 |
chciałam,żeby nam wyszło. ten jeden,jedyny raz.//m_z
|
|
 |
Myślisz,że masz oddanych ziomków? zrezygnuj przez miesiac z picia,wychodzenia z nimi.zobacz czy nadal będą tacy oddani./m_z
|
|
 |
|
najgorsze uczucie ? bić się z myślami " co by było gdyby ... " .
|
|
 |
|
Strach przed odrzuceniem. Znasz to? Boisz się spróbować. Chciałbyś żeby się udało. Żeby wszystko poszło po Twojej myśli. Pragniesz jakiegoś bliższego kontaktu z tą osobą, chociażby dłuższej rozmowy lub wieczornego dobranoc. Ale nadal czegoś się obawiasz. Nadal nie zrobisz tego pierwszego kroku. Nie posuniesz się do przodu, bo boisz się konsekwencji. Jesteś słaby i nie doceniasz siebie. Nie wiesz co Cię czeka, gdy postawisz stopę na granicy bezpiecznego życia i wielkiej niewiadomej. Ta niewiedza irytuje i pozbawia najpiękniejszych momentów, które mogą Cię czekać. Ale Ty nie spróbujesz, bo za bardzo się boisz. Codziennie rozmyślasz nad tym, co ktoś sobie pomyśli, co się będzie działo, kiedy już się nie uda i jak będziesz postrzegany. Po cholerę Ci to? Zastanów się co tak naprawdę masz do stracenia, a później weź telefon i pisz - bierz los w swoje ręce, nim będzie za późno. [ yezoo ]
|
|
 |
Pierwszy rok w nowej szkole. Przyszła,żeby zdać maturkę, ale przede wszystkim po nowe znajomości. W szkole nie było żadnego,który odebrałby jej serce od razu.Postawiła na dobre znajomości, zabawę. Minęło pół semestru. przez ten czas flirtowała, umawiała się, rozmawiała z innymi. Zdała sobie sprawę,że tak naprawdę na całą szkołę jest tylko jeden chłopak, który jej się podoba. 3lata różnicy, bardzo przystojny, jego ostatni rok w tej szkole, spotykała kiedyś z jego kumplem z klasy. Wiedziała,że nie ma szans. W styczniu podczas nocowania u kumpeli, napisał do niej ktoś. podawał się za niego. choć nie mogła w to uwierzyć,że on może być nią zainteresowany, chciała wierzyć,że to właśnie on jest prawdziwym adresatem wiadomości. Wyznawał jej,że mu się podoba, ona nie była pewna co do niego. w końcu nie tak często się zdarza,żeby pisał do niej ktoś kto jej się podoba.minęło trochę czasu, nie pisał do niej wgl. Później ona, nie mogąc się powstrzymać napisała do niego. cz1/m_z
|
|
 |
bo niekiedy najgorsza jest świadomość,że skończy się to , co jeszcze dokładnie się nie zaczęło.//m_z
|
|
 |
Niekiedy nie potrzeba znać kogoś koloru oczu, znać zapach perfum, dotyku, chwili, gdy trzymacie się za rękę, albo przytulacie by nie można było o tym kimś zapomnieć/m_z
|
|
|
|