 |
jak umrę, to zrobię wam takie paranormal activity, że się posracie
|
|
 |
"Dziękuję" jest prawdziwsze niż "dzięki", a "przepraszam" znaczy więcej niż "sory".
|
|
 |
jeśli już masz się uśmiechać, to przynajmniej rób to szczerze.
|
|
 |
życie jest zbyt krótkie, by odmówić mu spontaniczności.
|
|
 |
Spędziłam tam, trzy tygodnie. Cudowne trzy tygodnie z równie wspaniałą ekipą, bez której wakacje nie byłyby takie mega jak są teraz. Wróciłam z całą masą brudnych rzeczy, dziesięcioma pustymi paczkami po papierosach, jabolem w torebce. A przede wszystkim ze świadomością, że mam nowego przyjaciela i tyle zajebistych wspomnień, których nie oddałabym za nic.
|
|
 |
rzuciłeś mnie na łóżko, skrupulatnie całując moją szyję. Twoje ręcę badały każdy centymetr mojego ciała, a Twój oddech przesiąkał do cna rozkoszą. właśnie wtedy zrozumiałam, że kochasz moje ciało. tylko je. że dusza czuje się ewidentnie pominięta. żałuję, że się nie myliłam. żałuję, że kiedy doszłam do owego wniosku i chciałam po prostu wstać i wyjść, Ty mi na to nie pozwoliłeś. i dokończyłeś miłość. miłość względem mojego ciała. wbrew mojej duszy.
|
|
 |
Morał z życia jest krótki i wszystkim znany, nie ważne jak byś się starał i tak nie będziesz kochany.
|
|
 |
zadał mi pytanie czy kiedykolwiek cholernie mi na czymś zależało.powiedziałam,że nie potrafię odpowiedzieć
na to pytanie. no bo jak ?
miałam mu powiedzieć,że tak - i że chodzi o Niego ? przecież jestem tylko jego kumpelą,
która codziennie przed snem pisze mu w smsie o czym
myśli, bo On ją o to prosi.
|
|
 |
Kiedy krzyczysz, wszyscy Cię słyszą. Kiedy szepczesz, tylko Ci najbliżsi potrafią Cię usłyszeć. Kiedy milczysz, wtedy usłyszy Cię tylko Twój najlepszy przyjaciel.
|
|
 |
Obiecuję Ci , że którejś letniej nocy wracając z imprezy środkiem ruchliwej ulicy ze szpilkami w rękach wykrzyczę wszystkim jak bardzo Cię kocham . ♥
|
|
 |
Bo ona tak bardzo chciała, żeby coś napisał . Cokolwiek. Nawet zwykłe ?zostaw mnie". Ale on milczał. A ona tak bardzo chciała, żeby tylko napisał. Cokolwiek, żeby wszystko było jasne...
|
|
 |
Przelotne spojrzenia, kilka `Siema` bez znaczenia .
|
|
|
|