głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika myslami_z_nia

  tak naprawdę powiedz mi odkąd się znamy   mieszając łyżeczką w herbacie uniosła wzrok ku górze przyglądając się jego błękitnym tęczówką.     mógłbym się upierać przy tym  że znamy się niecałe trzy miesiące  ale tak naprawdę wydaje mi się  że nasze dusze spotkały się o wiele wcześniej  a ciała miały ze sobą do czynienia  bo jak inaczej wytłumaczysz to  że uzupełniamy swoje zdania i wiemy czego w danym momencie potrzebujemy? Nie licząc już faktu  że bez słów obydwoje wiemy  że cholernie się kochamy mimo krótkiego stanu naszej  znajomości .

ewol dodano: 11 października 2013

- tak naprawdę powiedz mi odkąd się znamy - mieszając łyżeczką w herbacie uniosła wzrok ku górze przyglądając się jego błękitnym tęczówką. - mógłbym się upierać przy tym, że znamy się niecałe trzy miesiące, ale tak naprawdę wydaje mi się, że nasze dusze spotkały się o wiele wcześniej, a ciała miały ze sobą do czynienia, bo jak inaczej wytłumaczysz to, że uzupełniamy swoje zdania i wiemy czego w danym momencie potrzebujemy? Nie licząc już faktu, że bez słów obydwoje wiemy, że cholernie się kochamy mimo krótkiego stanu naszej "znajomości".

momentami nie wytrzymuję  łzy stają się codziennością ukrywaną pod wymuszonym uśmiechem  tylko po to by nikt nie pytał co się dzieje. choć czasem tak idealnie udaję szczęśliwą dziewczynę  dla której życie jest czymś cudownym  to z dnia na dzień kruszę się coraz bardziej  może niepotrzebnie bo przecież  mam wszystko co najważniejsze  ale zrozum  brakuje mi oddechu  Jego oddechu zadedykowanego tylko dla mnie. brakuje mi ciepła tych dłoni  Jego głosu i zapachu  małego 'tęsknię' w wiadomości  dzięki któremu uśmiech na twarzy był przyjemnością..

ewol dodano: 11 października 2013

momentami nie wytrzymuję, łzy stają się codziennością ukrywaną pod wymuszonym uśmiechem, tylko po to by nikt nie pytał co się dzieje. choć czasem tak idealnie udaję szczęśliwą dziewczynę, dla której życie jest czymś cudownym, to z dnia na dzień kruszę się coraz bardziej, może niepotrzebnie bo przecież, mam wszystko co najważniejsze, ale zrozum, brakuje mi oddechu, Jego oddechu zadedykowanego tylko dla mnie. brakuje mi ciepła tych dłoni, Jego głosu i zapachu, małego 'tęsknię' w wiadomości, dzięki któremu uśmiech na twarzy był przyjemnością..

  Coś ci muszę powiedzieć.     Mów.     Chyba mam wielbiciela.     Wielbiciela?     Tak.     Aha.     Nie wierzysz mi?     Wierzę.     Też tak myślę  że powinieneś wierzyć.     Dlaczego?     Bo podejrzewam  że to ty.

ewol dodano: 11 października 2013

- Coś ci muszę powiedzieć. - Mów. - Chyba mam wielbiciela. - Wielbiciela? - Tak. - Aha. - Nie wierzysz mi? - Wierzę. - Też tak myślę, że powinieneś wierzyć. - Dlaczego? - Bo podejrzewam, że to ty.

potrzebuję kogoś  kto odprowadzi wieczorem pod dom  żeby się upewnić  czy aby bezpiecznie wracam  w każdej chwili będzie kontrolował  czy się uśmiecham  kto będzie pisał  dobranoc  i  dzień dobry   kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną  kogoś  kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę  z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem  kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba  ale tylko na niby  schowany za rogiem czekać na moment  w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach  z kim można czytać książki i oglądać filmy  a później godzinami o nich rozmawiać  kogoś  kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera  żeby oglądać gwiazdy  kto pilnuje  kto opiekuje się  kto mówi  że tak  że nie  że uważaj  że pamiętaj i że nie marudź.

