głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mylifesaver

http:  zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com 2013 07 pewna historia.html  Patrzcie co znaleźliśmy u Michała na dysku  Michaś tylko się nie denerwuj :

skejter dodano: 6 lipca 2013

http://zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com/2013/07/pewna-historia.html Patrzcie co znaleźliśmy u Michała na dysku, Michaś tylko się nie denerwuj :*

Chcę się oderwać od tego. Spakować kilka potrzebnych rzeczy  wziąć pieniądze  i gdzieś wyjechać. W miejsce  gdzie mogłabym sobie poukładać tak wiele nurtujących mnie spraw. Chciałabym  aby Ona była wtedy przy mnie  bo w końcu  kto jak nie Ona zrozumie mnie najlepiej? To Ona da kopa w tyłek jeżeli tylko coś zacznie się złego dziać  a świat na nowo zacznie runąć. To Ona odpędzi te wszystkie złe myśli i chwile  które powrócą. To Ona pokaże mi  jak skutecznie skończyć z dawną przeszłością pomimo  że i tak przez pierwszą chwilę będę czuć ból. To Ona przytuli kiedy będzie źle i każe pieprzyć to co się dzieje i podnieść głowę  aby się nie załamać. To Ona pokaże prawdziwą odwagę i zniesie każdy krzyk  płacz  czy zagubienie. To Ona będzie wtedy  gdy będę potrzebować samotności i nie opuści dając wsparcie. To Ona jest właśnie dla mnie kimś  kto coś więcej widzi w mojej osobowości  aniżeli zagubioną dziewczynę bez przyszłości. To właśnie Ona jest dla moją Siostrzyczką  którą od serca kocham.

remember_ dodano: 5 lipca 2013

Chcę się oderwać od tego. Spakować kilka potrzebnych rzeczy, wziąć pieniądze, i gdzieś wyjechać. W miejsce, gdzie mogłabym sobie poukładać tak wiele nurtujących mnie spraw. Chciałabym, aby Ona była wtedy przy mnie, bo w końcu, kto jak nie Ona zrozumie mnie najlepiej? To Ona da kopa w tyłek jeżeli tylko coś zacznie się złego dziać, a świat na nowo zacznie runąć. To Ona odpędzi te wszystkie złe myśli i chwile, które powrócą. To Ona pokaże mi, jak skutecznie skończyć z dawną przeszłością pomimo, że i tak przez pierwszą chwilę będę czuć ból. To Ona przytuli kiedy będzie źle i każe pieprzyć to co się dzieje i podnieść głowę, aby się nie załamać. To Ona pokaże prawdziwą odwagę i zniesie każdy krzyk, płacz, czy zagubienie. To Ona będzie wtedy, gdy będę potrzebować samotności i nie opuści dając wsparcie. To Ona jest właśnie dla mnie kimś, kto coś więcej widzi w mojej osobowości, aniżeli zagubioną dziewczynę bez przyszłości. To właśnie Ona jest dla moją Siostrzyczką, którą od serca kocham.

Wczoraj byłam nijaka  dzisiaj jestem wesoła. Mój humor zmienia się pod wpływem chwili  tak samo  jak ja sama się zmieniam. Jednego dnia chcę czegoś niebanalnego  chcę odkrywać świat  a zaś już innego  następnego dnia pragnę wyłącznie ciszy i spokoju. Czasami nie nadążam za tym co się ze mną dzieje  ale wiem  że inaczej to co się wokół mnie dzieje zwyczajnie szybko stawałoby się dla mnie nudne  a tak? Jakaś chwila na wyrwanie się od tego wszystkiego sprawia  że inaczej patrzę na życie i ludzi. Do pewnych spraw podchodzę już z większym dystansem  nie przeżywam wszystkiego  jak kiedyś i nie tłumaczę się nikomu z własnego postępowania. Żyję  jak chcę. A nikt nie ma prawa więcej za mnie ponosić jakichkolwiek decyzji. Bo decyzje  które sama podejmuje wiem  że są pełne przemyślenia i zrównoważenia. A to na obecną chwilę wydaje mi się być najważniejsze.

