 |
i nie musi być cieplej choć kolejny raz nie grzeją
problem w tym że nie mam ciebie ale kto by tam się przejął
i pozmywam te naczynia które ciągle leżą w zlewie
a z blatu zetrę te okruchy życia na ziemię. / HuczuHucz - Przemoknięte Serca Miast
|
|
 |
Będzie, co będzie, stanie się co ma się stać
I tak ***** mać przedstawienie musi trwać
Sam się nie szczędzę, uwierz na wiele mnie stać
Życie to bladź a i tak musisz w nie grać/ Sobota - Przedstawienie musi trwać
|
|
 |
Zostawiłbym niedopitą zieloną herbatę,
zimnego tosta, zimne serce, w którym czuje się stratę.
Kilka płyt z rapem, na których zostawiłem siebie,
jak by został po mnie tylko zapach perfum w łazience. / Onar- Ja bym oszalał
|
|
 |
Całe życie przed nim tymczasem wieniec
nikt nie zdążył z ostatnim namaszczeniem
odszedłeś przed czasem, ktoś powie trudno
to tak wygląda jakby Bóg się na nas uwziął
wiem, że się spotkamy, nadejdzie taka chwila
póki co toasty za ciebie beton spija
niemy krzyk ulicy nikt go nie usłyszy
uczcijmy pamięć wszystkich chwilą ciszy. / Chada/Pih - To Nie Jest Ważne
|
|
 |
Naćpałem się wczoraj, dzisiaj znów będę żałował
I znów jej zapach chciałbym mieć na dłoniach,
Znów musiałem zmarnować szansę, a
*****, miałem być dorosły, zamiast tego mam delirę,
Ból głowy i nie mam forsy.
Ty, po co dzwonisz, skoro nie chcesz ze mną gadać.
Dobrze wiemy, że się nam nie poukłada mała. / Bonson/Matek - Pan Śmieć
|
|
 |
Byliśmy jak dwa różne płomienie świecy, czaisz?
Ty chcesz ogrzać świat swym ciepłem, ja chce go spalić
Choć szeptałem ci na ucho: " Jesteś moją kokainą "
Miłość, to tylko chemia, pomyłka z serotoniną. / Hukos - Ciemna Strona Wenus ft. Kasia Kubik
|
|
 |
|
pije, pale, słucham rapu, noszę dresy, jem fast-foody, trzymam z frajerami, uciekam z domu, koncertuje, melanżuje i zgonuje. ale również zakładam szpilki, kieckę, słucham popu czy soundtracku z filmów, oglądam romantyczne komedie, często gotuje, chodzę na zakupy i rozmawiam z dziewczynami. bez imprez mogę obejść się nawet pół roku, palenie mogę teraz rzucić, alkohol do szczęścia nie jest mi potrzebny a pokój wciąż mam różowy. mimo wszystko - nie zmienisz mnie, nie teraz, nie na tym etapie. / maniia
|
|
 |
Nie powiem..Miewam wątpliwości,nie wiem czy dobrze robię i często gubię się w tym co do Niego czuję.Wielka miłość?To chyba nie to.Ale od kiedy jest ze mną mam poczucie bezpieczeństwa, akceptacji i zrozumienia.Dba o mnie ,jest czuły, bywa zazdrosny w zabawny sposób,troskliwy i zabawny.Z naszych pocałunków wynikają częste napady śmiechu,ale częściej napady niepohamowanego pożądania.Dzięki niemu nie myślę o tym, który niegdyś nie potrafił zapewnić mi tego co zapewnia mi on.Czuję się piękna i kochana.Wiem,że zalezy mu,że sie stara,rozpieszcza każdym zdaniem,każdym gestem.Mam to o czym marzyłam od dawna,ale nie jestem zakochana.Chyba wyrosłam z szalonej i zwariowanej miłości.Czas na dojrzałą, pełną zrozumienia i bezpieczeństwa miłosci. Czas zacząć nowe,lepsze życie z tym,który mnie docenia i kocha.Czas na szczęśliwy rozdział w moim życiu.Bo tak.. Daje mi mnóstwo szczęścia mimo wszystko :) Trzymajcie za nas kcuki! || pozorna
|
|
 |
aaaaaaaaaa zdany ustny angollll ! ;d ! ! ! || pozorna ;D
|
|
 |
posłuchaj mnie uważnie teraz mówię prosto z serca, zależało mi bardzo z naciskiem na ZALEŻAŁO / kolorooowa
|
|
 |
Uwielbiam kiedy rozmawia tak czule z moim brzuchem poznajac każdy zakamarek mojego drobnego ciała-I co mówi?-spytałam dzisiejszego dnia-Czeeekaj,sprawdzę-powiedział przejęty niczym małe dziecko zjeżdzając wargami w dół.Przyłożył ucho do mojego płaskiego brzucha i zaczął nadsłuchiwać-No nic nie mówi.Nie chce ze mną gadać-powiedział całując brzuch wokół pępka po czym zaczął podnosić moją bluzkę do góry zębami-Ewidentnie mi ona przeszkadza-powiedział odszukawszy wargami moich warg.-Nigdy nie sądzilam,ze złączą się nasze drogi-rzekłam między pocałunkami.Czułam je wszędzie tak jak zapach namiętności unoszący się w powietrzu zmieszany z Jego i z moimi perfumami.Miałam rację.Nic od razu.Miłość i uczucie przyszło z czasem.Warto było poswięcić chwile smutku dla jednej takiej chwili szczęścia.Zakochuję się.Z każdnym dniem,z każdą godziną,minutą,pocałunkiem coraz bardziej..Nigdy nie czułam się tak cholernie szczęśliwą! || pozorna
|
|
 |
Wasze życie wpada w nędzną monotonię, a w naszych sercach prawdziwy ogień płonie. // Bednarek.K
|
|
|
|