 |
|
Hej Gościu Malinowy jesteś cały mój , Kocham Cię z każdą sekundą coraz bardziej. Wariuje na Twoim punkcie . Uzależniłeś mnie od siebie jak najsilniejszy narkotyk. Wszystko co robię jest dla Ciebie :* /kochasztoookaz
|
|
 |
|
I choć czasem nie możemy się dogadać w pewnych kwestiach.Nie oddam Cię nikomu :* /kochasztotookaz
|
|
 |
|
Czasami trzeba dać sobie trochę czasu ,aby od nowa pojąć to co ważne jest. /kochasztotookaz
|
|
 |
|
ton silence et mon attente
|
|
 |
|
A gdybym stanęła w Twoich drzwiach i ścierając z policzków rozmazany tusz, uśmiechnęła się ze szklącymi od łez oczami, tak niepewnie? Gdybym w środku nocy pijana, z butelką wódki w ręku, wyziębiona i zrozpaczona krzyczała pod Twoim oknem, tak boleśnie, mówiła złamanym głosem o tym, jak bardzo Cię kocham i zwijała się z bezsilności, kuląc się na chodniku? Jeśli zadzwoniłabym do Ciebie o trzeciej w nocy, wyrywając Cię ze snu, i zwyczajnie milczała, chcąc usłyszeć, jak oddychasz, po chwili się rozłączając? A co, jeśli bym z dnia na dzień, każdego pojedynczego dnia, spadała na dno? Gdybym tak niemożliwie się zmieniła, całkowicie? Gdybym udawała kogoś, kim nie jestem, grała emocje, uśmiech, nie byłabym tą osobą, którą poznałeś? Czy wtedy, widząc mnie taką, uwierzyłbyś, że chcąc dla mnie dobrze, zaszkodziłeś mi bardziej? Odpowiedz, uwierzyłbyś?
|
|
 |
|
Są dwa rodzaje bólu – fizyczny i psychiczny. Ten drugi jest znacznie gorszy. Jest uczuciem, którego nie można do niczego porównać. Ból fizyczny to tylko doznanie, które po pewnym czasie znika. Ciało pozostaje bez szwanku, podczas gdy dusza przechodzi katorgę. / fadetoblack
|
|
 |
|
Nie boli mnie to, że Cię kocham. Boli mnie to kiedy mnie ranisz, a rani mnie Twoja obojętność, Twoje niektóre słowa, Twoje milczenie i moje czekanie./esperer
|
|
 |
|
W tym miejscu kończył każdy. Siedziała tutaj i czuła, że to również może być jej koniec. Przecież jest gotowa; tyle nad tym myślała. Nieprzespane noce, zmarnowane dni , które mogła spędzić na o wiele bardziej pożytecznym zajęciu, niż leżeniu w łóżku – czas spędzony na myśleniu o śmierci. Gdy już podjęła ostateczną decyzję i w milczeniu pożegnała się z rodziną, przepraszając za swój czyn, nieoczekiwanie zjawił się On. To On spowodował, że chciała targnąć się na swoje życie i to On, zamiast – tak jak być powinno – uratować ją przed śmiercią, przegnać z głowy te paskudne myśli, własnoręcznie wbił jej nóż w serce. / fadetoblack
|
|
 |
|
Nagła potrzeba wyszukiwania nowych piosenek, malowania zamiast rysowania, zmieniania przyzwyczajeń. Przy tamtych zbyt wiele wspominam. / fadetoblack
|
|
 |
|
Z niecierpliwością czekam na tą właściwą osobę, tak zwaną „drugą połówkę” mnie, mojego serca. Potrzebuję jego, by uciec z nim przed ludźmi, ich życiem, w którym liczą się tylko potrzeby materialne, ich brnięciem do śmierci. Istotą mojego życia jest przeżycie go w miłości, a do tego uczucia, bez żadnego „ale”, potrzeba mi drugiego człowieka, choć odrobinę pasującego do mnie, nawet jeśli wydawać się będzie, że jest on moim kompletnym przeciwieństwem. Gdzie jesteś, moja miłości? Pośpiesz się, z każdą następną sekundą mamy dla siebie coraz mniej czasu. / fadetoblack
|
|
 |
|
Wywnioskowałam, że gdy jestem smutna, mam szczęśliwe sny. Tak jest niemal każdej nocy. Gdy zasypiam, mój mózg w nagrodę podarowuje mi jego uśmiech. / fadetoblack
|
|
|
|