|
Kochała deszcz. kiedy tylko, zobaczyła, że za oknem mży, siadała niezdarnie na parapecie, zwijając się w kłębek jak kilkuletnie dziecko. nasłuchiwała odgłosu kropel, uderzających o szybę. wierzyła, że każde z uderzeń ma jakiś magiczny przekaz. chce jej coś powiedzieć. coś uświadomić. tak jak ludzie. jednak, ani deszczu ani ludzi nie była w stanie, zrozumieć. czasami słowa, nie są w stanie opisać tego, co tak naprawdę pragniemy powiedzieć. nawet te najpiękniejsze, nie potrafią opisać tego, co dzieje się w nas samych, a czym chcielibyśmy się podzielić.l wadp.
|
|
|
|
Jeśli będę musiał się odwrócić i
to co czuje zniszczyć,
nie móc o tym mówić,
jeśli będę musiał poczuć tak, musisz zrozumieć to
będzie koniec nas, koniec, dziś tak to czuję! • PEZET.
|
|
|
Przyjmuj każdy nowy dzień jako dar, jak prezent, a jeśli się uda - jak święto. Nie wstawaj zbyt późno. Spójrz w lustro, uśmiechnij się do siebie i powiedz sam sobie - dzień dobry ! Wtedy potrafisz również innym powiedzieć dzień dobry! Jeśli znasz składniki słońca, to możesz sam je sobie zrobić, tak jak przygotowuje się codzienne posiłki. Weź dużą porcję dobroci, dodaj również szczyptę cierpliwości, dla siebie i innych Nie zapomnij o szczypcie humoru, aby przetrwać nieporozumienia, wmieszaj do tego wszystkiego dobą miarkę zapału do pracy, dopraw wszystko szczerym uśmiechem, a będziesz miała każdego dnia słońce.l wadp.
|
|
|
Dobre wspomnienia są jak klejnoty… Nie ma dwóch identycznych. Człowiek zbiera je, zachowuje, aż pewnego dnia, obejrzawszy się za siebie, dostrzega, iż utworzyły długą, wielobarwną bransoletkę.l wadp.
|
|
|
Czasami trzeba przejść przez piekło, aby odnaleźć szczęście i radość życia. Wszystko co spotyka nas w życiu, ma nas czegoś nauczyć. To właśnie kreuje nas samych i to, kim jesteśmy.l wadp.
|
|
|
Jestem uzależniona od Ciebie , ale na odwyk za chuja nie pójdę .l lubieekisiel.
|
|
|
'Tak naprawdę nigdy jej nie widziałem i nie miałem okazji przytulić, chociaż codziennie wieczorem piszę o niej wersy i wyobrażam sobie ją obok. Tak naprawdę nigdy nie miałem i nie będę miał zamiaru przestać o niej myśleć, być może dlatego, że stała się nieodłącznym elementem mego serca. Tak naprawdę chciałbym ją kiedyś zabrać gdzieś, gdzie minuty płyną do tyłu, a słowa wypowiadane są tylko szeptem. Tak naprawdę nie powiedziałem jej nigdy, że mi na niej zależy. Jestem w pełni przekonany, że właśnie to czyta i zastanawia się do kogo kierowany jest ten wpis. Nazywa mnie swoim Gofrem, bo lubi gofry tak bardzo jak ja, które za niedługo mam nadzieję będziemy jedli razem. Nie, pomyłka, tam miałem napisać, że ja będę ją nimi karmił, żeby bardziej się uśmiechnęła, no ale niech już zostanie. Już wie, że chodzi o nią i mam nadzieję, że uśmiecha się teraz tak samo jak ja kończąc pisać ten wpis.l czarnefrugo.
|
|
|
Spróbuj po prostu żyć. Rozpamiętywanie jest zajęciem starców.
|
|
|
piła wino, prosto z butelki, siedząc w piaskownicy o czwartej nad ranem. lubiła witać dzień z przyspieszonym tętnem.
|
|
|
Powtarzam ,że więcej nie zaufam . Ale nagle pojawia się ktoś z takimi oczami , jak Twoje , a ja chwytam się tego, jak tonący brzytwy.l wadp.
|
|
|
Dopiero po rozstaniu kobieta uświadamia sobie jak wiele alkoholu może przyjąć jej organizm.
|
|
|
Dziękuję za to, że jesteś, za to, że mogę się przytulić, pocałować, dziękuję za wspaniałe wieczory, a najbardziej Ci dziękuję za to, że Cię nie kocham. l wadp.
|
|
|
|