remember_ dodano: 2 lipca 2013

Wczoraj byłam nijaka, dzisiaj jestem wesoła. Mój humor zmienia się pod wpływem chwili, tak samo, jak ja sama się zmieniam. Jednego dnia chcę czegoś niebanalnego, chcę odkrywać świat, a zaś już innego, następnego dnia pragnę wyłącznie ciszy i spokoju. Czasami nie nadążam za tym co się ze mną dzieje, ale wiem, że inaczej to co się wokół mnie dzieje zwyczajnie szybko stawałoby się dla mnie nudne, a tak? Jakaś chwila na wyrwanie się od tego wszystkiego sprawia, że inaczej patrzę na życie i ludzi. Do pewnych spraw podchodzę już z większym dystansem, nie przeżywam wszystkiego, jak kiedyś i nie tłumaczę się nikomu z własnego postępowania. Żyję, jak chcę. A nikt nie ma prawa więcej za mnie ponosić jakichkolwiek decyzji. Bo decyzje, które sama podejmuje wiem, że są pełne przemyślenia i zrównoważenia. A to na obecną chwilę wydaje mi się być najważniejsze.

2.  i przede wszystkim zakochana w Tobie całym sercem  które tak naprawdę już dawno Ci oddała  a Ty zrobiłes z niego ciepłe  ciekłe ścierwo. Egoistycznie przytulasz Ją do siebie i wprowadzasz do swojego świata by znowu krwawiła i umierała z Twoim imieniem na duszy. I kurwa jestem tym pieprzonym  zjebanym  frajerem. Każdego dnia jak Bin Laden  bombarduje miasto skryte w Jej pięknym wnętrzu  w którym buduje naszą przyszłość. I kurwa nienawidzę siebie za to i choć próbuję się zmienić  to jest to syzyfowa praca. Skurwiel pozostanie skurwielem.

skejter dodano: 2 lipca 2013

2. i przede wszystkim zakochana w Tobie całym sercem, które tak naprawdę już dawno Ci oddała, a Ty zrobiłes z niego ciepłe, ciekłe ścierwo. Egoistycznie przytulasz Ją do siebie i wprowadzasz do swojego świata by znowu krwawiła i umierała z Twoim imieniem na duszy. I kurwa jestem tym pieprzonym, zjebanym, frajerem. Każdego dnia jak Bin Laden, bombarduje miasto skryte w Jej pięknym wnętrzu, w którym buduje naszą przyszłość. I kurwa nienawidzę siebie za to i choć próbuję się zmienić, to jest to syzyfowa praca. Skurwiel pozostanie skurwielem.

1.Wiesz  co jest najgorsze? Gdy kochasz kogoś każdą najmniejszą cząsteczką w sobie  do granic. Widzisz w tej osobie ideał w ciele człowieka  Twoje serce ubrane w skórę. Jej uśmiech jest drogowskazem w ciemnych alejach codzienności  krwiobiegiem napędzającym Cię do życia  sensem bez którego nie potrafisz istnieć. A Ty jesteś Skurwiałym dupkiem  który wszystko niszczy jak tornado  w kilka sekund rozwalasz całą utopię waszych serc  uczucie  o którym sobie szeptały i uśmiechy tak szczere jak małe dzieci. Jesteś debilem  który owija w szkło słowa i rzuca nimi prosto w środek Jej serca  tak by skurczyło się i pękło na kryształki  kryształki  które spłyną po zimnym policzku. Jesteś skończonym idiotą  który każdego dnia drze Jej cierpliwość  oddanie i zaufanie na strzępy. Jesteś frajerem i pierdolonym szczęściarzem  bo Ona każdego dnia staje w progu Twojego życia  z wyciągniętym sercem i pyta czy może wejść. Stoi cała zakrwawiona  pocięta  zmęczona  poobijana  postrzępiona i przede wszystkim z

skejter dodano: 2 lipca 2013

1.Wiesz, co jest najgorsze? Gdy kochasz kogoś każdą najmniejszą cząsteczką w sobie, do granic. Widzisz w tej osobie ideał w ciele człowieka, Twoje serce ubrane w skórę. Jej uśmiech jest drogowskazem w ciemnych alejach codzienności, krwiobiegiem napędzającym Cię do życia, sensem bez którego nie potrafisz istnieć. A Ty jesteś Skurwiałym dupkiem, który wszystko niszczy jak tornado, w kilka sekund rozwalasz całą utopię waszych serc, uczucie, o którym sobie szeptały i uśmiechy tak szczere jak małe dzieci. Jesteś debilem, który owija w szkło słowa i rzuca nimi prosto w środek Jej serca, tak by skurczyło się i pękło na kryształki, kryształki, które spłyną po zimnym policzku. Jesteś skończonym idiotą, który każdego dnia drze Jej cierpliwość, oddanie i zaufanie na strzępy. Jesteś frajerem i pierdolonym szczęściarzem, bo Ona każdego dnia staje w progu Twojego życia, z wyciągniętym sercem i pyta czy może wejść. Stoi cała zakrwawiona, pocięta, zmęczona, poobijana, postrzępiona i przede wszystkim z

