 |
Wstyd mi, że się poddałem wiesz? Cholernie mi wstyd głównie przed samym sobą, ale brak mi już sił, na przysparzanie sobie nadziei i życie w wykreowanej przez siebie obłudzie.
|
|
 |
Dręczą mnie zawroty głowy, gdy już przekraczam progi mojego domu,bo jest to granica mojej wygodnej sfery. Bezużyteczne emocje, które zaśmiecały moje serce, pokryły się kurzem. Jeśli się z stąd wyniosę,umrę. Znienawidziłam to nieznane szczęście bardziej niż znajomy mi smutek. Odrzuciłam własne kroki,obawiam się, że stanę się bezużytecznymi butami- bo świat, czas i ludzie mnie już znosili. To co świat myśli, zbiera się we mnie jak przed domem stos gazet i rachunków. Płaczę bez łez. Płaczę nieświadomie.
|
|
 |
Siedzę przy oknie i patrzę jak wiatr ugina wielkie drzewa. Zamykam oczy i widzę Nas razem, siedzących przy Tym samym oknie. Pamiętasz jak jeszcze miesiąc temu przyrzekałaś, że zawsze będziemy razem? Wierzyłem Ci, a teraz nie jestem w stanie wypowiedzieć Twojego imienia bez uczucia paraliżującego bólu. Chciałbym Ci na nowo zaufać. Chciałbym, żeby było tak jak dawniej, lecz wiem, że już tak nie będzie. Nadal Cię kocham, wiesz o tym doskonale, ale moja duma nie pozwala mi Tobie wybaczyć.
|
|
 |
Lubię wielu ludzi,ale nie wszystkich. Dużo potrafię wybaczyć, ale nie wszystko. Szybko zapominam,ale nie zawsze. Ci,których lubię wiedzą o tym. Ci,których nie lubię,to zauważa. Dla prawdziwych przyjaciół mogę przejść przez piekło.Wrogom wskażę tam drogę.
|
|
 |
W życiu jest zawsze kilka dróg do wyboru i niezależnie od tego jak dobrze wybierzesz, zawsze będziesz się zastanawiać jak wyglądałoby Twoje życie gdybyś wybrał inną drogę.
|
|
 |
‚(…) ten nocy prawie bylam martwa , a Ty zapytałes mnie , czy chce Ci coś powiedzieć . I wierz mi , ze chciałam . Chcialam Ci powiedzieć całą prawdę . Że umieram bez Ciebie , że już nie potrafie dłuzej widywać Cię dwa razy w
tygodniu i czuję , że odkąd Cię poznałam , nie myślałam jeszcze o niczym innym niż o Tobie . Ale wiesz jak to jest , gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz , że nagle nie umiesz mówić ? Stoisz w bezruchu , masz
ściśnięte gardło i wszystkie słowa mieszają się ze sobą . Ale nie martw się , gdy tylko oswoje się z myślą , że nie znikniesz nagle z mojego życia , tak w pięć sekund , to obiecuje Ci , ze powiem Ci to wszystko . Opowiem , jak bardzo teskniłam , o tych nocach , kiedy nie spałam , by o Tobie myśleć , i jak nie odrywałam oczu od telefonu czekając kiedy napiszesz .
|
|
 |
Bo dla mnie jesteś nikim,
tylko wielkim idiotą,
który ogląda się za każdą dziewczyną na ulicy,
cały czas wciskałeś mi kit,
że mnie kochasz,
że jestem dla ciebie wszystkim,
- twoim skarbem,
- kotkiem
- i misiem….
a ja ci głupia wierzyłam,
nie potrafiłeś docenić moich starań;/
Teraz wróciłeś i prosisz mnie o jeszcze jedną szansę…
ale moją odpowiedzią jest
„spóźniłeś się chłopcze”,
nie dostaniesz drugiej szansy,
więc spie****aj…
|
|
 |
‚Każda minuta bez Ciebie wydaje się być godziną, a każda godzina z Tobą mija tak szybko jak minuta.’
|
|
 |
A ona znowu udawała że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego ,że taki drań mógł zawładnąć jej całym światem.
|
|
 |
"Tałi :
- Marnie, wiesz ? Ona naprawdę jest
dla mnie kimś wyjątkowym, to znaczy
się, była kimś wyjątkowym, bo już Jej
nie ma.
Dallas : - Tęsknisz ?
Tałi :
No tęsknię jeszcze, ale myślę, że to jest
kwestia czasu. W ogóle wydaję mi się,
że wiesz, że gdzieś popełniłem błąd,
że.. Tylko, że no nie wiem gdzie popełniłem ten błąd. W ogóle nie
wiem czy wina leży po mojej stronie.
Wiem, że jest mi źle, kurewsko nie
dobrze, wkurwiam się, denerwuje, nie
odzywam się do nikogo, dla nikogo
mnie nie ma, pierdoli mnie wszystko ! Dallas :
- Ej, no stary, weź się nie wkurwiaj.
Pogadamy na spokojnie.
Tałi :
Chcesz znać historię ?
Dallas : Pewnie. Mów jak chcesz. No mów."-Tałi/Dallas
|
|
 |
"gdy szedłem ulicą zobaczyłem Ciebie, podeszłaś, lekko musnęłaś moje usta i po chwili Cie nie było. ruszyłem dalej w drogę ale nie chodziłem po ulicy, zacząłem lewitować w powietrzu."-dla.niej
|
|
|
|