głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mychaa12

nocne melanże  nieodbieranie telefonów  niedotrzymywanie obietnic  olewacki styl bycia z iskierką miłości w tajemniczych źrenicach które od czasu do czasu wpatrywały się we mnie  jointy jako priorytet  wóda jako współtowarzyszka nieziemskich przygód   ostrzegał że jego obecność w moim życiu spowoduję ból  rany   zbyt mocno wierzyłam że uda mi się mu pomóc. . nerv

nervella dodano: 23 listopada 2012

nocne melanże, nieodbieranie telefonów, niedotrzymywanie obietnic, olewacki styl bycia z iskierką miłości w tajemniczych źrenicach które od czasu do czasu wpatrywały się we mnie, jointy jako priorytet, wóda jako współtowarzyszka nieziemskich przygód - ostrzegał,że jego obecność w moim życiu spowoduję ból, rany - zbyt mocno wierzyłam,że uda mi się mu pomóc. . nerv

Nie ma Cie już w każdej sekundzie   ani każdej minucie. Wychodzę do pracy i nie myślę o tym co robisz ani gdzie jesteś. Dopijam zimną kawę i nawet przez myśl nie przejdzie mi fakt że gdybyś ty ją zrobił to byłaby ona niedosłodzona.Wchodząc do klubu już nie wypełnia mnie nadzieja że może dziś   może właśnie dziś Cię tam spotkam.Ktoś pyta co u Ciebie nie znam kolesia   mówi że razem imprezowaliśmy nie pamiętam tego   pewnie byłam naćpana lub pijana więc tylko słodko się uśmiecham i rzucam 'nie wiem' w myślach dodając i kurwa naprawdę nie chcę tego wiedzieć. Ktoś inny pyta czy mam chłopaka ' nie i nie poszukuję' odpowiadam tym samym zadziwiając samą siebie jak łatwo przyszło mi mówienie o tym iż nie jesteśmy już razem. Nie ma Cię   cholera wiem to i wybacz ale jest mi z tym dobrze więc proszę nie wracaj by po raz kolejny to wszystko spieprzyć  nie pojawiaj się już w moim życiu  rozumiesz ?  nacpanaaa

koosmaty dodano: 23 listopada 2012

Nie ma Cie już w każdej sekundzie , ani każdej minucie. Wychodzę do pracy i nie myślę o tym co robisz ani gdzie jesteś. Dopijam zimną kawę i nawet przez myśl nie przejdzie mi fakt że gdybyś ty ją zrobił to byłaby ona niedosłodzona.Wchodząc do klubu już nie wypełnia mnie nadzieja że może dziś , może właśnie dziś Cię tam spotkam.Ktoś pyta co u Ciebie nie znam kolesia , mówi że razem imprezowaliśmy,nie pamiętam tego , pewnie byłam naćpana lub pijana więc tylko słodko się uśmiecham i rzucam 'nie wiem' w myślach dodając i kurwa naprawdę nie chcę tego wiedzieć. Ktoś inny pyta czy mam chłopaka ' nie i nie poszukuję' odpowiadam tym samym zadziwiając samą siebie jak łatwo przyszło mi mówienie o tym iż nie jesteśmy już razem. Nie ma Cię , cholera wiem to i wybacz ale jest mi z tym dobrze więc proszę nie wracaj,by po raz kolejny to wszystko spieprzyć ,nie pojawiaj się już w moim życiu, rozumiesz ? /nacpanaaa