ewol dodano: 11 października 2013

potrzebuję kogoś, kto odprowadzi wieczorem pod dom, żeby się upewnić, czy aby bezpiecznie wracam, w każdej chwili będzie kontrolował, czy się uśmiecham, kto będzie pisał "dobranoc" i "dzień dobry", kto będzie podjadał kanapki i robił herbatę z cytryną, kogoś, kto będzie pukał do drzwi codziennie bez względu na godzinę, z kim można będzie leżeć na poduszce głowa przy głowie i w lato spać pod jednym kocem, kto umie przytulać i umie znikać kiedy potrzeba, ale tylko na niby, schowany za rogiem czekać na moment, w którym będzie mógł znowu położyć głowę na kolanach, z kim można czytać książki i oglądać filmy, a później godzinami o nich rozmawiać, kogoś, kto rzuca śnieżkami w okno i w letnie noce zabiera, żeby oglądać gwiazdy, kto pilnuje, kto opiekuje się, kto mówi, że tak, że nie, że uważaj, że pamiętaj i że nie marudź.

  chcesz się przytulić?   spojrzała na nią smutnymi oczami.    nie...   powiedziała cicho  a jej głos był niczym na wyczerpaniu  lekko chrypiący.    chcesz żeby Cię przytulić?   spytała po raz wtóry nie spuszczając wzroku  a jej głos nadal spokojny.     nie...   jej głos jeszcze bardziej cichy i tłamszony przez łzy spływające do gardła.     to Cię przytulę.   jak powiedziała tak też zrobiła  bo czasem trzeba zrobić coś na co ktoś nie ma ochoty by potem poczuł się lepiej.

ewol dodano: 11 października 2013

- chcesz się przytulić? - spojrzała na nią smutnymi oczami. - nie... - powiedziała cicho, a jej głos był niczym na wyczerpaniu, lekko chrypiący. - chcesz żeby Cię przytulić? - spytała po raz wtóry nie spuszczając wzroku, a jej głos nadal spokojny. - nie... - jej głos jeszcze bardziej cichy i tłamszony przez łzy spływające do gardła. - to Cię przytulę. - jak powiedziała tak też zrobiła, bo czasem trzeba zrobić coś na co ktoś nie ma ochoty by potem poczuł się lepiej.

 chce być  czuć  śnić... dokonałem zbrodni  nieśmiertelny ja chce lecz tylko przy Tobie..  dla.niej

dla.niej dodano: 11 października 2013

"chce być, czuć, śnić... dokonałem zbrodni, nieśmiertelny ja chce lecz tylko przy Tobie.."-dla.niej

Zawieszony jestem kochanie. Zawieszony pomiędzy dniem a nocą  jawą a snem  sercem  a rozumem  cierpieniem  a radością. Nie wiem kim jestem kochanie. Nie wiem kim byłem wczoraj i boję się kim stanę się jutro. Zamykam oczy i widzę Ciebie. Obraz Twej twarzy chodzi za mną niczym cień. Podnoszę z ziemii kawałek szkła i zauważam  że jestem taki jak on  zniszczony  wycięty z całości i zraniony. Przepraszam kochanie. Przepraszam choć wiem jak mało to znaczy. Powinienem teraz wtulać się w Twoje włosy  a nie w butelkę wódki  powinienem palić tosty przed śniadaniem  a nie niezliczone paczki papierosów. Tak mi źle kochanie. Tak źle bez Twego szeptu i oddechu na karku. Tak ciężko mi uwierzyć  że Cię straciłem  a nadzieja wije się za mną i znika  tak jak chęć do życia  którą straciłem dzisiejszej nocy. mr.lonely

mr.lonely dodano: 10 października 2013

Zawieszony jestem kochanie. Zawieszony pomiędzy dniem a nocą, jawą a snem, sercem, a rozumem, cierpieniem, a radością. Nie wiem kim jestem kochanie. Nie wiem kim byłem wczoraj i boję się kim stanę się jutro. Zamykam oczy i widzę Ciebie. Obraz Twej twarzy chodzi za mną niczym cień. Podnoszę z ziemii kawałek szkła i zauważam, że jestem taki jak on, zniszczony, wycięty z całości i zraniony. Przepraszam kochanie. Przepraszam choć wiem jak mało to znaczy. Powinienem teraz wtulać się w Twoje włosy, a nie w butelkę wódki, powinienem palić tosty przed śniadaniem, a nie niezliczone paczki papierosów. Tak mi źle kochanie. Tak źle bez Twego szeptu i oddechu na karku. Tak ciężko mi uwierzyć, że Cię straciłem, a nadzieja wije się za mną i znika, tak jak chęć do życia, którą straciłem dzisiejszej nocy./mr.lonely

  znasz ją? i pozwoliłeś sam sobie pozwolić jej odejść?     tak.    a czy wiedziałeś  że ona lubi wychylać się wieczorami przez okno i palić? Czy wiedziałeś  że poświęca cały dzień na udawaniu silnej i odsuniętej od zła świata by wieczorami żywić swą poduszkę łzami? Czy wiedziałeś  że gdy prawy kącik jej ust unosi się wyżej niż lewy jest cholernie zadowolona i zrobiło jej się ciepło na sercu? A pro po serca... wiedziałeś  że obiecała sobie  że w razie kolejnej jego awarii nie chce prowadzić monotonii i pustki życia  od poranku do zmierzchu w cierpieniu  łzach i teatrze? To tak naprawdę... nic o niej nie wiedziałeś  a pozwoliłeś jej odejść...

ewol dodano: 10 października 2013

- znasz ją? i pozwoliłeś sam sobie pozwolić jej odejść? - tak. - a czy wiedziałeś, że ona lubi wychylać się wieczorami przez okno i palić? Czy wiedziałeś, że poświęca cały dzień na udawaniu silnej i odsuniętej od zła świata by wieczorami żywić swą poduszkę łzami? Czy wiedziałeś, że gdy prawy kącik jej ust unosi się wyżej niż lewy jest cholernie zadowolona i zrobiło jej się ciepło na sercu? A pro po serca... wiedziałeś, że obiecała sobie, że w razie kolejnej jego awarii nie chce prowadzić monotonii i pustki życia, od poranku do zmierzchu w cierpieniu, łzach i teatrze? To tak naprawdę... nic o niej nie wiedziałeś, a pozwoliłeś jej odejść...

ma dwie ulice do wyboru  ''zakochanych'' i ''singli''  w którą skręci? pyta sama siebie jak uciekinierka z psychiatryka. każda jej myśl wydostaję się przez usta i wydaję z siebie głos pytającej wariatki. ludzie patrzą na nią jak na świra  który pyta się o ulice nie znane. ale ona nie zwracając uwagi na ich obecność  była w ciężkiej chwili wyboru. w końcu wybrała  lecz jej wybór był ciężki.skręciła  w przedtem nie zauważoną ulicę ''zamknięta w sobie''  była pewna  że tam nie będzie musiała mieć kłopotów zakochanych i kompleksów singli. weszła  zadomowiła się i pozostała do końca

ewol dodano: 10 października 2013

ma dwie ulice do wyboru, ''zakochanych'' i ''singli'', w którą skręci? pyta sama siebie jak uciekinierka z psychiatryka. każda jej myśl wydostaję się przez usta i wydaję z siebie głos pytającej wariatki. ludzie patrzą na nią jak na świra, który pyta się o ulice nie znane. ale ona nie zwracając uwagi na ich obecność, była w ciężkiej chwili wyboru. w końcu wybrała, lecz jej wybór był ciężki.skręciła, w przedtem nie zauważoną ulicę ''zamknięta w sobie'', była pewna, że tam nie będzie musiała mieć kłopotów zakochanych i kompleksów singli. weszła, zadomowiła się i pozostała do końca

