 |
Pamiętasz jak uderzenia serca zmieniały swój rytm, kiedy tylko był obok? Jak coś spowalniało myśli i zatrzymywało wzrok, kiedy stał tak przed Tobą? Jak drżały Ci dłonie, kiedy lekko obejmował Cię w pasie? Jak błyszczały źrenice, kiedy patrzył prosto w nie? Jak mimowolnie uśmiechałaś się, kiedy jego wargi dotykały Twoich ust? Jak czułaś, że to wszystko jest naprawdę? Jak byłaś pewna, że masz go? I tak pozostanie już na zawsze? Pamiętasz? / endoftime
|
|
 |
"Masz taki moment w życiu, że chcesz ze sobą skończyć, jesteś przy zdrowych zmysłach i nie cierpisz na żadną, pierdoloną depresję, po prostu męczysz się w tym fałszywym świecie, który ma jednego Boga, mamonę i każdego dnia organizuje nam pierdolony wyścig szczurów i powiem wam jedno, mnie to życie nudzi i nie daje mi żadnych przyjemności, po prostu nie jest dla mnie." / psychomiszcz
|
|
 |
Za głośno krzyczy sumienie by wódka je uciszyła. / melancolie
|
|
 |
Nie potrzebuję odpowiedzi
Po prostu pragnę trochę spokoju
Po prostu potrzebuję kogoś, kto pomoże mi zasnąć
Kto pomoże mi zasnąć?
|
|
 |
"Ponieważ Bóg nam wybaczył, powinniśmy wybaczać sobie nawzajem". - Św. Paweł Apostoł
|
|
 |
Patrz komu ufasz i z kim dzielisz tajemnice
Dwa cztery orient, gdy się pchasz na ulicę
|
|
 |
Masz zaufanie? Pamiętaj by nie stracić
Nie potrzebujesz siana, by poczuć się bogaty
|
|
 |
Kto nie szanuje innych, nie będzie szanowany
Kto raz przeciwko nam, już nigdy nie będzie z nami
|
|
 |
teraz posiedźmy w ciszy przez minutę. / Małpa.
|
|
 |
Ale teraz kiedy wiem, wokół czego kręci się to moje ''wszystko'' robi się coraz mniej bezpiecznie. Kiedy wiem, co należy zniszczyć by usunąć stąd całą mnie, jest mi do tego coraz bliżej. Coraz bardziej chwilami mam ochotę to zniszczyć i zdaję sobie sprawę, że kiedyś w przyszłości będę musiała to zrobić, bo tak robią wszyscy. A chciałabym mieć chociaż pewność, że to wszystko jakoś dobrze się skończy. Że nie będę musiała zapomnieć o niczym i nic nie będzie boleć. Lecz przecież to nie jest możliwe. Na pewno ból dopadnie mnie w końcu jeśli nie na jednym, to na kolejnym zakręcie. I umrę na wszystko co dotąd mnie bawiło, bo niczego nie będzie.
|
|
|
|