Nie ma Cie już w każdej sekundzie   ani każdej minucie. Wychodzę do pracy i nie myślę o tym co robisz ani gdzie jesteś. Dopijam zimną kawę i nawet przez myśl nie przejdzie mi fakt że gdybyś ty ją zrobił to byłaby ona niedosłodzona.Wchodząc do klubu już nie wypełnia mnie nadzieja że może dziś   może właśnie dziś Cię tam spotkam.Ktoś pyta co u Ciebie nie znam kolesia   mówi że razem imprezowaliśmy nie pamiętam tego   pewnie byłam naćpana lub pijana więc tylko słodko się uśmiecham i rzucam 'nie wiem' w myślach dodając i kurwa naprawdę nie chcę tego wiedzieć. Ktoś inny pyta czy mam chłopaka ' nie i nie poszukuję' odpowiadam tym samym zadziwiając samą siebie jak łatwo przyszło mi mówienie o tym iż nie jesteśmy już razem. Nie ma Cię   cholera wiem to i wybacz ale jest mi z tym dobrze więc proszę nie wracaj by po raz kolejny to wszystko spieprzyć  nie pojawiaj się już w moim życiu  rozumiesz ?  nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 23 listopada 2012

Nie ma Cie już w każdej sekundzie , ani każdej minucie. Wychodzę do pracy i nie myślę o tym co robisz ani gdzie jesteś. Dopijam zimną kawę i nawet przez myśl nie przejdzie mi fakt że gdybyś ty ją zrobił to byłaby ona niedosłodzona.Wchodząc do klubu już nie wypełnia mnie nadzieja że może dziś , może właśnie dziś Cię tam spotkam.Ktoś pyta co u Ciebie nie znam kolesia , mówi że razem imprezowaliśmy,nie pamiętam tego , pewnie byłam naćpana lub pijana więc tylko słodko się uśmiecham i rzucam 'nie wiem' w myślach dodając i kurwa naprawdę nie chcę tego wiedzieć. Ktoś inny pyta czy mam chłopaka ' nie i nie poszukuję' odpowiadam tym samym zadziwiając samą siebie jak łatwo przyszło mi mówienie o tym iż nie jesteśmy już razem. Nie ma Cię , cholera wiem to i wybacz ale jest mi z tym dobrze więc proszę nie wracaj,by po raz kolejny to wszystko spieprzyć ,nie pojawiaj się już w moim życiu, rozumiesz ? /nacpanaaa

otóż to   więc podpisz dziewczynko albo usuń    dziękuję   dobranoc. teksty nacpanaaa dodał komentarz: otóż to , więc podpisz dziewczynko albo usuń ;) dziękuję , dobranoc. do wpisu 23 listopada 2012
dzięki za info    p.s co tak mało piszesz ostatnio jestem wręcz oburzona tym faktem ! teksty nacpanaaa dodał komentarz: dzięki za info ;) p.s co tak mało piszesz ostatnio jestem wręcz oburzona tym faktem ! do wpisu 23 listopada 2012
 cz.1  odsypiałam nockę  gdy nagle obudził mnie telefon. przetarłam oczy  spogdądając na wyświetlacz. gdy zobaczyłam numer  wiedziałam  że to nie wróży nic dobrego   dzwoniła mama Damiana. chwila ogarnięcia  i niepewne 'halo' do słuchawki. 'Żaklina dziecko powiedz mi  co się z Nim dzieje?'  od razu przeszła do tematu głównego.'nie bardzo wiem. wie Pani przecież  że zer...'   nie dokończyłam  bo przerwała mi oznajmieniem: 'On jest w szpitalu'. wstałam z łóżka podchodząc do okna  i otwierając je  by złapać powietrze. 'jak to? czemu? przez co?'   zadawałam pytania  modląc się byle nie było to przez dragi. 'ja nie wiem co się z Nim dzieje. On wariuje. nie radzi sobie... znowu się bił  znowu przesadził z imprezowaniem'   żaiła się. odetchnęłam   cholernie bałam się słów 'przećpał i zapaść'  na szczęście nie usłyszałam tego. 'jest dorosłym mężczyzną  ja nic nie poradzę' powiedziałam. 'a gdybyś tak do Niego wróciła? dziecko ratuj mi syna'   usłyszałam  i zamarłam.

