
|
|
|