 |
na drodze do miłości powinni stawiać znaki :
" Uwaga idiota " .
|
|
 |
po obejrzeniu kolejnej romantycznej komedii podczas której opróżniła połowę słoika nutelli płacząc przy wyznaniach miłości głównych bohaterów , włożyła słuchawki w uszy wsłuchując się w dołującą piosenkę i idąc za pobliski market usiadła na krawężniku , na którym spędzali razem mnóstwo czasu . przypomniała sobie te ostatnie wspólne chwile . jego szarmancki uśmiech kiedy zakładał jej na palec obrączkę ze źdźbła trawy obiecując , że nigdy jej nie skrzywdzi . zamykając oczy w podświadomości poczuła jego oddech na swoich wargach . skapująca łza zadała ból przeszywający po raz kolejny jej kruche serce . wracając do domu ujrzała go idącego z naprzeciwka . - co Ty tu .. robisz ? - tylko tyle była wstanie wyjąkać na jego widok . - to samo co Ty . - odparł odgarniając jej niesforny kosmyk włosów za ramię . - tęsknię
|
|
 |
I siedziała tak. sama. zastanawiając się dlaczego jej życie sypie się w niewyobrażalnie szybkim tempie.
|
|
 |
Potrzebuję Ciebie , a nie wspomnień po Tobie .
|
|
 |
Gdy ktoś mnie spyta, co o tobie myślę, mówię że jesteś głupi, że mnie nie obchodzisz, że mam cię w dupie, że nie jesteś mnie wart, ale gdybym stała twarzą w twarz z tobą, powiedziałabym ci jak bardzo cię kocham i chciałabym cię mieć.
|
|
 |
Pomiędzy tym kim jestes a tym kim możesz być
Pomiędzy tym jak jest a tym jak powinno być
|
|
 |
ważne, aby mieć kogoś takiego, kto cię kopnie w odpowiednim momencie w du.pę, wyzwie cię, siądzie na psychikę. on to robi dlatego, żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął. ten ktoś nazywa się 'przyjaciel'
|
|
 |
Wiesz.. Powiedzieli mi, że wyglądamy razem tak jakbyśmy z każdą sekundą kochali się jeszcze bardziej.
|
|
 |
Może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem, że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać?
|
|
 |
Ale z Ciebie niedorajda, nawet kochać nie potrafisz.
|
|
 |
kupię doładowanie za 25zł i będę do Ciebie napierdalać całą noc. przecież po to jest przyjaciel, nie?
|
|
 |
Gdyby nie ta moja cholerna duma, już dawno prosiłabym byś wrócił.
|
|
|
|