1 dzień lipca. Dziś są Twoje urodziny. Chyba jedne z najważniejszych  prawda? Wchodzisz w wiek dorosłości  otwiera się przed Tobą nowe życie. Przechodzisz z etapu bycia dzieckiem  nastolatkiem w etap dorosłości. To dziś świat w pełni staje przed Tobą otworem. Niedługo dostaniesz zapewne dowód i będziesz mógł decydować sam  wyłącznie za siebie. Nikt nie będzie miał prawa podejmować żadnych za Ciebie decyzji  to Ty staniesz się kowalem własnego losu  za który będziesz odpowiedzialny. Wiesz  chciałabym do Ciebie właśnie teraz napisać i złożyć Ci życzenia  czasami mnie też kusi  aby do Ciebie zadzwonić  ale nie mogę tego zrobić. Nie potrafię wykonać tego kroku. Za dużo się dzieje  za dużo się pomiędzy nami wydarzyło  abym mogła teraz przełamać swoje zasady i tak z własnej woli przerwać naszą ciszę. Nie chcę  abyś również myślał  że o tym zapomniałam  bo pamiętałam o tym od samej północy. Jednak sumienie i intuicja nie pozwalają mi się odezwać. Przepraszam...

remember_ dodano: 1 lipca 2013

1 dzień lipca. Dziś są Twoje urodziny. Chyba jedne z najważniejszych, prawda? Wchodzisz w wiek dorosłości, otwiera się przed Tobą nowe życie. Przechodzisz z etapu bycia dzieckiem, nastolatkiem w etap dorosłości. To dziś świat w pełni staje przed Tobą otworem. Niedługo dostaniesz zapewne dowód i będziesz mógł decydować sam, wyłącznie za siebie. Nikt nie będzie miał prawa podejmować żadnych za Ciebie decyzji, to Ty staniesz się kowalem własnego losu, za który będziesz odpowiedzialny. Wiesz, chciałabym do Ciebie właśnie teraz napisać i złożyć Ci życzenia, czasami mnie też kusi, aby do Ciebie zadzwonić, ale nie mogę tego zrobić. Nie potrafię wykonać tego kroku. Za dużo się dzieje, za dużo się pomiędzy nami wydarzyło, abym mogła teraz przełamać swoje zasady i tak z własnej woli przerwać naszą ciszę. Nie chcę, abyś również myślał, że o tym zapomniałam, bo pamiętałam o tym od samej północy. Jednak sumienie i intuicja nie pozwalają mi się odezwać. Przepraszam...

Koniec z Nami. Odcinam się od Ciebie na zawsze. Ciężko będzie  ale zrobiłam już sporo kroków do przodu. Muszę się odciąć  muszę zapomnieć. Nie ważne czy tego chcę  czy też nie  ale nie mogę trzymać Cię cały czas w swoim życiu  w swoich ramionach. Nie mogę pozwolić Ci pozostać w moim sercu. Im dłużej tam jesteś  to ja częściej się gubię w sobie. Nie potrafię przez to odnaleźć ścieżki  którą chcę podążać  bo każda decyzja  którą podejmuję jest uzależniona od myśli o Tobie. Rozumiesz  że ja muszę odejść? Chcę zacząć nowe życie  ale bez Ciebie. Muszę się nauczyć chodzić nowymi ścieżkami  które pozwolą mi swobodnie oddychać. Bo przy Tobie się duszę  umieram  a ja nie chcę jeszcze odchodzić. Mam tyle życia przed sobą  tyle rzeczy  które chcę poznać. Zapomnij więc o mnie i pozwól mi swobodnie stąpać po ziemi  proszę. Pozwól mi żyć..

remember_ dodano: 30 czerwca 2013

Koniec z Nami. Odcinam się od Ciebie na zawsze. Ciężko będzie, ale zrobiłam już sporo kroków do przodu. Muszę się odciąć, muszę zapomnieć. Nie ważne czy tego chcę, czy też nie, ale nie mogę trzymać Cię cały czas w swoim życiu, w swoich ramionach. Nie mogę pozwolić Ci pozostać w moim sercu. Im dłużej tam jesteś, to ja częściej się gubię w sobie. Nie potrafię przez to odnaleźć ścieżki, którą chcę podążać, bo każda decyzja, którą podejmuję jest uzależniona od myśli o Tobie. Rozumiesz, że ja muszę odejść? Chcę zacząć nowe życie, ale bez Ciebie. Muszę się nauczyć chodzić nowymi ścieżkami, które pozwolą mi swobodnie oddychać. Bo przy Tobie się duszę, umieram, a ja nie chcę jeszcze odchodzić. Mam tyle życia przed sobą, tyle rzeczy, które chcę poznać. Zapomnij więc o mnie i pozwól mi swobodnie stąpać po ziemi, proszę. Pozwól mi żyć..

