 |
Przytulam cię , błądząc nosem powyżej obojczyka , czuję wszechobecne bezpieczeństwo.Przymykam oczy i wdycham twój zapach połączony z miętą i czarną ziemią.Uśmiechasz się lekko - lubisz mieć mnie w swoich ramionach.
|
|
 |
Napotkawszy jego wzrok, nie mogłam powstrzymać przelotnego uśmiechu.
– Oby na twoją niekorzyść. Największe marzenie? - Z tego pytania byłam bardzo dumna, bo wiedziałam, że zbije go z tropu. Wymagało przemyślenia.
– Żeby cię pocałować.
– Nie ma w tym nic śmiesznego – rzuciłam, wciąż wpatrzona w jego oczy, dziękując Bogu, że się nie zająknęłam.
– Owszem, ale się zarumieniłaś."|Szeptem
|
|
 |
Cicha melodia wciąż rozbrzmiewa w moim sercu.
|
|
 |
Chłodny wiatr smagał mi po twarzy.Krople odbijały się na karku.Zamiast schować się i nie moknąć , dumnie wystawiłam twarz i napawałam się uczuciem chłodnych strużek spływających po niej.
|
|
 |
|
kiedy mam wszystkiego dość, zakładam za dużą bluzę, do kieszeni chowam telefon a w uszy wkładam słuchawki. wolę, żeby o swoich problemach nawijał mi raper niż głowić się z moim dennym życiem.
|
|
 |
|
pragnę zamienić każdą minutę tęsknoty, na 60 sekund twojego uśmiechu w moim kierunku ♥
|
|
 |
' pytasz co u mnie? trochę się pozmieniało. swoje rozjebane życie powoli układam w całość.' ♥
|
|
 |
znienawidził ją, ponieważ było mu wstyd, że ją skrzywdził.
|
|
 |
To jeszcze dziecko, poczekam aż dorośnie. Zmieni pogląd na świat i zrozumie co to miłość.
|
|
 |
Może typ nie jest zły ale to jeszcze szczeniak.
|
|
 |
Kocham Go. On jeden dostrzega mój sztuczny uśmiech. On jeden wie, kiedy jest źle.
|
|
 |
Dobra kobieta z kiepskim sercem.
|
|
|
|