 |
|
Bez Ciebie? Życie jest puste i samotne. Nie ma ciągłego, szczerego uśmiechu, który pojawiał się automatycznie na Twój widok. Serce już nie bije tak szybko, jak kiedyś, gdy chciało z piersi wyskoczyć w chwili, gdy byłam blisko Ciebie. Oczy nie są przepełnione blaskiem oraz błyskiem, który pojawiał się na samą myśl o Tobie. Nie ma tych szczęśliwych chwil, w których mogłam mówić, jak bardzo jestem radosna oraz szczęśliwa. Nie ma wyczekiwanych spotkań, do których się odliczało czas, spoglądając co chwilę na godzinę. Nie ma wspólnych zdjęć, na których ciągle uwiecznialiśmy swoje szczęście. Nie ma tak naprawdę już nas.. ~remember_~
|
|
 |
|
Nie pozwól jej nigdy odejść. . Jeżeli kochasz, walcz do końca, nie poddawaj się, bo potem możesz żałować decyzji, która została przez Ciebie podjęta . ~remember_~
|
|
 |
|
Płatki śniegu tańczące w rytmie delikatnego porywu wiatru. Kocham to. ♥ ~remember_~
|
|
 |
|
Oczy? Błękitne niczym ocean. Policzki? Delikatnie przyozdobione rumieńcami. Usta? Pełne szerokiego uśmiechu. Nosek? Bez żadnych wad, dobry do drażnienia i zabawy w noski eskimoski. Broda dobrze usytuowana, pozwalająca bezpiecznie się oprzeć o ramię. Szyja? Delikatna niczym aksamit. Ciało? Idealnie wyrzeźbione. Mięśnie wypracowane, przypominające modela. Dłonie? Aksamitne w dotyku, delikatne, ciepłe. Palce? Długie, smukłe, stworzone do pieszczenia i smyrania karku. Brzuch? Wypracowany, z małym wałeczkiem, którego nie widać na pierwszy rzut oka, a który jest atutem przyciągającym go do siebie. Uda? Wygodne do siedzenia, gdy oplata się Jego biodra nogami. Nogi? Wysokie, szczupłe. Stopy, nie za małe, nie za duże wręcz stworzone do ogrzewania drugiego ciała. I to wszystko zawarte w jednej, jedynej osobie. ♥ ~remember_~
|
|
 |
|
Nie mam przy Nim łatwego życia, tak samo, jak On przy Mnie. A jednak to jest cudowne. Nie nudzimy się w swoim towarzystwie, ponieważ zawsze nadchodzą takie chwile, gdy któreś z nas ma jakieś odskoki od normy. Potrafimy się przez to bardzo często kłócić, ale jeszcze częściej godzić. Przyciągamy się, jak dwa magnesy, które działają o bardzo wysokiej sile oddziaływania. Nasze ciała są ze sobą złączone niczym sklejone za pomocą silnego kleju. Nie potrafimy się od siebie oderwać. Umiemy się kochać, okazywać te uczucia w taki sposób, aby nikt nigdy nie miał prawa nam powiedzieć czegoś złego. Bo tak naprawdę nie ma ludzi idealnych, ale to co jest między Nami jest silnym uczuciem, które zbliża nas każdego dnia jeszcze bardziej. ~remember_~
|
|
 |
|
Znam Cię na pamięć. Wiem, gdzie masz pieprzyki, jak składasz usta, gdy się denerwujesz. Potrafię powiedzieć w jaki sposób się zachowujesz nocami, gdy masz niespokojne sny bądź gdy marzniesz. Potrafię odróżnić każdy rodzaj Twojego oddechu podczas rozmowy ze Mną. Wiem, kiedy jesteś ze mną szczery, a kiedy tylko udajesz chcąc mi wmówić kłamstwo, aby sprowadzić Mnie na inną drogę. Znam Twój charakter i wiem, kiedy mogę spodziewać się wybuchowych dni u Ciebie. Wiem, kiedy jesteś spragniony miłości, a kiedy ludzkiego ciepła. Wiem, jakie nosisz ubrania pomimo pełnej szafy różnych rzeczy. Wiem, jak się zachowujesz, gdy uczysz się na trudny sprawdzian. Znam Twoje myśli, wiem co czujesz w sercu. Potrafię spoglądać się na Twoje zdjęcie, aby wyczytać, jakie masz w tej chwili oczy.. A jednak... Wiem tak wiele o Tobie, czego nikt się nie dowie. ~remember_~
|
|
 |
|
Jeśli mówisz, że nienawidzisz, to tak naprawdę nigdy nie kochałaś. A.V.
