 |
ta cholerna nieprzemijająca miłość.
|
|
 |
nie daję rady, to mnie już naprawdę ciągnie na dno. może to już najwyższy czas odejść z tego świata? [marchewkowybanan]
|
|
 |
zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. to ci daje setkę powodów, aby żyć. ja ich nie mam. | grozisz_mi_xd
|
|
 |
wciąż słucham Grubsona, wciąż czytam Coelha, wciąż Cię kocham. [waniliia]
|
|
 |
kiedyś, ktoś zapytał dlaczego to robię. dlaczego wybiegam z domu po jednej, krótkiej wiadomości przerywając wcześniejszą czynność. dlaczego tak wiele z siebie daję wykańczając powoli całą siebie. dlaczego tak bardzo mi na nim zależy, i dlaczego tak bardzo o walczę o każdy, kolejny jego oddech. dlaczego mimo wszystko, jestem przy nim jakkolwiek to brzmi. kiedy któregoś dnia podniosłam się z ławki wykrztuszając krótkie 'bo on, to wszystko co mam' - zapadła cisza, która zdawała się wykrzywiać im twarz. nie rozumieli tego. nie rozumieli dlaczego nie powiem pas jak ostatnia z kolekcji bez uczuciowych lasek, i nie zostawię go z tym wszystkim. nie rozumieli że był moim tlenem. najważniejszym i najistotniejszym powodem. /happylove
|
|
 |
Miło być powodem czyjegoś uśmiechu. [ dzekson ]
|
|
 |
trwa naprawa serca, nie przeszkadzać
|
|
 |
- kocham go, jest moim powietrzem.
- a wiesz, że kiedy zaczyna brakować powietrza, człowiek umiera?
|
|
 |
zamykam oczy i pojawia mi się obraz świątecznego stołu, choinki w kącie i radia, które wydobywa z głośników dobrze znany nam rytm. niby tak błahe rzeczy, a jednak coś w nich jest, coś magicznego. wy też nie możecie doczekać się świąt? [ crazydream ]
|
|
|
|