I. Czuję się beznadziejnie i źle. Czuję  jak moje ciało odmawia współpracy ze mną. Wszystko to przeplatane jest bólem psychicznym i fizycznym. Boli mnie ciało  jak również i serce. Nie daje mi spokoju rozum  który przepełnia mój umysł dawnymi wspomnieniami oraz chwilami  które przekreśliłam jakiś czas temu. Czuję się źle  ponieważ uświadamiam sobie co zrobiłam złego w życiu  jaki popełniłam błąd. Czuję się źle  bo wciąż jestem zanieczyszczona błędami z przeszłości  od których się nie uwolniłam  od których nie potrafię uciec  a już tym bardziej się oderwać. Czuję się źle  bo widzę  jak moje życie zaczyna się sypać  a ja nie jestem w stanie zapanować nad tym. Czuję  że tracę kontrolę nad samą sobą  nad myślami  czy ruchami  które wykonuję na przemian ze snem  czy porannym wstawaniem. Czuję się źle  bo zrozumiałam  że moje życie jest tak skomplikowane  że szczęście raczej nie jest mi pisane.

remember_ dodano: 29 czerwca 2013

I. Czuję się beznadziejnie i źle. Czuję, jak moje ciało odmawia współpracy ze mną. Wszystko to przeplatane jest bólem psychicznym i fizycznym. Boli mnie ciało, jak również i serce. Nie daje mi spokoju rozum, który przepełnia mój umysł dawnymi wspomnieniami oraz chwilami, które przekreśliłam jakiś czas temu. Czuję się źle, ponieważ uświadamiam sobie co zrobiłam złego w życiu, jaki popełniłam błąd. Czuję się źle, bo wciąż jestem zanieczyszczona błędami z przeszłości, od których się nie uwolniłam, od których nie potrafię uciec, a już tym bardziej się oderwać. Czuję się źle, bo widzę, jak moje życie zaczyna się sypać, a ja nie jestem w stanie zapanować nad tym. Czuję, że tracę kontrolę nad samą sobą, nad myślami, czy ruchami, które wykonuję na przemian ze snem, czy porannym wstawaniem. Czuję się źle, bo zrozumiałam, że moje życie jest tak skomplikowane, że szczęście raczej nie jest mi pisane.

II. Czuję się źle  ponieważ boli mnie sam już fakt  jak upada moje serce  które niedawno posklejałam w całość. Czuję się źle  bo myślałam  że mam nad uczuciami przewagę  że nie uciekam przed nimi  a jedynie z nimi walczę  ale się myliłam  bo walkę sama z sobą przegrałam. Czuję się źle  bo pierwszy raz od dawna poczułam  że oszukuję samą siebie  że dążę do czegoś przed czym nigdy się nie uchronię.

remember_ dodano: 29 czerwca 2013

II. Czuję się źle, ponieważ boli mnie sam już fakt, jak upada moje serce, które niedawno posklejałam w całość. Czuję się źle, bo myślałam, że mam nad uczuciami przewagę, że nie uciekam przed nimi, a jedynie z nimi walczę, ale się myliłam, bo walkę sama z sobą przegrałam. Czuję się źle, bo pierwszy raz od dawna poczułam, że oszukuję samą siebie, że dążę do czegoś przed czym nigdy się nie uchronię.

To mnie przerasta. Codziennie oszukuję siebie  że wszystko co było jest już za mną  że poukładałam sobie życie na nowo  ale kiedy przychodzi taki wieczór  gdzie moje myśli schodzą na temat wspomnień  powoli zaczyna coś do mnie docierać. I tak właśnie było wczoraj  kiedy nie mogłam przestać o Tobie myśleć. To co we mnie się działo  było czymś nie do opisania. Nie nadążałam za swoimi myślami  czy wspomnieniami   nie wspominając już o chwilach  gdy co chwilę po moich policzkach spływały słone łzy  które były symbolem łamiącego się serca.Miałam już dość tego co się działo  nie miałam siły  aby z tym walczyć. Było i wciąż jest tego za dużo  jak dla mnie. Nie rozumiem siebie  ciężko jest mi pojąć  jak długo jeszcze będę w tym trwać  ale dlaczego tak długo musiałam oszukiwać siebie  że nic do Ciebie nie czuję? Dlaczego wmawiałam sercu  że jesteś mi kimś zupełnie obojętnym  kiedy tak naprawdę ja wyłącznie uciekałam od prawdy  aby nie pokazać wewnętrznej słabości?

