 |
Myślę, że tak naprawdę nigdy nie byłam dla nikogo ideałem. Rodziców tak często zawodziłam, że miano dobrej córki straciłam w przedbiegach. Przyjaciół też potrafiłam kurewsko zranić, uwierz. Myślę, że nawet dla chłopaka nie jestem idealna, bo przecież się złoszczę, rzucam rzeczami, nie odzywam kilka dni, okładam go pięściami, a potem ze szlochem pozwalam się mu uspokajać. Na pewno nikt nigdy nie kochał mnie tak jak chciałam być kochana. Smutne. /esperer
|
|
 |
|
nie odpisuje ? miej go w dupie, kiedyś i tak na pewno napisze do ciebie sam .
|
|
 |
|
I owszem, mogę wszystko. Mogę jej wyjebać, mogę sprawić by jej życie stało się koszmarem. Ale nie potrzebuje tej satysfakcji.
|
|
 |
Potrzebowała tylko chwili żeby zakochać się w jego zniewalającym uśmiechu i błękitnych oczach.
|
|
 |
|
czwarty miesiąc z Tobą, przy Tobie, razem. nieodwołalnie My na zawsze, wspólnie tworząc jedność. / D
|
|
 |
Coraz mniej wierzę ludziom, wątpię w siebie i często mam stan autodestrukcji - tak, wielki ukłon dla Ciebie./ cmw
|
|
 |
A miało być tak pięknie, swoje trzeba odcierpieć, by móc dojść po swoje. / o.s.t.r.
|
|
 |
Życie i tak wyliżę Ci tyłek.
|
|
 |
Dlaczego to wszystko jest tak cholernie pokręcone? Ciągle się mijamy, chociaż wiemy co do siebie czujemy, ciągle ktoś się wtrąca. Brakuje mi sił i odwagi żeby stanąć przed tobą, złapać za ręce i patrząc w oczy wyznać Ci miłość.
|
|
|
|