|
- Czujesz do niej coś jeszcze?
- Mógłbym dla niej oszaleć gdyby dała mi możliwość.
|
|
|
Miłość – najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotka, jak i wtedy, kiedy cię omija. Ale to niedokładnie tak. To skazujący i skazany. To kat i ostrze. I ułaskawienie w ostatnich chwilach. Głęboki oddech, spojrzenie w niebo i westchnienie: dzięki ci, Boże. Miłość – zabije cię i jednocześnie cię ocali.
|
|
|
- Dlaczego nie wszyscy je widzą? Dlaczego kolory znikły?
Dawca wzruszył ramionami.
- Takiego dokonaliśmy wyboru, postanowiliśmy przejść na jednakowość.
|
|
|
zerwiemy przywiązanie z szyi
|
|
|
Pozegnania.nie lubię ich. wydają się być taką ostatecznością, nigdy nie wiadomo czy zobaczy siękogoś z kim właśnie ścisnęło się dłoń i kogo całujesz w policzek .. Moze to ostatni dotyk , ostatnie słowa ? Nie ma nic gorszego od pożegnań.
|
|
|
oddałam Ci tak wiele byś potem wyrzucił mnie i zapomniał ? /smajlii
|
|
|
nocą myśli wpadają w obłęd i plączą się we wszystkich zakamarkach zdrowego rozsądku manipulując nim by tracił swoja siłę /s
|
|
|
Czy tylko pech już będzie blisko nas, a może to prawda, że się szczerze kocha tylko raz?/fumik
|
|
|
Historia ja z książek Nicolasa Sparksa , ona porzucona niegdyś przez swoją pierwsza wielką miłość , nienawidzaca świata i wszystkich ludzi , których zresztą obwinia za swoją krzywdę i on który nie jedno w życiu przeżył ale na zewnątrz jest twardy jak skala twierdzac że jedyne uczucia jakie zna to ich brak . Spotkanie tych dwóch zniechrotanych psychicznie ludzi jest niczym wkurwiony saper przy rozbrajaniu bomby - istna katastrofa. A jednak ona pod wpływem tego 'drania' zaczęła inaczej postrzegać swiat i ludzi , inaczej zachowywała się też wobec innych , już nie było jak podczas wcześniejszego związku tym razem dała z siebie wszystko co najlepsze to co chowala w sobie przez tyle lat całe swoje dobro oddała jemu . A on ? On pozwolił jej na to by przestała dla niego myśleć racjonalnie , pozwalał rozkochiwac jej umysł i serce przystajac na to samo . Historia jak z bajki , niestety zakończenie znacznie różni się od tych z opowiadan , tu nie ma happy endu . Jest tylko 'end' . Typowo
|
|
|
|
płakała tak, jakby uchodził z niej cały ból nagromadzony w ciągu kilku ostatnich miesięcy .
|
|
|
jak z jakiegoś pieprzonego serialu , ona go kocha , on o niej myśli , oni chcą być ze sobą , lecz on z powodów życiowych musi się wyprowadzić , zostawia ją , ona płacze po nocach a on układa sobie życie tam - z daleka od niej . PIERDOLONA KOMERCJA FILMOWA , nawet w zycie się wjebała /s
|
|
|
Nie uwierzy juz w to ze ktos gdzies tam na nia czeka , zawsze bedzie sama
|
|
|
|