remember_ dodano: 29 czerwca 2013

To mnie przerasta. Codziennie oszukuję siebie, że wszystko co było jest już za mną, że poukładałam sobie życie na nowo, ale kiedy przychodzi taki wieczór, gdzie moje myśli schodzą na temat wspomnień, powoli zaczyna coś do mnie docierać. I tak właśnie było wczoraj, kiedy nie mogłam przestać o Tobie myśleć. To co we mnie się działo, było czymś nie do opisania. Nie nadążałam za swoimi myślami, czy wspomnieniami, nie wspominając już o chwilach, gdy co chwilę po moich policzkach spływały słone łzy, które były symbolem łamiącego się serca.Miałam już dość tego co się działo, nie miałam siły, aby z tym walczyć. Było i wciąż jest tego za dużo, jak dla mnie. Nie rozumiem siebie, ciężko jest mi pojąć, jak długo jeszcze będę w tym trwać, ale dlaczego tak długo musiałam oszukiwać siebie, że nic do Ciebie nie czuję? Dlaczego wmawiałam sercu, że jesteś mi kimś zupełnie obojętnym, kiedy tak naprawdę ja wyłącznie uciekałam od prawdy, aby nie pokazać wewnętrznej słabości?

Los jest reżyserem o najgorszym smaku.

remember_ dodano: 29 czerwca 2013

Los jest reżyserem o najgorszym smaku.
Autor cytatu: psycholandiaaa

Czekałam  cały czas czekałam na Ciebie  a kiedy w końcu się pojawiłeś nie wiedziałam  co się ze mną dzieje. Czułam  że zaczynam powoli wariować  ale to było nawet coś czego nie jestem w stanie opisać. Ta nasza znajomość  początek tego  gdy się poznawaliśmy  pamiętasz? Zaczęło się tak niewinnie. Zwykły flirt przez wiadomości  a następnie częstsze wchłanianie wzajemnie informacji o nas. Tak wszystko pięknie się układało. Zbliżaliśmy się do siebie coraz bardziej i bardziej. Oboje byliśmy w związkach  ale nie przeszkadzało nam to w niczym  a wręcz przeciwnie. Ciągnęło nas do siebie coraz silniej. Nie hamowaliśmy tego  nie hamowaliśmy siebie do czasu  aż nadszedł ten dzień  a dokładniej ta noc. Burzowa  deszczowa noc. To właśnie wtedy po raz pierwszy powiedziałam Ci o swoich uczuciach  pamiętasz to jeszcze? Bałam się pierwszy raz nie burzy  ale Ciebie i Twojej reakcji. Odpowiedź dostałam dopiero następnego dnia  bo zasięg nie był dla nas łaskawy  ale czy wtedy nie było nam ze sobą dobrze?

remember_ dodano: 28 czerwca 2013

Czekałam, cały czas czekałam na Ciebie, a kiedy w końcu się pojawiłeś nie wiedziałam, co się ze mną dzieje. Czułam, że zaczynam powoli wariować, ale to było nawet coś czego nie jestem w stanie opisać. Ta nasza znajomość, początek tego, gdy się poznawaliśmy, pamiętasz? Zaczęło się tak niewinnie. Zwykły flirt przez wiadomości, a następnie częstsze wchłanianie wzajemnie informacji o nas. Tak wszystko pięknie się układało. Zbliżaliśmy się do siebie coraz bardziej i bardziej. Oboje byliśmy w związkach, ale nie przeszkadzało nam to w niczym, a wręcz przeciwnie. Ciągnęło nas do siebie coraz silniej. Nie hamowaliśmy tego, nie hamowaliśmy siebie do czasu, aż nadszedł ten dzień, a dokładniej ta noc. Burzowa, deszczowa noc. To właśnie wtedy po raz pierwszy powiedziałam Ci o swoich uczuciach, pamiętasz to jeszcze? Bałam się pierwszy raz nie burzy, ale Ciebie i Twojej reakcji. Odpowiedź dostałam dopiero następnego dnia, bo zasięg nie był dla nas łaskawy, ale czy wtedy nie było nam ze sobą dobrze?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć