 |
Późną nocą siedzę przy parapecie, księżyc wysoko, słuchawki, a przez odtwarzacz przebija się kolejny kawałek. Spoglądając tak w niebo, uważnie wsłuchuję się w tekst, i chyba naprawdę tęsknię. Gwiazdy irracjonalnie układają swój bieg na podobiznę Twojego uśmiechu. Jest coraz cieplej. Wiem, że tu jesteś, że jesteś tu sercem. Czuję Cię, z każdą minutą coraz bardziej, z każdą chwilą coraz mocniej. Chcę. Chcę, żebyś tu był, żebyś był ze mną, zawsze, gdy tego potrzebuję, a tylko Ty wiesz kiedy, bo wszystko to, czego mi potrzeba, to tylko i wyłącznie Ty. / Endoftime.
|
|
 |
siedzieliśmy sobie na tamie . śmialiśmy się - nawet nie pamiętam z czego . pewnie z niczego , tak jak zawsze .. zachciało mu się pić , poszedł po picie , wrócił .. i nie usiadł już koło mnie , usiadł za mną . objął mnie swoimi silnymi ramionami . poczułam niezmierne ciepło uderzające z lewej strony jego klatki piersiowej . był zdenerwowany . może nie wiedział jak zareaguje czy coś .. po chwili przysunął usta do mojej szyi i zaczął ją całować . wiedział jak cholernie to uwielbiam . trafił w mój słaby punkt . odpłynęłam .. gdy wyszeptał mi na ucho 'kocham Cię' poczułam , że jest tym właściwym . tym jednym z wielu , ale prawdziwym . położyłam głowę na jego ramieniu i nie myśląc o niczym patrzyłam w przestrzeń .
|
|
 |
tak , KOCHAM CIĘ . bardziej niż
wczoraj i mniej niż jutro .
|
|
 |
Gdy przytulił mnie po raz
pierwszy, oprócz motylków w
brzuchu, poczułam
bezpieczeństwo, którego tak
bardzo mi brakowało.
|
|
 |
Jesteś wszystkim, nie spierdol
tego, proszę.
|
|
 |
prawda boli, szczerość rani,
kłamstwo uzależnia.
|
|
 |
psychika siada, bo ciało dławi się
wspomnieniami.
|
|
 |
Powiem ci prawdę, mam ciężki
charakter i marne szanse by się
zmienić.
|
|
 |
i przytuliłeś mnie tak mocno.
jakbyś chciał upajać się mną
wiecznie, jakbyś chciał oddychać
moim powietrzem.
|
|
 |
Pamiętaj, za nic w świecie nie
oddawaj osoby na której widok
mocniej bije serce.
|
|
|
|