 |
Wydawało się, że to było całe wieki temu, jakbyśmy przeżyli krótką, ale mimo to nieskończoną wieczność. Niektóre wieczności są większe niż inne.
|
|
 |
Przyrzekli sobie cierpliwość w chwilach, gdy łatwo o utratę cierpliwości, szczerość, gdy łatwo o kłamstwo, i wyrazili świadomość faktu, że tylko upływ czasu może dowieść prawdziwego oddania.
|
|
 |
Zakochaliśmy się w sobie mimo dzielących nas różnic, a gdy już to się stało, zrodziło się coś wyjątkowego i pięknego. Moim zdaniem w ten sposób kocha się tylko raz i dlatego każda nasza wspólna minuta jest na trwałe wyryta w mej pamięci. Nigdy nie zapomnę ani jednej chwili.
|
|
 |
Wiem, że w pewnym sensie każdy krok, jaki zrobiłem, od chwili gdy nauczyłem się chodzić, był krokiem do Ciebie. Byliśmy sobie przeznaczeni.
|
|
 |
jesteś częścią mnie, już zawsze będziesz tutaj, stałeś się tym czego najbardziej się boję, uwięziony w moim sercu, tłuczesz o żebra jakbyś chciał uwolnić się zza więziennych krat, przyspieszasz mój puls, zabierasz mi powietrze, zatrzymujesz krew płynącą w żyłach, już nie ma odwrotu, żadnej drogi ucieczki, żadnego wyjścia awaryjnego ani planu B, moją jedyną nadzieją jest to, że w końcu pozwolisz mi zapomnieć o tym co zrobiłam, odpuścisz, uwolnisz. Odejdziesz..
|
|
 |
|
Niestety, człowiek najbardziej nienawidzi kogoś, na kim mu kiedyś zależało.
|
|
 |
wybaczyłam Mu, ale nigdy nie byłam w stanie zrozumieć tego, co zrobi.//pomianocha
|
|
 |
http://www.youtube.com/watch?v=GzjOboh588Y ♥Mig-Wymarzona
|
|
 |
A to była burzliwa miłość.
Namiętna miłość.
Ona co chwilę obrażona, bo powiedział coś nie tak.
I chociaż, żadne z nich nawet nie spojrzało by na inną osobę to, On ciągle zazdrosny, nawet o własnych kumpli. Ona, równie zazdrosna co on, nawet o przyjaciółki. Nigdy nie chcieli się rozstawać, uwielbiali gryźć, ściskać, drapać.
Ona lubiła kiedy dzwonił i mówił, że ma 15 minut, żeby się ogarnąć, nawet jeśli wtedy nie wyglądała dobrze po 9 stała już pod klatką.
On lubił robić jej niespodzianki, swoją obecnością.
Ona uważała go za anioła.
On najbardziej lubił sprawiać żeby się uśmiechała.
On był jej słońcem, a nie lubiła ciemności.
Ona była jego skarbem za który oddał by wszystkie kosztowności.
A na koniec żyli długo i szczęśliwie, ogrzewani gorącymi promieniami słońca na plaży w słonecznym St. Tropez.`
|
|
 |
Plan na dziś ? - Stać się wszystkim czego pragniesz , być wprost idealną dla Ciebie . Dać Ci do zrozumienia co bezpowrotnie możesz stracić... ale wiedz, ze nie musisz...
|
|
 |
nie mam tony pudru na ryju, nie chodzę w szpilkach, nie przepadam za miniówkami i obcisłymi bluzeczkami. nie słucham Biebera i nie piszczę na widok ładnej torebki. nie chcę chłopaka z kasą i tego najprzystojniejszego w szkole. wręcz przeciwnie. lubię duże bluzy, trampki. słucham rapu i nie wstydzę się tego. potrafię kochać i w ch*j mocno się zaangażować. popełniam błędy, a później cierpię. taka kolej rzeczy. chcę chłopaka takiego, który będzie mnie kochał taką jaką jestem. bez żadnych warunków, ale i tym podobnych. jestem taka a innym ch*j do tego. nie zmienię się. proste.
|
|
|
|