koosmaty dodano: 23 listopada 2012

[cz.1] odsypiałam nockę, gdy nagle obudził mnie telefon. przetarłam oczy, spogdądając na wyświetlacz. gdy zobaczyłam numer, wiedziałam, że to nie wróży nic dobrego - dzwoniła mama Damiana. chwila ogarnięcia, i niepewne 'halo' do słuchawki. 'Żaklina,dziecko powiedz mi, co się z Nim dzieje?'- od razu przeszła do tematu głównego.'nie bardzo wiem. wie Pani przecież, że zer...' - nie dokończyłam, bo przerwała mi oznajmieniem: 'On jest w szpitalu'. wstałam z łóżka podchodząc do okna, i otwierając je, by złapać powietrze. 'jak to? czemu? przez co?' - zadawałam pytania, modląc się byle nie było to przez dragi. 'ja nie wiem co się z Nim dzieje. On wariuje. nie radzi sobie... znowu się bił, znowu przesadził z imprezowaniem' - żaiła się. odetchnęłam - cholernie bałam się słów 'przećpał i zapaść', na szczęście nie usłyszałam tego. 'jest dorosłym mężczyzną, ja nic nie poradzę'-powiedziałam. 'a gdybyś tak do Niego wróciła? dziecko,ratuj mi syna' - usłyszałam, i zamarłam.

 cz.2  wzięłam głęboki oddech  po czym dość mocnym tonem powiedziałam:' nie ma Pani prawa..'. próbowała mi przerwać  ale mówiłam dalej:' to nie jest Pani sprawa  i nie wie Pani co czułam  po co wyjechałam  i jak bardzo nieodpowiednie było to zdanie skierowane w moją stronę'. ' Żaklinka  ja po prostu chcę Go ratować.. '   powiedziała  prawie płacząc. 'trzeba było poświęcać mu więcej czacu za dzieciaka. poza tym ma przyjaciół'   odpowiedziałam  rozłączajac się  wycierając łzy  i w myślach powtarzając sobie 'to nie będzie dobry dzień'...    kissmyshoes

koosmaty dodano: 23 listopada 2012

[cz.2] wzięłam głęboki oddech, po czym dość mocnym tonem powiedziałam:' nie ma Pani prawa..'. próbowała mi przerwać, ale mówiłam dalej:' to nie jest Pani sprawa, i nie wie Pani co czułam, po co wyjechałam, i jak bardzo nieodpowiednie było to zdanie skierowane w moją stronę'. ' Żaklinka, ja po prostu chcę Go ratować.. ' - powiedziała, prawie płacząc. 'trzeba było poświęcać mu więcej czacu za dzieciaka. poza tym ma przyjaciół' - odpowiedziałam, rozłączajac się, wycierając łzy, i w myślach powtarzając sobie 'to nie będzie dobry dzień'... || kissmyshoes

dobre w chuj ! teksty nacpanaaa dodał komentarz: dobre w chuj ! do wpisu 22 listopada 2012
Nie można nikogo obwiniać za swoje problemy. To tylko twoja wina że nie potrafisz iść dalej i walczyć  że nie potrafisz znaleźć tej siły   i.need.you

i.need.you dodano: 22 listopada 2012

Nie można nikogo obwiniać za swoje problemy. To tylko twoja wina że nie potrafisz iść dalej i walczyć, że nie potrafisz znaleźć tej siły / i.need.you

za bardzo nie ma cię tu   i.need.you

i.need.you dodano: 22 listopada 2012

za bardzo nie ma cię tu / i.need.you

Pamiętaj jedno. Prawdziwa miłość to szczęście   uśmiech. To nie łzy  smutek. Jeśli nocami płaczesz  rzuć to wszystko i machnij ręką. Najwidoczniej nie czas na miłość   i.need.you

i.need.you dodano: 22 listopada 2012

Pamiętaj jedno. Prawdziwa miłość to szczęście - uśmiech. To nie łzy, smutek. Jeśli nocami płaczesz, rzuć to wszystko i machnij ręką. Najwidoczniej nie czas na miłość / i.need.you

https:  www.facebook.com pages Jaraj skuny dziwko 164513223685903?ref=hl ZAPRASZAM DO LAJKOWANIA MORDECZKI :

koosmaty dodano: 22 listopada 2012

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć