 |
i can't stand that everything around me is going to crush.
|
|
 |
you’re a lullaby playing through the tragedy.
|
|
 |
jednym z moich największych marzeń jest to, bym mogła budzić się i zasypiać w Twoich ramionach.
|
|
 |
nie pamiętam ile razy mówiłam Ci już, że Cię kocham, ale uwierz mi - szybko tego nie skończę.
|
|
 |
- zawsze będę Cię kochać. - skąd wiesz? - czuję.
|
|
 |
wstaje - myślę o Tobie - idę spać. to nazywasz życiem?
|
|
 |
budzę się rano i chociaż przed otwarciem powiek tysiąc razy błagam Boga, abyś leżał obok, kiedy już je otwieram - Ciebie nadal nie ma.
|
|
 |
ojcze, zgrzeszyłam. zakochałam się.
|
|
 |
cz.3 chwyciłam klamkę, delikatnie otwierając drzwi. na wycieraczce dostrzegłam coś w rodzaju pudełka. nie wiele myśląc, wzięłam go do ręki z powrotem wracając do mieszkania. `to jedyne lekarstwo` przeczytałam nagłówek, rozszyfrowując tym samym kto jest autorem - tak nienaganna kaligrafia mogła należeć tylko do Niego. drżącymi rękami rozpakowałam pudełko. zamarłam. w oczach pojawiły się mroczki, a wszystko dookoła z niebywałą prędkością zaczęło wirować. na dnie pudełka leżał ludzki narząd, była też kartka, z napisem `zawsze byłaś, jesteś i będziesz moim sercem`. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
cz.2 uciekając z domu, próbowałam cały ten ból wziąć na swoje barki, ale co jeśli martwili się o mnie? co jeśli wybrałam złe wyjście? nie. z tej sytuacji po prostu nie było wyjścia. śmierć to rzecz nieunikniona. szczególnie w tym przypadku. w końcu kto normalny zgodziłby się zostać dawcą serca? codziennie umiera tysiące ludzi, więc dlaczego akurat mnie miałby spotkać cud? z czarnych przemyśleń wyrwało mnie pukanie do drzwi. właściwie było to jedno, ciche uderzenie pięścią. spojrzałam przez dziurkę od klucza, próbując ustalić tożsamość gościa, lecz ku mojemu zdziwieniu - nie ujrzałam nikogo. ... cdn.... / pstrokatawmilosci
|
|
|
|