Tu nie chodzi o to  że ja go jakoś specjalnie wyczekuję  i że go kocham nad życie. Myślę  że taka miłość bez wad nie istnieje. Taka miłość   nawet nieodwzajemniona  że kochamy kogoś totalnie bezgranicznie i nigdy  to nigdy nie wkurzamy się tą osobę chyba nie istnieje. Zawsze mamy minuty słabości i krzyczymy łgarstwa wniebogłosy. W tym wszystkim chodzi o to  że gdy na ciebie patrzę to trzęsą mi się ręce i jestem bezgranicznie szczęśliwa. Gdy siedzisz w moim fotelu i wiem  że niedługo wyjdziesz to tęsknię już na zapas. Niedawno nauczyłam się  że nie potrzebuję już cofać czasu tylko pragnę cię tu i teraz. I gdy rozmawiam nagle wyrywa mi się jak mocno cię potrzebuję by za chwilę wrzeszczeć  że masz mnie w dupie i że to tylko przyjaźń. Ale nawet jeśli to nie jest jakaś za.j.e.b.iście wielka miłość to chciałabym cię mieć przy sobie i mówić ci co jadłam na śniadanie i o czym śniłam i śmiać się z twoich nawyków i drapać cię po dłoniach i przepychać w parku.

ewol dodano: 10 października 2013

Tu nie chodzi o to, że ja go jakoś specjalnie wyczekuję, i że go kocham nad życie. Myślę, że taka miłość bez wad nie istnieje. Taka miłość - nawet nieodwzajemniona, że kochamy kogoś totalnie bezgranicznie i nigdy, to nigdy nie wkurzamy się tą osobę chyba nie istnieje. Zawsze mamy minuty słabości i krzyczymy łgarstwa wniebogłosy. W tym wszystkim chodzi o to, że gdy na ciebie patrzę to trzęsą mi się ręce i jestem bezgranicznie szczęśliwa. Gdy siedzisz w moim fotelu i wiem, że niedługo wyjdziesz to tęsknię już na zapas. Niedawno nauczyłam się, że nie potrzebuję już cofać czasu tylko pragnę cię tu i teraz. I gdy rozmawiam nagle wyrywa mi się jak mocno cię potrzebuję,by za chwilę wrzeszczeć, że masz mnie w dupie i że to tylko przyjaźń. Ale nawet jeśli to nie jest jakaś za.j.e.b.iście wielka miłość to chciałabym cię mieć przy sobie i mówić ci co jadłam na śniadanie i o czym śniłam i śmiać się z twoich nawyków i drapać cię po dłoniach i przepychać w parku.

Nie obchodzi mnie gdzie będziesz w przyszłym roku. Nie obchodzi mnie czy jesteś szalony. Boże... Po prostu wiem  że chce z Tobą być. Nie rozumiem co robisz. To wydaje się być takie pozbawione sensu. Wszystko wydaje się być pozbawione sensu. Ale gdy jestem z Tobą jest inaczej. Nie wiem dlaczego.

ewol dodano: 10 października 2013

Nie obchodzi mnie gdzie będziesz w przyszłym roku. Nie obchodzi mnie czy jesteś szalony. Boże... Po prostu wiem, że chce z Tobą być. Nie rozumiem co robisz. To wydaje się być takie pozbawione sensu. Wszystko wydaje się być pozbawione sensu. Ale gdy jestem z Tobą jest inaczej. Nie wiem dlaczego.

ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach  mam ją tylko dla Ciebie  całe serce dla Ciebie mam wszystko dla Ciebie  jak wiele  może nawet nie wiesz.

ewol dodano: 10 października 2013

ale chyba łatwo zobaczyć miłość w moich oczach, mam ją tylko dla Ciebie, całe serce dla Ciebie mam wszystko dla Ciebie, jak wiele, może nawet nie wiesz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć