I teraz,gdy ktoś pyta czy nie chcę
być związku, łatwiej
powiedzieć,że nie szukam
chłopaka, niż po raz kolejny
tłumaczyć,że nie wyleczyłam sie
jeszcze z ostatniego
rozczarowania miłosnego.//
masz_zwale
masz_zwale dodał komentarz: jak tak patrze na te posty wszystkie,to chciałam na ten już odpisać"wzajemnie",ale się skapnęłam,że ja to nie maturzysta:|Więc przyłączam się do tego postu- powodzenia wszystkim;D do wpisu
7 maja 2013
masz_zwale dodał komentarz: Haha ta. pocieszam się myślą,że teraz się bierze ta moda na bladość;D więc dzięki mojej karnacji będę trendy ahhaha;D do wpisu
6 maja 2013
masz_zwale dodał komentarz: huh. teraz patrzę,że ja mam odwrotnie.on się starał, napisał pierwszy i wgl. później to on mówił,że myślał,że mi nie zależy i wgl. ale no. w sumie mi nigdy nie mówil,że mnie kocha, ew. ,ze chciałby mnie poznać , że mu się podobac itp. No ale. w sumie jakby chciał, to by pisał do tej pory;D A jak szybko odpuscił , no to niestety;) do wpisu
mogę się pochwalić,że od jakiś 5lat mam najukochańszego chłopaka marzeń. był ze mną jak miałam doła i kiedy było bardzo dobrze.jezdzilam z nim do rodziny. widzial mnie zaraz po przebudzeniu jak i w najlepszym make-upie. nie raz powodował uśmiech na mojej mordce. nie raz też łzy.nie raz dostałam w twarz . wiem że z małymi wyjątkami,które służyły w formie zaczepki były to uderzenia nieumyślne. mogę oddać za niego życie. nie raz robił coś przezco ja musiałam świecić oczami i słuchać krzyków mojej mamy. nie raz miałam go dosyć i kazałam wyjsc z mojego pokoju. nie raz zasypiałam wtulona w niego. to on w weekendy budzi mnie rano w łóżku. i choć ma dopiero 5lat i jest moim bratem. kocham go niewyobrazalnie. i wiedz że jeżeli kogoś pokocham tak jak jego będzie najszczęśliwszą osobą./m_z
masz_zwale dodał komentarz: Kochana co roku tak praktycznie jest że na plaży się całe dnie smażę a biała jestem :D do wpisu
6 maja 2013
masz_zwale dodał komentarz: Ja się w sumie odp.doczekuję.ale ile można pisać pierwszej :p jakby mu zależało to by pisał pierwszy -jak kiedyś :)Szkoda, że olał no ale nic na siłę:) do wpisu