 |
|
wiesz, warto jest walczyć, ale czasami trzeba odpuścić .// panamal
|
|
 |
|
Zaczęłam płakać, a on spojrzał swoimi błękitnymi patrzałkami i przytulił mnie czule całując moje łzy. Szeptał do ucha, ze bardzo mnie kocha, a ja coraz bardziej zanosiłam się płaczem, a on mocniej przytulał. Nie to nie był płacz ze szczęścia, ani ze smutku.. To ten rodzaj płaczu bezsilności. Kiedy zdajesz sobie sprawę, że masz przy sobie największy skarb na świecie, a mimo to wiesz, że to spieprzysz i go stracisz. A sama dobrze wiesz jaki to ból stracić kogoś, kogo się kocha nad życie.
|
|
 |
|
Siedzieli późnym wieczorem na ich polanie, ona pijąc tanie wino prosto z butelki, opowiadała mu o swoim życiu.. Jej ciało całe drżało, a łzy ciekły z jej oczu z ciągłą częstotliwością. On spoglądał w jej oczy, w tym momencie widział wszystko – ból, cierpienie i rozpacz.. Zrozumiał jak wiele w życiu przeszła, po jego policzku spływała pierwsza łza, nie wytrzymał.. Przytulił ją i wyszeptał `ja nigdy cię nie skrzywdzę, obiecuje`. Nie wiedziała, ze to kolejna rzucona na wiatr obietnica, przez którą znów będzie wylewała słone łzy
|
|
 |
I chociaż kiedyś powiedziałam ci , że nie potrafiłabym cię uderzyć , że nie mam na tyle siły , teraz jestem pewna , że zrobiłabym to , bez jakiegokolwiek zawahania . Za te wszystkie cierpienia .
|
|
 |
A gdy na mnie spojrzysz , nie dostrzeżesz mego cierpienia . Choć nie żyję długo na tym świecie , to już nauczyłam się doskonale udawać . Jestem jedną z tych życiowych aktorek , po których nigdy nie poznasz jak jest na prawdę .
|
|
 |
Mam dla ciebie przykrą wiadomość . Już nauczyłam się opanowywać swe uczucia co do ciebie , bo już tak wiele razy mnie zraniłeś . Już jestem przyzwyczajona do tego bólu , który mi zadajesz . Więc jeśli to wszystko się skończy , uwierz , że nie uronię przez ciebie ani jednej łzy . Obiecałam to sobie i dotrzymam słowa . Nie wymięknę .
|
|
 |
Jeśli mnie za to wszystko przeprosi , powie , że to był ogromny błąd i że naprawdę mnie kocha , że się zmienił , wybaczę mu . Ale jeśli znów dowiem się o czymś takich , to z nami koniec . Ale jeśli uzna , że to nic takiego , że wcale nie przesadził , to kurwa niech wypierdala .
|
|
 |
Było tak pięknie. "Było" ... Ja na prawdę uwierzyłam w to , że mnie kochasz . Uwierzyłam w te wszystkie twoje piękne kłamstwa . A ty nadal kochałeś ją . Wciąż kochasz . Nie potrafisz o niej zapomnieć , a jesteś ze mną . Wybaczyć ci to ? Chyba byłabym do tego zdolna, bo kocham cię tak zajebiście mocno. Ale dlaczego miałabym to robić? Żeby wciąż karmić się tymi wszystkimi kłamstwami? Nie wiem jak to będzie. Nie mam pojęcia , czy powiem ci '' kocham cię , nie dałabym sobie rady bez ciebie . wybaczam ci to wszystko..." czy raczej krótkie '" wypierdalaj " .
|
|
 |
Czasami jest tak źle, że człowiek siada wygodnie i zaczyna się śmiać. Jest tak zajebiści zrozpaczony, a zarazem zażenowany, że nie pozostaje już nic innego, jak tylko wyśmiać życie. Bo nawet już łzy nie lecą, choć ma się ochotę wybuchnąć płaczem. Może to wszystko dlatego, że nie warto...
|
|
|
|