 |
|
Są dni, na które się cierpliwie czeka lub mniej. Na przykład dzień, w którym po długiej nieobecności w końcu kogoś się zobaczy. Albo dzień, w którym na żywo bedzie można obejrzeć mecz siatkówki. Ale są też dni, na które w ogóle się nie czeka. Dzień studniowki czy matury. Dni, w których nie można być sobą... Dni w których trzeba za bardzo się starać..
|
|
 |
|
”Obserwowałam jak niebo zmienia swój odcień od błękitu przez pomarańcz do fioletu, by wreszcie przeistoczyć się w bezkres ciemnego granatu. Wiatr wiał z lekkością, która była wręcz zadziwiająca zważając na porę roku, rozwiewając przy okazji moje kręcone brązowe włosy na wszystkie strony. Siedziałam w bezruchu dobre kilka godzin. Moje myśli błądziły po nieznanym, poczynając od wszystkiego i kończąc na niczym. Większość osób, będąc na moim miejscu pewnie zachwycałaby się pięknym widokiem jaki się tutaj rozciągał. Problem tkwi w tym, że ja nie jestem wszyscy, a na imię nie mam każdy. Więc nie zachowuję się jak większość”
|
|
 |
|
każda minuta spędzona samotnie, to 60 sekund spędzonych bez Ciebie.
|
|
 |
|
od kiedy Cię znam moje oczy wyglądają zupełnie inaczej.
|
|
 |
|
z każdym dniem coraz bardziej się od Ciebie uzależniam.
|
|
 |
|
przyciągasz mój wzroki prowokujesz do marzeń.
|
|
 |
|
Lubie kiedy wokół muzyka gra,
kiedy wszyscy śpiewają na na na.
|
|
 |
|
Przyjaciel to ktoś, kto pozwala mi być taką, jaką jestem i nie myśli, że jestem niespełna rozumu. Ktoś kto z wyrazu mojej twarzy odczytuje, że potrzebuję porozmawiać o tym, co się dziej lub nie w moim życiu. Udziela mi wsparcia bez osądzenia.
|
|
 |
|
Czasami tak idealnie patrzysz. ♥
|
|
 |
|
Tej nocy prawie byłam martwa, a Ty zapytałeś mnie, czy chce Ci coś powiedzieć. I wierz mi, ze chciałam. Chciałam Ci powiedzieć całą prawdę. Że umieram bez Ciebie, że już nie potrafię dłużej widywać Cię dwa razy w miesiącu i czuję, że odkąd Cię poznałam, nie myślałam jeszcze o niczym innym niż o Tobie. Ale wiesz jak to jest, gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz, że nagle nie umiesz mówić? Stoisz w bezruchu, masz ściśnięte gardło i wszystkie słowa mieszają się ze sobą. Ale nie martw się, gdy tylko oswoję się z myślą, że nie znikniesz nagle z mojego życia, tak w pięć sekund, to obiecuje, ze powiem Ci to wszystko. Opowiem, jak bardzo tęskniłam, o tych nocach, kiedy nie spałam, by o Tobie myśleć i jak nie odrywałam oczu od telefonu czekając kiedy napiszesz.
|
|
|
|