 |
Całuj mnie do utraty tchu, rozpieszczaj każdym słowem. Uświadamiaj, że jestem najważniejsza, że tylko Twoja. Planuj naszą wspólną przyszłość i już nigdy nie puszczaj mojej dłoni. / napisana
|
|
 |
I nie masz pojęcia, że oprócz ogromnego szczęścia, czasem przynosisz mi wieczorne łzy. / napisana
|
|
 |
Obawy pozostają zawsze. Nieważne, że skleiłaś serce, one ciągle będą w Tobie tkwiły. To takie Twoje małe paranoje, sprawiające, że będziesz bardziej wyczulona na pewne zachowania otaczających Cię ludzi. / napisana
|
|
 |
Bądź. Nigdy mnie nie zostawiaj, nie wyjeżdżaj, nie odchodź. Bo umrę. / napisana
|
|
 |
I myśl, że znów Cię nie zobaczę, uwiera mi. Ale będę silna i wytrwam kolejne dni. Dla nas. / napisana
|
|
 |
I brakuje mi tylko tego, żebyś był przy mnie zawsze gdy Cię potrzebuję. / napisana
|
|
 |
Obecnie? Obecnie mamy sprawdzian naszych uczuć i siły tęsknoty. / napisana
|
|
 |
Niesamowite, jak bardzo bliska może być Ci osoba, która mieszka zbyt daleko. / napisana
|
|
 |
A może właśnie dlatego, że nie można mieć wszystkiego, Ty jesteś tak daleko ode mnie? Może o to chodzi Bogu? / napisana
|
|
 |
Jesteś tym, na którego przeznaczyłam masę urodzinowych życzeń. / napisana
|
|
 |
Namalowałabym Ci obraz, gdybym tylko miała do tego talent. Zaśpiewałabym Ci piosenkę, gdybym tylko potrafiła. Napisałabym Ci piękną piosenkę o miłości, gdybym tylko wiedziała jak. Widzisz, w niczym nie jestem dostatecznie dobra, ale potrafię kochać. Wystarczy? / napisana
|
|
 |
Jak było za nim Go poznałam? Każdy następny poranek niczym nie różnił się od tego poprzedniego. Niewyspana, smutna, jeszcze bardziej zmęczona niż wieczorem, szłam do szkoły. Tak musiałam świetnie kłamać, że przecież wszystko jest w porządku, musiałam zakładać fałszywy uśmiech i znów odegrać tą samą rolę. Tak samo w domu, mama nie wiedziała jak bardzo cierpię. Nigdy nie widziała moich łez, bo dawałam im upust dopiero wieczorem, do poduszki. Tak było najbezpieczniej. Ja wtedy codziennie walczyłam - codziennie od nowa, o siebie. / napisana
|
|
|
|