|
|
 |
|
Mam ochotę powiedzieć światu "dobranoc". Chyba nadszedł już czas, w którym moja melancholia zamienia się w stan depresyjny. Może tylko sobie wmawiam, że nic się nie dzieje, a tak naprawdę w depresji tkwię od kilku miesięcy? Póki nie mam czasu myśleć, wszystko jest dobrze. W szkole moje myśli są zajęte otoczeniem i jakąś szansą przetrwania bez szwanku. Tam zbyt wiele się dzieje, rzeczy które mnie nie dotyczą, abym mogła pomyśleć o sobie. Ale popołudnia? To jest właśnie ten koszmar... Zwijam się w kłębek i nakrywam kocem. Albo piję herbatę i patrzę się w ścianę. Ciągle sama, bijąc się z własnymi myślami i uczuciami, których nie mogę przelać na kogoś innego. Duszę się w tym świecie... Nie, nie w małym świecie, tylko w otoczeniu, w którym żyję. Chcę stąd uciec, daleko. Od tych wszystkich ludzi, od fałszu codzienności, od obawy, że spotkam Ciebie. Chcę wolności, nowych znajomości, uśmiechu i śmiechu.
|
|
 |
|
Muzyko, dziękuję, że dajesz mi nowe nadzieje i nowe życie za każdym razem, kiedy chcę ze sobą skończyć.
|
|
 |
|
- Podzieliłabyś się swoimi uczuciami... Robisz z miłości jakąś wielką tajemnicę przed nami. - Bo nawet dla mnie jest to tajemnica...
|
|
 |
|
Niektórzy ludzie tak bardzo ewoluowali, że pozbawiono ich zdolności abstrakcyjnego myślenia. Czasem wydaje mi się, że tylko ja nie jestem przystosowany do życia w dwudziestym pierwszym wieku, że jestem jakimś bohaterem romantycznym w płaczliwej książce. Ludzie patrzą się na mnie jak na wariata, gdy mówię o miłości. Śmieją się i mówią, że jej wcale nie ma i nigdy nie będzie. Małżeństwo to dla nich pewna umowa, a wierność małżeńska nie dotyczy miłości, a majątku. Nie ufają nikomu, nawet samemu sobie, a przyjaźnią się jedynie z alkoholem. Pięknem nazywają kilku cyfrową liczbę na koncie, a w najlepszym przypadku swój nowy samochód. Wydaje mi się, że kiedyś świat był inny... Albo po prostu to ja dorosłem i nauczyłem się patrzeć trzeźwo na ludzi. A.V.
|
|
 |
|
Codzienność boli. Zabija. Zmienia ludzi w mumie. Roboty, które wykonują najbardziej podstawowe funkcje... Co z tego, że myślą, jak nie potrafią tego wykorzystać? Myślą tylko wtedy, gry w grę wchodzą pieniądze. Tak właśnie wygląda dwudziesty pierwszy wiek. Nowe technologie i inne niby cudowne, a jednak przyziemne rzeczy. Wszystkie te nowinki nie popychają człowieka do przodu, jedynie go uwsteczniają, aż niektórzy przypominają ludzi pierwotnych. Albo zwierzęta, ale one są mądrzejsze. W dzisiejszym świecie brak uczuć... Tylko te wyimaginowane, także przyziemne. Sztuczne schematy, w których coś nie działa. Ludziom wydaje się, że rodzina to firma, a że nie przynosi pieniędzy, jest zupełnie spychana w najdalszy kąt. Miłość? To związek ludzi o podobnych statusach społecznych. A przyjaźń to zaufanie w interesach.
|
|
|
|