 |
|
Każdego dnia uświadamiamy sobie, że to, co nazywaliśmy nieszczęściem, czy błędem naszego życia, tak naprawdę wyszło nam na dobre i dlatego właśnie jesteśmy tym kim stawaliśmy się przez ostatnie lata. Jesteśmy wynikami naszych, pozornie nietrafionymi i tych, które uważaliśmy w tamtym czasie za dobre. Wracamy do przeszłości, bo to tam odnajdujemy szczęście. Człowiek z natury wraca do przeszłości, do tego, co minęło. Bo na początku każdej historii wszystko wychodzi dobrze. Jesteśmy szczęśliwi. Z czasem to mija, choć to wcale nie oznacza, że mija na zawsze. Ono się chowa, czekając na odpowiedni moment. Człowiek płacze niepotrzebnie, bo przecież niczego nim nie naprawi. Użalanie się nad sobą nie naprawi popełnionych błędów, a lament nie sprawi, że poczujemy się lepiej. Mimo, że to trudne, należy stawić przeciwnościom czoła, bo tylko to może coś zdziałać... [bedacnikim, samoczynnie]
|
|
 |
//. Potrafiłam przy Tobie wszystko, co teraz razem z Tobą odeszło... ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
chciałam być Twoim małym planem na przyszłość. drobną kobietą, którą wielbiłbyś nad życie. oczkiem w głowie, któremu zawsze zapewniałbyś bezpieczeństwo. głodnym człowiekiem, któremu co chwilę musiałbyś przynosić jedzenie. czasem wściekłą osobą, którą potrząsnąłbyś mocno za ramiona i szepnął ' wyluzuj, i tak Cię kocham ' . chciałam żyć z Tobą wiecznie i każdego dnia móc kochać Cię bardziej. [ yezoo ]
|
|
 |
|
W sumie to lubię, gdy mi się śnisz. Tylko tam mogę Cię jeszcze spotkać... [samoczynnie]
|
|
 |
//. Pełna niepewności szukam wyjaśnień. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. Nie postawię w opisie na gadu tego wirtualnego znicza dla Ciebie. Wiem, że nie tego byś chciał. Najważniejsze są przecież uczucia. To właśnie one nie zgasną przy letnim wietrze. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. […] Jesteś tam wysoko, gdzie nie dosięga wzrok, gdzieś skąd nie ma powrotu, i choć tak dużo nas dzieli od siebie, to łączy nas coś tak silnego - miłość. […] Jesteś w moim sercu, a miłość do Ciebie rośnie z każdym dniem, przepełniając je w każdym skrawku, nasycam się nią jak gąbka, bo to ona pozwala mi walczyć z życiem, jak organizm z chorobą. ``skejter.
|
|
 |
i jedyne co zostało mi po tobie to łańcuszek z połówką serduszka który dałeś mi kiedyś przy jakieś okazji. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
i wszystko się zjebało , zmyło jak zamek z piasku, odeszło i nie wróci ; ogarnij mnie skarbie.
|
|
 |
coś połączyło nas. wiec trzymajmy się tego skarbie... ; ogarnij mnie skarbie
|
|
|
|